Temat: pro - ana...

Co sądzicie o dziewczynach, które stosuję zasady pro-ana ?

Są słabe ?

Moim zdaniem mimo tego iż swojemu organizmowi wyrządzają krzywdę, to osoby o niezwykle silnej woli . Podziwiam je.

Ja chorowałam i powiem Ci, że to nie jest kwestia silnej woli. To po prostu siedzi w głowie, ja nie byłam wcale głodna. Po prostu nie mogłam nic przełknąć, miałam wręcz odruchy wymiotne na samą myśl o jedzeniu - jadłowstręt, czyli anoreksja.
Nie ma tutaj czego podziwiać.
Pasek wagi

artosis napisał(a):

tam to chyba moderatora nie ma  :D takie fora  dla mnie w ogole nie powinny istniec , bo to tak jakby narkomani sie naradzali i mowili sobie jak to super sie nacpac...zreszta  pro ana na Vitalii nie brakuje ...
Jest takie forum (ba, opisują tam swoje tripy - minuta po minucie niczym zapisy z badań naukowych ;)). Nie będę go jednak tutaj reklamować ;)

Enieledam84 napisał(a):

A ja podziwiam sportowców, muzyków, tancerzy i innych ludzi mających swoją pasję i potrafiący poświęcić wiele dla jej realizacji. Sama w okresie czynnego trenowania często musiałam rezygnować z imprez i tysiąca rzeczy, które robią nastolatki. Nie podziwiam ludzi, którzy dążą do autodestrukcji...
 
Dokładnie

artosis napisał(a):

no ale jak mozesz mi Nairobi powiedziec mozna sie zachwycac anorektyczkami  bedac pro - ana ? no bo to ,ze anorektyczkami nie sa nie zmienia faktu ,ze anoreksja to choroba psychiczna.

pro ana to anorektyczki ktore mysla ze to jest ich styl zycia.... i nie mowie tu o pseudo anorektyczkach bo takich teraz jak jajek, nie wiem czemu laski mysla ze sa "cool" ;/ 

i to nie wyglada tak ze 2-3 dni glodowki i wp*&&^ ide sie da potem... bynajmniej nie bylo tak jak ja to przechodzilam, ale watpie by sie to zmienialo 
moim zdanie to chore umysłowo osoby, które powinny się leczyć, bo nic im to nie daje, a wręcz przeciwnie... niszczy je

apssik napisał(a):

artosis napisał(a):

no ale jak mozesz mi Nairobi powiedziec mozna sie zachwycac anorektyczkami  bedac pro - ana ? no bo to ,ze anorektyczkami nie sa nie zmienia faktu ,ze anoreksja to choroba psychiczna.
pro ana to anorektyczki ktore mysla ze to jest ich styl zycia.... i nie mowie tu o pseudo anorektyczkach bo takich teraz jak jajek, nie wiem czemu laski mysla ze sa "cool" ;/ i to nie wyglada tak ze 2-3 dni glodowki i wp*&&^ ide sie da potem... bynajmniej nie bylo tak jak ja to przechodzilam, ale watpie by sie to zmienialo 


ja tego w ogole nie kumam , jak ktos np bedacy na Vitalii sledzi watki na forum pro ana to wg mnie cos jest nie teges..chyba nikt normalny nie  dalby rady czytac takich glupot na porzadku dziennym ( choc Vitalia czasem daleko nie odbiega  :D ) .Dla mnie to calkiem chore .

Hah no to nie wiedzialam ,ze sobie narkomani  zalozyli forum :D tylko widzicie pro ana niby legalne - choc nie powinno byc , bo przeciez moze szkodzic zdrowiu ba zyciu nawet .Te co sie zachwycaja jakie to anorektyczki silne sa ,to niech poczytaja ile taka anorektyczka moze max lat przezyc  i najprostsze zasady chudniecia miesni - SERCE to miesien jak schudnie to bye bye ...nie mowiac juz o osteoporozie  jak u 80 cio latki - co z tego ze beda chude - jako motywacja dla tych co anoreksji nie maja tylko je podziwiaja jak dozyja 40 stki to bedzie sukces !
Człowiek może podziwiać, dopóki sam w to gówno nie wpadnie.
Poza tym... jak może kogoś inspirować choroba psychiczna? No proszę...

artosis napisał(a):

podziwiasz , a za co ? rownie dobrze mozna podziwiac ludzi chorych na schizofrenie lub inne choroby psychiczne.TAK  anoreksja to choroba psychiczna.Mowa o podziwianu choroby psychicznej to juz raczej glupota 
ich silna wola przejawia sie tylko kontrola tego co jedza i niczego wiecej, dlatego wpadaja w anoreksje. zycie sie im nie uklada i jedyne nad czym moga miec kontrole to ich waga. 
Tak naprawdę te osoby są bardzo słabe i potrzebują pomocy. Ich czyny nie są godne podziwu, jedynie współczucia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.