Temat: ryczące jeszcze 30-tki próbujące się odchudzać

no więc jestem. może tu znajdziemy nowy domek :)
Pasek wagi
Elo,
Dziś z rana też dopadły mnie myśli "po co, w jakim celu? i tak nic z tego nie wychodzi... po co oszukiwać siebie samą"
Postanowiłam jednak nie dać się z samego rana i po drodze nie weszłam do sklepu...
Gosia kawkę postawiła to siem poczenstujem.... U Was też tak wieje???

Monia śniłaś mi się dziś.... byłaś taka radosna jak na zdjęciu

Dusia, tak trzymaj !!!  Mnie się na razie chce, pewnie zniechęcenie dopadnie mnie koło czwartku. Wczorak nie ruszyłam żadnego słodyczka

 

Monia, jaki extra t-shirt i jaki w nim uśmiech i zadowolenie... House ma jednak moce lecznicze !!!!

Znów coś informatyk grzebał, bo widzę prawie same krzyżyki !!! Dusia, Twojego paska milowych kroków też nie widzę.

Dorcia jesteś dzielna... ja ruszyłam... upiekłam ciasto cynamonowe z kawałkami czekolady z bezową pierzynką ... zaskoczyło mnie smakiem... polecam na zimowe (w okresie świąt) wieczory

Dusia  polecasz, polecasz, a przepis  gdzie ???

U mnie w lodówce jest jeszcze chatka Baba Jagi ale myślę, że syn do weekendu ją wtryni, bo przecież  mnie najgorzej w stronę słodyczy w dni wolne ciągnie...

Dorcia uprzejmościowo... przepis

http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/11/ciasto-cynamonowe-z-chrupic-bez.html


Dusia, piekłaśw normalnej prostokątnej blaszce , czy trzeba zwiększyć produkty, żeby w takiej upiec ???

Piekłam w małej tortownicy (ok. 21 cm) ale spore urosło więc następnym razem upiekę w większej ale też i bezę zrobię z 3 białek... sama beza palce lizać.
Chociaż na ciepło jest za słodkie z bezą ale jak ostygło.....mmmmmmmmmmmmmmm... dobra bo ślinotoku dostałam
Aha i piekłam ok 60 min. bo mam zwykły (gazowy) piecyk i po 45 min. patyczek był jeszcze mokry.
Bo oni to podają pewnie czas w termoobiegu... zresztą wszystko zależy od piecyka.

Jutro mam imieniny siostry i prosiła żebym zrobiła jej ciasto do pracy (mokre)... chyba zrobię Raffaello albo to ciasto od Jesi.

Ooooooooooo kawka jest  :) wiedziałam kiedy przyleźć

 Na  to ciacho też wiedziałam kiedy przyleźć

Dusia z Ciebie przeszło na mnie  przynieśli mi pączka na śniadanie i .....................zżarłam  z czystą premedytacją 

 

trudno będę pedałować

 

 tzra sie za robotę brać moze cuś mi wyparuje z tego pączka

Monia  wiesz  dziewczyny mają racje no Housik na Tobie to the beściak  jest na nikim innym by taki piekny nie był  jak na swojej najwierniejszej fance

 Super

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.