Temat: ryczące jeszcze 30-tki próbujące się odchudzać

a ja ciągle jestem łakoma... bo głodna to ja raczej nie bywam, tylko mam zachciewajki

Z lakomstwem sobie poradzilam, wygralam 2 dzien bez slodyczy   Ale i tak oberwalo mi sie od francy, Malpiszon pokazal mi bycze 62 kg  Cierp cialo jak chcialo   I JEST CZERWONA KARTKA OD VITALII!!!!   nie pierwsza    Ja poprostu musze od czasu do czasu dostac kopa, no  

Dzień dobry

Maguś ja też dostałam dziś czerwoną kartkę
W pracy też mam sajgon... jak to po urlopie... wczoraj deczko ogarnęłam ale dziś też będę musiała się przyłożyć.
Wczoraj po pracy nic nie ruszyłam w pokoju ... byłam padnięta i wkur.... dniem w pracy ...
Dziś już muszę się wziąć bo chciałabym jutro wyskoczyć z chałupy.

A wiecie, że dziś 13 i PIĄTEK.... i nigdzie (po drodze do pracy) nie dostałam ostatniej płyty Doktorka

No to byłoby na tyle... biorę się za pracę

To Wam dają jakieś upomnienia ??   to dobrze, że nie mam wykupionej Waszej diety, bo mnie to już by pewnie wywalili z tego meczu  ale... w ten weekend piekę ostatni raz ciasto i następne będzie dopiero na święta.

No przynajmniej spróbuję tak zrobić

Przybij lapke Duska   ale teraz sie bierzemy, nie laska??  

Maggunia, a Wy to macie chyba jakiś wypasiony długi weekend, coo ???

Dybry narazie na jedno oko widze

 

 a te kartki to co  trzy  czerwone i wpierdziel czy ja   no do roboty baby

Dorka, nie Wy a JA mam wypasiony dlugi weekend z jednym malym wyjatkiem ( jutro do pracy ) 

tutaj naprawdę nie gwiazdkują  nawet nazwy konkurencji  fajniasto

Myslałam, że wszyscy Niemcy byczą się  do końca tygodnia...

Maguś od poniedziałku wracam na vitalkę.
A Ty jesteś na "smacznie dopasowanej"?

Dorcia mnie też kusi upiec ciasto.... chociaż jeszce nie wiem jakie ale w domu mam zakaz pieczenia
Dopiero na święta ... pierniczki