- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
4 lipca 2012, 10:31
Cześć :)
W tym miesiącu doznałam wątpliwej przyjemności spóźnionego o tydzień (ba! 8/9 dni!) okresu. Mimo, że było to baaardzo mało prawdopodobne oczywiście zadziałała samonakręcająca się spirala paniki ciążowej. Szczęśliwie nic takiego nie ma- to był tylko stres związany z sesją i obroną (no i później przestrach, bo może gdzieś, jakoś...). Nigdy wcześniej okres nie spóźnił mi się więcej niż o dzień i dlatego pytam: czy powinnam spodziewać się ze strony mojej macicy jeszcze jakiś niespodzianek? Chwilowo nic mnie nie boli (no podbrzusze, troszeczkę).
Ubiegając pytania: upewniłam się, że mimo krwawienia nie ma ciąży :)
4 lipca 2012, 10:32
stres, przeziębienie, zmiana diety, zmiana lokalizacji ( jak przemieściłaś się w góry lub z gór w niziny), leki, nawet przeciwbólowe, energetyki w dużej ilości
to wszystko może wpływać na termin okresu
4 lipca 2012, 10:36
ja nadal czekam na okres i widzę wszędzie małe dzieci
![]()
ostatnio miałam infekcję i tak przypuszczam że przezs to mi się trochę opóźnia....
agataq - energetyki mogą wpływać na okres? bo ja ostatnio sobie troszkę więcej ich piłam....
Autorko - myślę że nie powinna już żadnych niespodzianek Ci robić....
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 1290
4 lipca 2012, 10:47
Mi się spóźnia o 15 dni. Wcześniej spóźniał mi się góra 2-3 dni. W ciąży na pewno nie jestem bo mam 15 lat, ale trochę się obawiam i nie lubię kiedy mi się spóźnia. Pewnie przyjdzie w upały jak będą i będzie się jeździło na plaże..
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
4 lipca 2012, 10:57
Kamila - młodziutka jesteś, okres może Ci się wahać. Jeśli miesiączkujesz od dłużej niż 2 lat, a sytuacja się powtórzy przejdź się do ginekologa - nie jest taki straszny jak opowiadają :)
4 lipca 2012, 11:12
ja mam 20 i nie miałam przez 3 miesiące... i tak co roku mam mam w okresie luty - maj :D