Temat: Ford gówno wort?

Chcemy z mężem w niedalekiej przyszłości zmienić samochód. Ja jestem strasznie napalona na Forda Fusion. Ale wszyscy znajomi i rodzina raczej odradzają, ich głównym argumentem jest, że: "fort gówno wort" i każdy to wie. Macie Forda, a może ktoś ze znajomych ma? Narzekacie, psują się czy jesteście zadowoleni? Będę wdzięczna za opinie;)


Ja miałam Forda Mondeo osobówkę a mój mąż Forda Mondeo Kombi i żadne z nas nigdy nie narzekało. Przejeździły kawał drogi, silnik żyleta tylko zawieszenie na naszych polskich drogach dostawało trochę w pupę, ale to normalne. Polecam 
Pasek wagi
Ja sie na Fordzie Focusie kombi nauczylam jezdzic wiec sentyment mam :) A auto wcale nie najgorsze,mielismy dwa lata,uzywanego,zadnych specjalnych usterek nie bylo,tak jak dziewczyny pisza zima odpalal zawsze bez problemu.
Mój tata zawsze tak mawiał ;-))

Ale się skusił i kupił sobie Forda Focusa.........
Ciągle coś w nim siada..sick.
Pasek wagi
Zależy czy bezyniak czy diesel, bo diesel to naprawdę szajs - mówił mechanik :P
Chociaż ogólnie też nie polecał
Pasek wagi
miałam forda mondeo kombi benzyna z 2010r. - nowy był z salonu - piękny ale ..... poszedł do żyda rok później - psuł się na potęgę.
teraz mam audi A4 - nic sie nie psuje, przed Fordem był Hyundai i30 - nic sie nie psuło, jeszcze wczesniej Seicento - i psuło się, choc zdawałoby się, że w takim karakanie nie ma sie co zepsuc... a jednak :) Ale wiesz, tak naprawdę to zależy na jaki model trafisz. Teraz wszystko się psuje. Nie ważne ile wydasz i jaka marke kupisz, jak trafisz na felerny model to bedzie po prostu pech. 
Pasek wagi
somelikeyou mam mondeo combi diesel'a i przez 6 lat jakos nie zauważyłam, żeby to był szajs
silnik drugi raz do wymiany. 
Nie z powietrza się wzięło to powiedzenie heh
mój facet pracował w warsztacie samochodowym i mówił, że fordy są bardzo nie opłacalne. Często się psują, części nie są tanie.
Pasek wagi
mój tata jest ekspertem od samochodów:D
Z tego co zawsze mówił wywnioskowałam, że Fordy nie są naj.
Mógłby śmiało, z odpowiedzialnością za to zaproponować Mercedesa, Volksvagena:)
Ford- moje pierwsze auto :) dostalam je jak mialo 10lat sluzylo mi bez zarzutu przez 2 lata i trwaloby to dluzej gdyby nie wypadek i musialam z bolem serca rozstac sie z fordzikiem! 

to powiedz im..." nie każdza morda pasuje do FORDA"...my mamy...i był to że tak powiem nieplanowany zakup i jestesmy zadowoleni...ma francuski sliknik..to wiele mowi...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.