Temat: Wasz ideał męskiej sylwetki - ankieta obrazkowa ;-)

Witam!

Ostatnio wdałem się w dyskusję z paroma osobami na temat tego "czego pragną kobiety" ;-) Dokładniej chodziło o tego wymarzonego, idealnego faceta, którego szuka każda dowartościowana kobieta. A jeszcze dokładniej chodziło o jego wygląd "pod ciuchem", czyli innymi słowy o jego muskulaturę (bądź jej brak:P). A że z dyskusji raczej nic nie wyniknęło, różnym statystykom na dziwacznych stronach nie wierzę to postanowiłem się zapytać Was Drogie Koleżanki Vitalijki o zdanie ;-)

No właśnie, więc o czym marzycie? :D Co Was pociąga i kręci najbardziej (nie to że bym chciał to później wykorzystać :D :P). Poza odpowiedziami opisowymi, w celu ułatwienia zadania, możecie wybrać też jednego z zaproponowanych znanych Panów ;-) Będę się starał wybierać jak najbardziej zróżnicowanych facetów, ale ponieważ nie mam doświadczenia w znajdowaniu zdjęć półnagich mężczyzn :P to nie wiem jak mi to pójdzie ;-) W razie jakby ktoś chciał koniecznie dodać swojego idola to oczywiście także można. No i zaznaczam, że chodzi mi bardziej o upodobania co do sylwetki, a nie ogólnej atrakcyjności poszczególnych osobników ;-) Tytuł każdego kolejnego kandydata jest odnośnikiem do strony, na której można znaleźć więcej informacji na temat danego osobnika. Tak, więc... umięśnieni, bądź nie, Panowie:

 
1. DJ Qualls

Zaczynamy. Kandydat numer jeden: DJ Qualls. No przypakowany to On zdecydowanie nie jest ;) Niestety jest to spowodowane wieloma chorobami, które przeszedł w młodości. Nie zmienia to faktu, że zaliczyłbym go do tego grona "brak muskulatury". Osobiście uważam że koleś jest bardzo sympatyczny i lubię oglądać z nim filmy (polecam "The New Guy"/"Nowy"), aczkolwiek nie uważam aby był faworytem rankingu ;-)

Prawdopodobnie jest to także przyczyna dla której raczej nie znajdziemy Jego zdjęcia z odsłoniętą klatą.

 
2. Dane Cook

Mniej popularny, ale normalny, przyjazny i sympatyczny aktor. W sumie to nie wiem co napisac więcej ;-)

Ale z tego co wiem to kobietom się podoba. Tylko nie wiem czy z powodu swojej sylwetki czy może po prostu ma w sobie "to coś", o ktore dziś się nie pytam :P

 
3. Daniel Craig

Tego Pana na pewno każdy kojarzy. Jego najnowsze filmy wprowadziły małą rewolucję do sagi Jamesa Bonda (osobiście bardzo mi się ta rewolucja podoba). No i facet na chuderlaka nie wygląda, więc jest jednym z moich faworytów.. ale nic nie podpowiadam :P

W internecie można znaleźć pełno Jego zdjęć, niestety w pełnej okazałości jest przeważnie tylko na dwóch :P Jedno widzicie z boku, a drugie zobaczycie po kliknięciu na pierwszym ;-)

 
4. Will Smith

Jego też na pewno każda z Was zna i kojarzy, więc zdjęcie byłoby zbędne... ale dla wyjątkowo o(d)pornych zdjęcie jest :)

Po kliknięciu na zdjęciu, zobaczycie zdjęcie drugie... nie na drążku :P

 
5. Jason Statham

Tego Pana też pewnie znacie. Grał w kilku kiepskich produkcjach. I na tym koniec... kiepskich produkcji. Poza tym same zaj***iste filmy :-) "Angielska Robota", "Lock, Stock and Two Smoking Barrels" no i jeden z moich ulubionych filmów "Snatch"/"Przekręt". Poza dobrymi filmami, jest to też mój faworyt do rankingu :P Pewnie dlatego, że koleś łysieje tak samo jak ja (no przecież nie ja tak jak On :P), chodzi ciągle nieogolony jak ja i fryzure też ma podobną :] No i mam wrażenie, że facet jest dobrze zbudowany, ale nie jest mięśniakiem. Jakoś tak najbardziej zbalansowane to wszystko u Niego.

 
6. Pudzian

Kolejny kandydat. Nawet Łodzianin :D Nasz "mały" strongman. Wiem, że wiele dziewczyn piszczy na samą myśl o nim i marzy o pełnowymiarowej atrapie Mariusza, ale... no własnie, czy na prawdę chiałybyście mieć takiego ukochanego?

