4 czerwca 2012, 09:36
Tak aby nie przyszło ponaglenie no i nie wyłączyli gazu dwa tyg?
- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
4 czerwca 2012, 09:40
Myśle ze 2 tygodnie. Choć lepiej wpłacać w terminie.
4 czerwca 2012, 09:41
laura930 napisał(a):
Myśle ze 2 tygodnie. Choć lepiej wpłacać w terminie.
No wiadomo ale czasami jest to niemożliwe.
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
4 czerwca 2012, 09:48
Za każdy dzień zwłoki będziesz musiała zapłacić odsetki. Ile czasu możesz zwlekać? Nie mam pojęcia, staram się płacić od ręki rachunki żeby nie przeleżały gdzieś w szafce/torebce i nie było problemu :)
4 czerwca 2012, 10:03
jakiś czas temu ciut pozmieniały się przepisy i ciut trudniej kogoś odciąć od prądu czy gazu - dostałaś dopiero pierwsze wezwanie, tak? To za dwa tygodnie dostaniesz zawiadomienie że dnia tego i tego o godzinie tej i tej zostanie odcięty dopływ gazu a gazownia nie ponosi odpowiedzialności za szkody wynikłe z ograniczenia usługi. Do fizycznego odcięcia zostało Ci wiec jakieś 3-4 tygodnie.
Miałam kiedyś "trudnego" najemcę... który właśnie to wykorzystywał i rachunki płacił zawsze ostatniego dnia...
Z tym że, należy pamiętać, że taka zwłoka to tylko niepotrzebne generowanie kosztów - odsetki to jedno, mogą dodatkowo podnieść ciutkę prognozy, by się zabezpieczyć. Mało to - jeśli Cię odetną, to wcale nie oznacza spokoju - abonament leci, nie masz jedynie zużycia. De facto, przy braku zużycia na skalę nazwijmy to "gospodarczą" czy wręcz "przemysłową", za okres odcięcia zapłacisz sporo. Nie mówiąc o opłacie za samo podpięcie
4 czerwca 2012, 10:29
agataq napisał(a):
jakiś czas temu ciut pozmieniały się przepisy i ciut trudniej kogoś odciąć od prądu czy gazu - dostałaś dopiero pierwsze wezwanie, tak? To za dwa tygodnie dostaniesz zawiadomienie że dnia tego i tego o godzinie tej i tej zostanie odcięty dopływ gazu a gazownia nie ponosi odpowiedzialności za szkody wynikłe z ograniczenia usługi. Do fizycznego odcięcia zostało Ci wiec jakieś 3-4 tygodnie.Miałam kiedyś "trudnego" najemcę... który właśnie to wykorzystywał i rachunki płacił zawsze ostatniego dnia...Z tym że, należy pamiętać, że taka zwłoka to tylko niepotrzebne generowanie kosztów - odsetki to jedno, mogą dodatkowo podnieść ciutkę prognozy, by się zabezpieczyć. Mało to - jeśli Cię odetną, to wcale nie oznacza spokoju - abonament leci, nie masz jedynie zużycia. De facto, przy braku zużycia na skalę nazwijmy to "gospodarczą" czy wręcz "przemysłową", za okres odcięcia zapłacisz sporo. Nie mówiąc o opłacie za samo podpięcie
To ja spokojnie zapłacę w ciągu tych trzech tygodni.:) Ostatnio dwa tyg się spóźniłam i nie przyszło mi nic odsetek tez nie byłam więc trochę byłam zdziwiona he he.
4 czerwca 2012, 10:29
najlepiej w terminie plac