Temat: ryczące jeszcze 30-tki próbujące się odchudzać

no więc jestem. może tu znajdziemy nowy domek :)
Pasek wagi
jeszcze chyba nie....przylazla raz do mnie na pamietnik, ale tu jeszcze nie ....ja wiem, ona ciasta piecze i podjada weekendowo....
wiecie co? w kinie nie było już biletów a na basenie miejsc i mnie nie wpuścili....widziąłyscie taką jazdę. to przylazłam do domu i na rowerek wsiadłam
Pasek wagi
I gdzie dojechalas?????? 
no, w Hamburgu juz byłam :))) teraz z Kubica. muszę ten sezon nadrobić...mam czas do marca, aż sie nowy zacznie

Pasek wagi

Hello dziewczynki :)

Jestem i ja choć trudno mi sie połapać kto jest kto

Pasek wagi
Witaj Gosiulek :) polapiesz sie szybko :) 
no jak to fotki masz moje i maggy. dorotea to duśka, imaginacja to baska :) wygrałam dzis dzień z 1200 mimo niedzieli.
i pierwszy dzień tygodnia zaliczony, jeszcze dwa i wolne znow do niedzieli :))))
Pasek wagi
babeczki, jak chopina będziecie szukać to w moim pamiętniku jest link :)
Pasek wagi

No dzień dobry :) całe doborowe towarzystwo już sie  melduje

 

  Monia  a wiesz ,ze u nas na basen jak chciałam to trzeba było zadzwonić  wczesniej i zarezerwować miejsca . Przechlapane to jest  ale inszej rady nie było .

 

Monia przetrwała  ja się  spedalam namietnie  Dusia ćwiczy z pedzlem i drabiną  a reszta ????

 

 zapomniałam Dorka piecze

 A gdzie Dorka??
> bo chyba sie jeszcze nie wpisala 

 

No jestem, jestem...dopiero teraz Was wszystkie znalazłam... nie wiedziałam, zę mamy swoje nowe miejsce i nowe pogaduchy....latałam od rana jak z pieprzem po Waszych pamiętnikach i już sie bałam, że to nie wypaliło :)

dziewczyny!!! ja tu zginę... gdzie mam sobie wkleić avatara ??? Nie mogę znaleźć Nic nie widzę i błąkam się jak pies...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.