Temat: Ford gówno wort?

Chcemy z mężem w niedalekiej przyszłości zmienić samochód. Ja jestem strasznie napalona na Forda Fusion. Ale wszyscy znajomi i rodzina raczej odradzają, ich głównym argumentem jest, że: "fort gówno wort" i każdy to wie. Macie Forda, a może ktoś ze znajomych ma? Narzekacie, psują się czy jesteście zadowoleni? Będę wdzięczna za opinie;)


"Ford gówno wort, a fiat to jego brat...." Tak mawia mój mąż mechanik...
I jest w tym sporo prawdy. Narobił się tego tyle, że stwierdził już dawno, że nigdy w życiu tych marek samochodów... 
Nie dość, że pod względem mechanicznym lipa to jeszcze baaaardzo lubią gnić... 
My mamy audi i żadnego innego nie chcemy!!! Blacha ocynk, nie zgnije za żadne skarby :) 
nie kazda morda pasuje do forda;D:D:D

nie no dobre samochody na dobicie;D
Oczywiscie nie ma co porownywac Forda do Audi czy Volkswagena ,nie?  Nie ta technika i nie ta cena.Tez zaraz po Fordzie kupilismu Audi A4,nie ma porownania,ale na Forda nie ma co narzekac,sa gorsze.

isaura2504 napisał(a):

"Ford gówno wort, a fiat to jego brat...." Tak mawia mój mąż mechanik...I jest w tym sporo prawdy. Narobił się tego tyle, że stwierdził już dawno, że nigdy w życiu tych marek samochodów... Nie dość, że pod względem mechanicznym lipa to jeszcze baaaardzo lubią gnić... My mamy audi i żadnego innego nie chcemy!!! Blacha ocynk, nie zgnije za żadne skarby :) 

 

audi jest najlepsze moj szwagier mechanik tezx tak mowi,

my tez mamu audi i jest niezawodne

basik811 napisał(a):

miałam forda mondeo kombi benzyna z 2010r. - nowy był z salonu - piękny ale ..... poszedł do żyda rok później - psuł się na potęgę.teraz mam audi A4 - nic sie nie psuje, przed Fordem był Hyundai i30 - nic sie nie psuło, jeszcze wczesniej Seicento - i psuło się, choc zdawałoby się, że w takim karakanie nie ma sie co zepsuc... a jednak :) Ale wiesz, tak naprawdę to zależy na jaki model trafisz. Teraz wszystko się psuje. Nie ważne ile wydasz i jaka marke kupisz, jak trafisz na felerny model to bedzie po prostu pech. 


To tak jak u nas.
Rodzice Ford Focus - non stop się coś wali....
My Audi A4 - Odpukać gra gitara od roku.
Ale najlepszy na świecie był Golf IV Diesel... 2 lata, ani 1 awarii.

Ale to prawda..trzeba dobrze trafić.


Kolegi tata miał Mondeo - też ciągle się sypał..
My lata temu mieliśmy Escorta.. - Oczywiście non stop trzeba było dłubać..... Bo co chwilę nie chciał jeździć drań..... ;/

Jeszcze nie zniszczalna była Fiesta - ;-) dzida w moim wieku była :P albo i rok starsza, dopiero teraz zaczęła się sypać..Ale przechodzi gruntowany remont i chyba będzie miała 2 życie xD


Ktoś pisał o częściach do Forda - fakt zależy jeszcze do jakiego - ale tego Focusa 2004 moich rodziców to jakiś kosmos....
Auto kosztowało 24 tys. zł. a więcej  niż połowę tego ile zapłacili, już włożyli w naprawy i części................... 
Mają go bodajże ponad 2 lata....

Już się go nawet nie opłaca sprzedawać, bo tylko będą mega stratni....

Średnio jedna awaria to u  nich tysiąc złotych..
Największa to 3.5 tys........

Aż mi włosy dęba stają..


BrygidaHOLMES napisał(a):

isaura2504 napisał(a):

"Ford gówno wort, a fiat to jego brat...." Tak mawia mój mąż mechanik...I jest w tym sporo prawdy. Narobił się tego tyle, że stwierdził już dawno, że nigdy w życiu tych marek samochodów... Nie dość, że pod względem mechanicznym lipa to jeszcze baaaardzo lubią gnić... My mamy audi i żadnego innego nie chcemy!!! Blacha ocynk, nie zgnije za żadne skarby :) 
  audi jest najlepsze moj szwagier mechanik tezx tak mowi, my tez mamu audi i jest niezawodne

No to zakładamy fun club Audi ;-) heh.

Pasek wagi

FammeFatale22 napisał(a):

basik811 napisał(a):

miałam forda mondeo kombi benzyna z 2010r. - nowy był z salonu - piękny ale ..... poszedł do żyda rok później - psuł się na potęgę.teraz mam audi A4 - nic sie nie psuje, przed Fordem był Hyundai i30 - nic sie nie psuło, jeszcze wczesniej Seicento - i psuło się, choc zdawałoby się, że w takim karakanie nie ma sie co zepsuc... a jednak :) Ale wiesz, tak naprawdę to zależy na jaki model trafisz. Teraz wszystko się psuje. Nie ważne ile wydasz i jaka marke kupisz, jak trafisz na felerny model to bedzie po prostu pech. 
To tak jak u nas.Rodzice Ford Focus - non stop się coś wali....My Audi A4 - Odpukać gra gitara od roku.Ale najlepszy na świecie był Golf IV Diesel... 2 lata, ani 1 awarii.Ale to prawda..trzeba dobrze trafić.Kolegi tata miał Mondeo - też ciągle się sypał..My lata temu mieliśmy Escorta.. - Oczywiście non stop trzeba było dłubać..... Bo co chwilę nie chciał jeździć drań..... ;/Jeszcze nie zniszczalna była Fiesta - ;-) dzida w moim wieku była :P albo i rok starsza, dopiero teraz zaczęła się sypać..Ale przechodzi gruntowany remont i chyba będzie miała 2 życie xDKtoś pisał o częściach do Forda - fakt zależy jeszcze do jakiego - ale tego Focusa 2004 moich rodziców to jakiś kosmos....Auto kosztowało 24 tys. zł. a więcej  niż połowę tego ile zapłacili, już włożyli w naprawy i części................... Mają go bodajże ponad 2 lata....Już się go nawet nie opłaca sprzedawać, bo tylko będą mega stratni....Średnio jedna awaria to u  nich tysiąc złotych..Największa to 3.5 tys........Aż mi włosy dęba stają..

BrygidaHOLMES napisał(a):

isaura2504 napisał(a):

"Ford gówno wort, a fiat to jego brat...." Tak mawia mój mąż mechanik...I jest w tym sporo prawdy. Narobił się tego tyle, że stwierdził już dawno, że nigdy w życiu tych marek samochodów... Nie dość, że pod względem mechanicznym lipa to jeszcze baaaardzo lubią gnić... My mamy audi i żadnego innego nie chcemy!!! Blacha ocynk, nie zgnije za żadne skarby :) 
  audi jest najlepsze moj szwagier mechanik tezx tak mowi, my tez mamu audi i jest niezawodne
No to zakładamy fun club Audi ;-) heh.

jestem za!!! :) 

Kto nie ma Audicy - nigdy nie będzie królem ulicy!!! 

Kto nie ma Audicy - nigdy nie będzie królem ulicy!!! 




Hahaha megaaa :-))) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.