Temat: Figura Kasi Tusk - natura czy ciężka orka?

Jak myślicie, czy KAsia Tusk katuje się na siłowni, ze ma taką figurę? Bo na Jejj blogu co rusz widać ją z jakąś mega-kaloryczną kawą ze śmietaką, ciastkiem, makaronem ;) A wygląda pięknie! Jak ona to robi?
za: http://www.makelifeeasier.pl/
na pewno uprawia jakiś sport. poza tym to, że pije jakąś kawkę to nie znaczy, że musi się katować. może innych rzeczy sobie odmawia,a czasem pozwala sobie na małe co nieco.
Ja uważam, że Jej figura to zarówno geny, jak i praca  . Nie sądzę, żeby jakoś przesadnie się katowała, ale na pewno zwraca uwagę co i w jakiej ilości zjada. Poza tym uprawia sport - biega, rusza się. 
zdublowany - zgłoszony do moderacji

voluntatis napisał(a):

a ja uważam, że tzw. los jest okropnie niesprawiedliwi inni są chorzy, biedni, brzydcy i samotni, a takie pipy jak Tuskówna mają wszystko, nawet chudość za którą wszyscy by się pozabijali. I jasne jej 'stylizacje' są takie wspaniałe, że na pewno zarabiała by 18 tysięcy gdyby była KAsią z Psiej Wólki wpieprzającą kawę Inkę na śniadanie z parówami, a nie bon-tom modną kawusie w sopockiej knajpce dla złotej młodzieży.



A no to trzeba było się urodzić córkę premiera:) taki sam wybór miała jak i ty w tej kwestii. Niedobrze mi się robi jak czytam takie wypowiedzi. Niby dlaczego "pipa"? Sympatyczna dziewczyna się wydaje, ma pieniądze i dobrze-niech ma, każdy by chciał. Jak sie nie ma ojca premiera trzeba samemu do wszystkiego dojść- takie życie. I to nie jest powód do obrażania tych którzy mają lepiej.
Siłownia to przecież mega przyjemność!
Nigdy nie uważałam tego za katowanie się.....

A Kasia ma za pewne po prostu taką figurkę.
Ale na siłownię na pewno chodzi ;-) żeby się "nie zepsuć" od tych ciasteczek i kawek ;P
Pasek wagi
kwestia genów.. siłowni itp nie wykluczam ale pewnie dla przyjemności to robi :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.