- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 listopada 2009, 09:57
16 listopada 2009, 11:15
Princessa dobra ale...zmniejszyłam ilość bitej śmietany i ...musi być jednak tyle, ile w przepisie. Wiem, że na pewno nie dodam już ananasa, bo to bez sensu i jakoś specjalnie smaku nie podnosi i zamiast tylko kokosowych wafelków dodam jednego w gorzkiej czekoladzie. Generalnie rodzina się zajadała, młodego laska (która jada mało co) wciągnęła dwa spore kawały i przyszła chwalić ciasto. Mnie specjalnie nie powaliło, chyba bardziej mi smakuje pani Walewska.
Na mnie rozgrzewający eveline jakoś spokojnie działa i po tygodniu użytkowania już zauważyłam, że nie mam żadnych zmian na ciele. Celulitisek widać, tak jak wcześniej i odchudzona też nie jestem.
16 listopada 2009, 11:17
czerwony tak działa, że się człowiek drapie, ale to szybko przechodzi.
dzień dobry paniom.
dalej trzymamy diety
16 listopada 2009, 11:26
16 listopada 2009, 11:39
16 listopada 2009, 11:45
o matko bosko jakbym się jeszcze zafoliowała to bym się chyba wsciekła
MOnia mam to samo ino mnie to swedzenie nerwuje okrutnie
princeska :) Dorka jak Cię synowa pochwaliła to co Ty za jakas walewską ja podzieliłam mase na pół bół z kokosowa pół z orzechową princeską z orzechową jak kokos uwielbiam było lepsiejsze . Ja Ci zapomniałam powiedziec wzięłam sie za biszkopt z tej strony co ogladałyśmy to co sie szrek nazywało i wyrósł mi taki wielki i rzuciłam nim o podłogę i nie opadł ........ale następne jakieś pieczenie przewiduję dopiero na grudzień teraz ni hu hu
Edytowany przez imaginacja 16 listopada 2009, 11:46
16 listopada 2009, 12:06
Basia, ja też swoim rzuciłam o ziemię i został równiusieńki jak stół i oczywiście też nie opadł. A w dodatku był piękny i puchaty u mnie następne pieczenie dopiero na Boże Narodzenie. Mam cichutką nadzieję, że sie nie złamię.
Dziewczyny, a może ja mam jakiś przeterminowany ten evelinek, skoro tak na mnie kiepsko działa.
16 listopada 2009, 12:08
16 listopada 2009, 12:21
eeeeeeee tam on za te swoje ślepia i tak jest kochany a "metka" to tylko dodatek
przeterminowany to nie bo on na mnie od nowosci tak działa a już nie mówiąc jaki jest efekt na ręce po nacieraniu jak nie zmyje szybko powinnam skakac jak ta ikonka