28 maja 2012, 17:29
mam 25 lat i licencjat z turystyki, nie mogę znaleźć pracy już bardzo długo .. zastanawiam się nad zdobyciem nowego zawodu, myślę nad szkołą dwuletnią , nad technikiem farmacji, masażystą lub techniku usług kosmetycznych , co byście wybrały i dlaczego? co jest bardziej opłacalne w dzisiejszych czasach ??
- Dołączył: 2009-07-11
- Miasto: Montego Bay
- Liczba postów: 1113
28 maja 2012, 17:31
Myślę że masażysta i technik usług kosmetycznych jest ciekawy i praca zawsze będzie
- Dołączył: 2011-11-08
- Miasto:
- Liczba postów: 1168
28 maja 2012, 17:35
Ja swego czasu żałowałam bardzo że po liceum nie poszłam do technikum farmaceutycznego, więc wybrałabym technika farmacji - ale jak z pracą w tym zawodzie to nie wiem, zdaje mi się że lepiej niż po pozostałych które wymieniłaś.
Jeśli masz kasę na swój zakład i będziesz lubić swoją pracę to idź na kosmetyczkę i otwórz salonik.
Edytowany przez LadyN89 28 maja 2012, 17:36
28 maja 2012, 17:38
zazwyczaj masarzyści to osoby niewidome, ponieważ mają lepsze czucie w rękach. :)) wybrałabym kosmetologie ale studia lub farmacje też studia, większa wiedza, więcej możliwości a tylko rok więcej :)
28 maja 2012, 17:49
tylkoniekrzycz napisał(a):
zazwyczaj masarzyści to osoby niewidome, ponieważ mają lepsze czucie w rękach. :)) wybrałabym kosmetologie ale studia lub farmacje też studia, większa wiedza, więcej możliwości a tylko rok więcej :)
nie mam możliwości pójść na studia, bo wymagają mature, którą zdawałam z geografii , a na studium nie ma takich wymagań
28 maja 2012, 17:54
"co jest bardziej opłacalne w dzisiejszych czasach ??" a czemu w dzisiejszych czasach? zanim skończysz trochę minie
"nie mam możliwości pójść na studia, bo wymagają mature, którą zdawałam z geografii" z samej geografii? :O ja bym brał farmację, masaż to musisz mieć salon bo wątpię, żeby ktoś Cię wziął chyba, że p oznajomości - znajomy kończył studia z taką spec i nie może znaleźć nic
28 maja 2012, 18:00
tylkoniekrzycz napisał(a):
zazwyczaj masarzyści to osoby niewidome, ponieważ mają lepsze czucie w rękach. :)) wybrałabym kosmetologie ale studia lub farmacje też studia, większa wiedza, więcej możliwości a tylko rok więcej :)
farmacja na medycznym trwa 5 lat a nie 3 ;)
wybrałabym technika farmacji
28 maja 2012, 18:01
Mmaniak napisał(a):
"co jest bardziej opłacalne w dzisiejszych czasach ??" a czemu w dzisiejszych czasach? zanim skończysz trochę minie "nie mam możliwości pójść na studia, bo wymagają mature, którą zdawałam z geografii" z samej geografii? :O ja bym brał farmację, masaż to musisz mieć salon bo wątpię, żeby ktoś Cię wziął chyba, że p oznajomości - znajomy kończył studia z taką spec i nie może znaleźć nic
tak, z samej geografii zdawałam ... poza tym polski i angielski ale wątpię żeby to miało jakieś znaczenie :)
też jestem bardziej za farmacją, bo ludzie leki zawsze będą kupować, aptek w każdym mieście jest dużo, a zawsze można też zainwestować w swoją ... o ile to będzie możliwe
28 maja 2012, 18:03
007sdoll napisał(a):
tylkoniekrzycz napisał(a):
zazwyczaj masarzyści to osoby niewidome, ponieważ mają lepsze czucie w rękach. :)) wybrałabym kosmetologie ale studia lub farmacje też studia, większa wiedza, więcej możliwości a tylko rok więcej :)
farmacja na medycznym trwa 5 lat a nie 3 ;)wybrałabym technika farmacji
zgadzam się :) i wiem, też, że na studia bardzo ciężko się dostać
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
28 maja 2012, 18:06
ja w tym roku idę na technika usług kosmetycznych, ale tylko w celu poszerzenia swoich umiejętności. Na dzień dzisiejszy jestem recepcjonistką w hotelu (też po turystyce) ale zamierzam przejść na dział SPA, ewentualnie do centrum chirurgii plastycznej (u nas w mieście) też na recepcję. Ale ja mieszkam w mieście turystycznym, i tu pracy nie brakuje.
Właśnie jestem w trakcie zmiany pracy. Jutro rozmowa kwalifikacyjna :D
na masażystę w moim mieście jest popyt, i to bardzo duży. W każdym hotelu czy ośrodku potrzebują masażystów (ale lepsi są fizjoterapeuci bo oni tez maja uprawnienia na inne zabiegi typu magnetronik, inhalacje czy bioprom).
No ale to wszystko zależy od miasta i jego rynku pracy