Temat: Fizjoterapia czy kosmetologia?

Jak myślicie, który kierunek jest bardziej opłacalny? bo zastanawiam się nad tymi dwoma. Ponoć po obu nie ma pracy...A wy jak myślicie? z góry dzięki za opinie
Pasek wagi
kosmetologia jezeli cie stac na otwarcie wlasnego gabinetu, fizjoterapia hmmm no nie wiem...
Ani to ani to:-) fizjoterapeutką jestem i w Polsce marne perspektywy pracy a, że ogólnie zawód jest trendy teraz, bo się słyszy tylko jak bardzo potrzeba takich ludzi do pracy to ludzie się kształcą...ba bo to ponoć zawód przyszłości w społeczeństwie starzejącym się. Prawda jest jednak bolesna., Nie będziesz miała roboty. Po moich studiach- roczniku niewiele osób ma pracę, poza tym są to marne grosze. Poza tym jeśli chciałabyś otworzyć swój zakład to sprzęcior kosztuje ładną kasiorkę, na którą większość nie stać i ludzie zaczynają od masażu a tu nie jest tak fajnie. To jest cholernie ciężka praca. Nie polecam tego nikomu. Miałam kolegę co poszedł sobie na studium masażu taki był figo fago, że zaj fucha itd a po pół roku jak go spotkałam powiedział, że rezygnuje, bo za ciężka robota- kręgosłup boli. Jeszcze jeden aspekt. W rehabilitacji na oddziałach jest niewiele lepiej szczególnie na neurologi. Tachaj sobie taką nózię, która waży 40 kilo, druga kolejne tyle bo facet ogólnie 130 jak nic...A wiesz jak głupio jest kiedy nie możesz podnieść nogi, bo masakrycznie waży a są takie dni, że z sił padasz....?Polecam :D kosmetologia zaś oklepana już też za bardzo. Ja bym proponowała farmację z ręką na sercu
Pasek wagi
Ale na farmację to się trzeba dostać, próg jest prawie taki jak na lekarski ;)
jestem na 4 roku fizjo nigdy wiecej nie wybralabym tego kierunku i nie tylko ja, robie mgr bo jakis papier trzeba miec, fizjoterapia to praca z ludzmi roznymi naprawde w wiekszosci niecierpliwymi zlosliwymi cierpiacymi nie ma z tego kasy chyba ze ma sie rodzicow sponsorujacych wszelkie kursy i znajomosci w szpitalach gdzie przyjma do pracy za 1200zl na miesiac nie radze, ja wybralam fizjo zamiast kosmetologii teraz tego b.zaluje

edit poza tym b. nas wykorzystuja w szpitalach, nic sobie nie robia ze studentow fizjo, praktyki sa ciagle i ciagle bez konca... a po studiach sie robi w supermarketach czy jak moje kolezanki w galeriach czy kawiarenkach
Pasek wagi

placekczekoladowy napisał(a):

jestem na 4 roku fizjo nigdy wiecej nie wybralabym tego kierunku i nie tylko ja, robie mgr bo jakis papier trzeba miec, fizjoterapia to praca z ludzmi roznymi naprawde w wiekszosci niecierpliwymi zlosliwymi cierpiacymi nie ma z tego kasy chyba ze ma sie rodzicow sponsorujacych wszelkie kursy i znajomosci w szpitalach gdzie przyjma do pracy za 1200zl na miesiac nie radze, ja wybralam fizjo zamiast kosmetologii teraz tego b.zaluje
amen!:D

ps. jeszcze masz perspektywę wyjazdu za granicę a nie pracowanie w Polsce z tym, że w każdym zawodzie medycznym związanym z pacjentem na terenie Niemiec musisz mieć uznanie dyplomu a to moja kochana nie jest takie łatwe, ponieważ musisz zrobić parę miesięcy praktyk, które nie są opłacalne ani centa a za coś musisz żyć i z tego co wiem we Włoszech też np pielęgniarkom nie uznają dyplomów:-) witamy w świecie zj** życia:D
Pasek wagi
nie zdawalam chemi na maturze takze farmacja odpada ;)
Pasek wagi
Oba fajne :) ale jednak masowanie jest ciezkie i musialabys pracowac z osobami starymi :) i teraz jest pelno fizjoterapeutów :)

wiec wybralabym kosmetologie ;D
ani to, ani to
pracy po tym jak na lekarstwo

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.