Temat: E(u)RO KIBOLKI,znowu typujemy!!!

 Moje drogie,we wtorek i czwartek super bawilysmy sie tu na forum,typujac wyniki meczu Bialo-Czerwonych ,a potem zgadujac kto stanie w sobote (czyli dzis na bramce:)we wtorek,machalysmy cyckami,darlysmy sie do telewizora,wirtualnie pouczalysmy Smude(jakby nas slyszal:)).A we czwartek juz byl sex na boisku i doslownie i w przenosni:)Dlatego jestesmy E(u)ro kibolki:)jest zabawa jest ustawka na vitalii:)zabawa przednia i super dziewczyny:)zatem dzis zapraszam do typowania meczu..i do zabawy pod tym watkiem wieczorem:)
A teraz czekam na Wasze typy:
Ja znowu,jak we wtorek typuje  Polska-Czechy 2:1
Polskaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

AAteraz czekam na Wasze typy:)

reniag84 napisał(a):

MalinowaMama napisał(a):

a ja bym zjadła pieczone ziemniaczki mmmmmmmm 
Słońce nie kuś;)) hi hi dobrze że akryle mam bo nie wiem co z Paznokci by mi zostało:P  
sama siebie kusze. a dziś gar goląbków zrobiłam i pachną w domku tak pieknie. mężuś sie zachwycał bo jadł na kolacje. ale dla mnie już za późna godzina na gołębia hihi
Pasek wagi
buuuuuuuu dmuchajcie coby nam bramki nie strzelili
nosz! poc o popchnął tego Pepika!
Pasek wagi

MarzeniaSieSpelniaja napisał(a):

ale wiecie Szczęsny jest tak wielki,że miałabym na przeciwko swojego wzroku jego rozporek zamiastoczu.

Przynajmniej nie bolałby cię kręgosłup.

Pasek wagi

MalinowaMama napisał(a):

reniag84 napisał(a):

MalinowaMama napisał(a):

a ja bym zjadła pieczone ziemniaczki mmmmmmmm 
Słońce nie kuś;)) hi hi dobrze że akryle mam bo nie wiem co z Paznokci by mi zostało:P  
sama siebie kusze. a dziś gar goląbków zrobiłam i pachną w domku tak pieknie. mężuś sie zachwycał bo jadł na kolacje. ale dla mnie już za późna godzina na gołębia hihi
a na ptaka?:)

MarzeniaSieSpelniaja napisał(a):

ale wiecie Szczęsny jest tak wielki,że miałabym na przeciwko swojego wzroku jego rozporek zamiastoczu.

to akuratnie :PPPPP

MizEatAlot napisał(a):

MarzeniaSieSpelniaja napisał(a):

ale wiecie Szczęsny jest tak wielki,że miałabym na przeciwko swojego wzroku jego rozporek zamiastoczu.
Przynajmniej nie bolałby cię kręgosłup.
albo kolana...

MizEatAlot napisał(a):

MarzeniaSieSpelniaja napisał(a):

ale wiecie Szczęsny jest tak wielki,że miałabym na przeciwko swojego wzroku jego rozporek zamiastoczu.
Przynajmniej nie bolałby cię kręgosłup.


O lol.
na ptaka to co innego :)  
Pasek wagi
to nie na moje nerwy..ja na nerwy sie lecze przeciez...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.