7 czerwca 2012, 13:45
Jak wiadomo autorka tego pamiętnika nie żyje, zrezygnowała z chemii. Domyślam się że miała tu wielu znajomych i przyjaciół którzy ją wpierali w chorobie i w odchudzaniu. Ale nie uważacie że moderacja powinna skasować jej pamiętnik? Komentarze życia jej nie przywrócą a i sama autorka ich nie przeczyta
oczywiście zanim mnie zjecie i zbluzgacie zastanówmy się jaki jej sens instnienia w dalszym ciągu jej pamiętnika?
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
7 czerwca 2012, 13:48
Chociażby taki, że zostanie po Niej pamiątka, a ten kto Jej nie znał dowie się przez to jaka to była pozytywna dziewczyna. Takie jest moje zdanie...
Edytowany przez MiDelirio 7 czerwca 2012, 13:49
- Dołączył: 2012-02-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1089
7 czerwca 2012, 13:49
możę np. po to aby oddać jej cześć i hołd , za to jaką była piękną i silną kobietą mimo wielkiej choroby która ją niszczyła ?
Mimo tego że zdawała sobie sprawę z tego że może umrzeć starała się być piękna ..
Cieszyła się z każdej chwili..
Sądzę że warto przeczytać jej pamiętnik, bo to da nam na pewno sporo do przemyślenia i refleksji nad sobą, swoją osobą i swoimi problemami ..
Edytowany przez nesssy 7 czerwca 2012, 13:51
7 czerwca 2012, 13:53
z tego co można przeczytać w jej pamiętniku zrezygnowała z chemii
- Dołączył: 2012-02-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1089
7 czerwca 2012, 13:53
z tego co się orientuje to miała raka, i zakończyła swoją terapie - dobrowolnie .
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
7 czerwca 2012, 13:54
Z tego, co się orientuję wiele dziewczyn na vitalii bardzo ją lubiło. Moim zdaniem ten pamiętnik jest po prostu pamiątką dla tych dziewczyn.
"Komentarze życia jej nie przywrócą"- owszem. Tak jak zapalanie znicza i składanie kwiatów na grobie nie wskrzesi zmarłego. To żywi tego potrzebują.
7 czerwca 2012, 13:54
a jej chłopak popełnił z tego powodu samobójstwo
7 czerwca 2012, 13:56
ja jej nie znałam, ale dla mnie jeśli ktoś dobrowolnie rezygnuje z leczenia znając swój stan zdrowia nie ma chęci życia