Temat: Chłopak zrobił mi nagie zdjęcia bez mojej zgody - co robić?

Mam dylemat. Wczoraj chłopak dał mi swój telefon, bo był zajęty i mogłam robić co chcę z nim. Znalazłam tam moje nagie zdjęcia m.in. gołego tyłka, krocza w stringach i prześwitujących rajstopach. Robił je jak spałam (a te w rajstopach po weslu). Były tam jeszcze filmiki jakieś, ale już nie oglądałam. Powiedziałam mu o tym i jesteśmy pokłóceni. On przeprasza, ale ja twardo trzymam swoje. On wie, że to mój największy kompleks, nigdy mu nie pokazałam gołego tyłu podczas zbliżeń. Poczułam się jak przedmiot, bo jakby chciał mieć mnie przy sobie to by mógł oglądać normalne zdjęcia mnie, a nie mojej du*y. Już sama nie wiem co zrobić w tej sytuacji.
poprostu kreci go Twoj tlyeczek,a ze nie ma do niego dostepu to wiesz... ;)
omg, bez przesady ;P
jasne, masz prawo być wkurzona, ale świat się nie skończył, to nie jest nic wielkiego. Mnie trochę śmieszy ;P
Pasek wagi
Ja to bym mu nawet nie wierzyla, ze ta karte wywalil niestety.

manru napisał(a):

ShBam napisał(a):

artosis napisał(a):

Bosh ...nigdy mu nie pokazalam  golego tylu podczas zblizen (?!) to po co z nim sypiasz skoro masz takie kompleksy ? tu masz odpowiedz ! on chce ten tyl widziec wiec skoro ty mu nie pokazujesz zobaczyl sobie sam i sobie to uwiecznil.
 Jak nie moze dostac od ciebie to sobie sam bierze, nie rob takiego cyrku z tego, przeciez jestescie razem i to nie jakis obcy chlop.
i dla ciebie to jest ok? jej tyłek to jego własność więc sobie może robić z nim co chce? Kto wie komu te zdjecia wysyłał /pokazywał, moze własnie krążą po sieci z podpisem "tyłek mojej dziewczyny" 

kiedyś był nawet taki obleśny portal z wyskakującymi okienkami na co drugiej stronie i zdjęciami typu 'śpiąca pupa mojej żony'. bez komentarza... 'bo mu nie dałaś to sam sobie wziął'. no błagam, serio tak myślisz? jak się nie zgadzam na coś w innym temacie to też mam ciągle pobłażać i dać sobie wejść na głowę? to już nie chodzi o te zdjęcia, bo jakby mu je dała lub zgodziła się na ich zrobienie to jak dla mnie zero problemu, ale robienie takich rzeczy wbrew jej woli to jest jakieś skrzywienie i tyle. moje zdanie.
Pasek wagi
gdyby mi zrobił a potem mnie obudził i pokazał i bym sie zgodziła żeby je zachował to właśnie inna sprawa, ale bez mojej wiedzy? To tak jakbym zrobiła mu nad ranem zdjęcie siusiaka kiedy mu stoi i chwaliła sie przed koleżankami

Skoro nie chcesz mu pokazywać swojego tyłka to czemu nie śpisz w spodenkach tylko w gaciach albo i bez? Przecież to logiczne, że możesz się odkryć w nocy i on zobaczy.

x

moim zdaniem, to ze razem jestescie czy sypiacie nie oznacza ze jestes jego wlasnoscia (marionetka) i moze cie traktowac tak przedmiotowo bez twojej zgody.
jesli chcial takie zdjecia powinien z toba pogadac o tym, starac sie aby podniesc twoja pewnosc siebie.
 jak na jego wiek to bardzo szczeniackie zagranie.
ciekawe czy swoim kolegom je pokazuje? w ogole po co mu te foty jak ma ciebie na okraglo?

Cocolinoo napisał(a):

Wiem, że mu się bardzo podobam, pociągam go, bo mi to mówi. Dla niego jestem ideałem tak jak słyszy pewnie wiele z Was od swoich facetów. Ale mówiłam mu, że w sierpniu, może połowie lipca napewno się gdzieś wybierzemy nad wodę i skoro ośmielę się wystąpić przed nim w stroju, to i w łóżku by mnie mógł zobaczyć całą. I tak już mnie dużo widział i przełamywałam swoje opory np co do brzucha, boczków. Ale jak zobaczyłam te zdjęcia, nie jedno, a z naście, to mnie zamurowało. Mówił mi, że poczeka, ufałam mu. Skąd mam teraz wiedzieć w jakich sprawach mnie nie oszuka. Dużo dałam mu od siebie, równocześnie mogłam jeździć tylko na weekendy i spacerek, przytulańsko, zero nocy. :(


współczuję facetowi jak miał Cię zobaczyć dopiero w sierpniu w ogóle co to za tłumaczenia. Ze zdjęć fakt bym się wkurzyła, że zrobił facet bez mojej zgody, ale z drugiej strony bym się cieszyła, że ma moje zdjęcia a nie jakiejś modelki lachona z okładek. Weź się dziewczyno ogarnij. To tak samo jak on by mówił "nie wezmę Cię za rękę, bo mam szorstkie dłonie, poczekaj aż ja nawilżę do lipca i będzie okej". Paranoja

oj tam oj tam, wszystko zależy od wieku, długości trwania związku itd, osobiście bym zadządała usunięcia
radzę uważać i na takie rzeczy poczekać na po ślubie.... bo nawet zaręczyny to mało, ludzie zrywają a potem po necie latają foty tyłka mojej ex.... 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.