Temat: Pierścionek zaręczynowy - za ile?

Zainspirowana kilkoma tematami na forum, chciałam Was zapytać o zdanie na temat: ile powinien kosztować pierścionek zaręczynowy. Przy okazji różnych tematów pojawiają się zdjęcia lub linki do pierścionków i kiedy patrzę na ceny niektórych z nich, to robi mi się słabo. Dziewczyny, czy nie uważacie, że pierścionek za 3,500 zł w górę to lekka przesada? Chętnie dowiem się, jakie jest Wasze zdanie :) W aparcie można dostać bardzo ładne pierścionki już za 600-700 zł, dla mnie kilka tysięcy to jakaś kosmiczna pomyłka i nie chodzi tu o zasobność portfela, tylko o zdrowy rozsądek. Tylko bez obrażania się wzajemnego proszę :) 

ToAcceptMyself napisał(a):

9magda6 napisał(a):

a mnie wkurzają pytania zaczynające się od "ile powinien..."-Ile powinien kosztować pierścionek żeby kobieta przyjęła zaręczyny-Ile powinny kosztować obrączki żeby ciocia nie obgadała-Ile powinniśmy dać w koperte na ślub żeby wszystkim pokazaćMasakra. Niech jest to już jasne że na chrzty, komunie, śluby itp dajemy lub kupujemy to na co NAS STAĆ a nie to co wypada czy ile wypada! To samo z pierścionkiem zaręczynowym! Facet kupuje za taką cenę jaka uważa za słuszną. Chory świat naprawde.
a ja nie do końca się z Tobą zgodzę. Myślę, ze te pytania mają troche inny sens niż taki o którym piszesz. Właśnie się wybieram na wesele w tym roku i się zastanawiam ile mam włożyć w kopertę. Bo rozumiem, ze jednych stać, zeby włożyc więcej innych mniej. Ale skoro odmawiam sobie wielu rzeczy, zeby kupic np. większe mieszkanie tzn,że mnie stać zeby wpakowac po 10tys kazdemu w koperte? no przeciez stać mnie niby...dlatego czytam czesto takie pytania, zeby się jakos wpasować.

ja też pytałam o prezent na chrzest ale z racji tego że chciałąś coś kupić i szukałam pomysłu, a co innego jak ktoś pyta ILE POWINIEN DAĆ żeby na głupka nie wyjść :) tak odbieram większośc pytań właśnie.

jak ktoś rzadko chodzi na takie imprezy to może nie wiedzieć nawet oreientacyjnie ile dać ale co to za gadanie "daj tyle żeby zwróciło się za talerzyki i zostało coś dla młodych" :) na forum padało wiele takich właśnie odpowiedzi. dajesz tyle na ile się czujesz że możesz dać i już :)

no własnie- wychodzi na to, że to głównie kobiety mają z tym problem- co i za ile powinno być, no cóż niektórzy lubią żyć takimi problemami :D
takie wygórowane ceny to na kieszeń biznesmena :) nie wiem ile kosztował mój ale jest śliczniutki, choć teraz podobają mi się inne, ale ten jest dla mnie wyjątkowy :)

Carrolyn napisał(a):

nie chodzi o wartość materialną ale o symbolikę. Może kosztować nawet 100 zł.

zgadzam się z koleżanką pierścionek zaręczynowy to tylko symbolika - mój kosztował między 200- 300 zł nawet nie chciała bym droższego bo i tak wiedziałam że czeka nas dużo wydatków a wybrałam sobie pierścionek który mi się bardzo podoba ;-) i nie musiał kosztować kilka tysięcy 


np. moja koleżanka ma w pierścionku brylant i co z tego jak wygląda ten pierścionek jak pierścionek na komunię - malutki jak dla mnie  - wiem o gustach się nie dyskutuje  -ja mam taki jak ten pierwszy złoty z rubinkiem w środku  ;-) 
nie mierzmy miłości miarą ceny pierścionka zaręczynowego 
Pasek wagi

Kali833 napisał(a):

kasiaczekbum czyli rozumiem ze Ty swojemu tez zrobisz np prezent na rocznice albo inna wazna okazję za "min.2tysiace" bo przeciez tansze daje sie w ciagu roku

czytaj ze zrozumieniem to co pisze a pózniej sie wypowiadaj
2 tys ma kosztować pierścionek zaręczynowy co jest okazją raz w życiu... jak chcesz to sobie noś tańsze takie na jakie stać twojego faceta to jest sprawa indywidualna. 

"Miarą miłości jest miłość bez miary":)

kasieczekbum napisał(a):

Kali833 napisał(a):

kasiaczekbum czyli rozumiem ze Ty swojemu tez zrobisz np prezent na rocznice albo inna wazna okazję za "min.2tysiace" bo przeciez tansze daje sie w ciagu roku
czytaj ze zrozumieniem to co pisze a pózniej sie wypowiadaj2 tys ma kosztować pierścionek zaręczynowy co jest okazją raz w życiu... jak chcesz to sobie noś tańsze takie na jakie stać twojego faceta to jest sprawa indywidualna. 

Juz współczuję Twojemu facetowi głupiej żony

To Ty mnie nie rozumialas
Owszem pierscionek kupuje sie raz w zyciu,ale widze ze zakladasz ze faceta obowiazkiem jest kupic taki min.za 2 tys.ale on rownie dobrze moze wymagac od Ciebie prezentu na  1wsza rocznica(czy to slubu czy ogolnie bycia razem)za taka samą sume,bo przeciez 1wsza rocznica jest tylko jedna.

Pasek wagi
To zalezy od sytuacji finansowej. Ale rowniez uwazam, ze pierscionek za kilka tysiecy to przesada, ostatecznie w tym wszystkim nie chodzi o pierscionek. Poza tym bardzo kosztowne pierscionki zareczynowe posiadaja zwykle nieco wiekszy lub czystszy brylant w klasycznej oprawie. I co z tego, ze wtedy taki pierscionek jest drogi, jak co druga dziewczyna ma identyczny na palcu.

Dla mnie najwazniejsze bylo, ze pierscionek byl oryginalny i niepowtarzalny.
Poza tym to ważne żeby Cię przyszły mąż szanował i kochał i może być nawet jak tu któraś wcześniej napisała z gumy do żucia.

Cóż z tego że Ci kupi pierścionek za 2,3 albo nawet 20tys. jak później nie będzie Cię szanował? Nie liczy się ilość karatów oraz to że trzeba się pokazać i pochwalić o ale jak kto uważa. Dla mnie takie podejście jest bardzo próżne i tyle.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.