Ze znalezieniem większej liczby zdjęć na pewno nikt nie będzie miał absolutnie żadnych problemów :)

 
7. Arnold Schwarzenegger

No tutaj nic nie będę nawet komentować. Czyli nic nie dodam od siebie bo nie ma co dodawać. Wszyscy wszystko wiedzą. Kurcze... cały czas komentuje :P Dobra, to koniec. Jaki Arni jest każdy widział, widzi i wie :)

 
8. Jay Cutler

Mniej znany, ale za to ekstremalny przypadek. Dla mnie to wygląda już trochę jak wynaturzenie, ale możliwe że dla Was kobiet to wygląda inaczej... ja może po prostu jestem zazdrosny :P

Hmmm.. to chyba koniec. Bardziej ekstremalnych przykładow nie chce mi się już szukać a i wątpie czy ktoś by na nie głosował. A jeśli dla kogoś Jay jest jeszcze "chuderlaczkiem" i zbyt mizerny, poproszę o informację na priv-a - postaram się pomóc takiej osobie ;-) :P

No! To teraz czekam na głosy. Jak będzie ich dużo to nawet postaram się może później jakąś statystykę popełnić ;-)

pozdrawiam serdecznie

no cóz ideałem to dla mnie jest Slash i Treat Williams z czasów świetnosci w filmie "Hair", ale to tak na marginesie ;)
2,3 ale bardziej na 2
Dane Cook jest suuuuuper i to nie tylko z ciała buzia także niczego sobie

Na początek aktualne wyniki ankiety. Oczywiście zdecydowanym liderem został Dane Cook (zd. 1) ;-)

Dane Cook - 96,33pkt
Jason Statham - 18,76pkt
Daniel Craig - 17,53pkt
Will Smith - 11,46pkt
DJ Qualls - 0,8pkt
Pudzian - 0,5pkt
Arnie - 0pkt
Jay Cutler - 0pkt

Punkty podliczałem następująco:

   
1. Dane Cook - zwycięzca!
  • X : 1 punkt dla X
  • zdecydowanie X : 1,2 punkta dla X
  • X i Y : po 0,5 punkcie dla X i Y
  • X i Y, ale bardziej X : 0,7 dla X i 0,3 punkta dla Y
  • X,Y,Z : odpowiednio 1 punkt podzielony między X,Y,Z
  • od biedy X : 0,5 dla X
  • X mniam/ciacho itp. : patrz "zdecydowanie X" :D :)

Oczywiście zachęcam do dalszego umieszczania swoich opinii, chociaż wydaje się że pierwszego miejsca Dane-mu nikt nie odbierze ;-) Ja jeszcze zachęcę parę osób do oddania głosów. W razie sytuacji nagłego napływu wielu nowych głosów, przeprowadzę statystykę jeszcze raz w późniejszym terminie.

Pojawilo się natomiast parę ciekawych wypowiedzi, które chciałem skomentować :-)

trujacyBluszcz:
mnie brzydzi owłosienie gdy jest w nadmiarze, klata- spoko, plecy, ramiona blee :/ jest jeszcze depilacja:P no bo sorry my jakoś golimy i depilujemy nogi przez większą część naszego życia i nikt nam nie współczuje:D

No tak... zawsze jest taka opcja :) Natomiast jest dużo kobiet, które znów jak usłyszą że facet wydepilował sobie plecy to od razu takiego egzemplarza zleją i stwierdzą, że facet jest jakiś nienormalny. W przypadku depilowania nóg... no cóż, nigdy nie slyszałem, żeby jakikolwiek facet narzekał, że jego lepsza połówka sobie depiluje nogi :D Tak więc mam wrażenie, że z taką decyzją warto poczekać, aż się znajdzie kobietę życia i co Ona na to wszystko... tylko z drugiej strony... przez to można jej nie znaleźć. I kółko się zamyka :)

Aaaa... i wierz mi... niektórzy Wam współczują ;-) Po tym jak kiedyś ktoś mi dla "jaj" przejechał maszynka do golenia po nodze, ja współczuję z całych sił :]

DeLaRosaNegra:
Darku... tak właściwie dlaczego nie ma tam Twojego zdjęcia? Jeżeli chodzi o mnie to fajne ciasteczko z Ciebie :D chętnie bym się skusiła na takie ... dietetyczne ;)
Jowitka23:
Jesli już muszę wybrać to 3 ale jednak najbardziej...nasz strcoder:))  zakochałam się;P   jako takie 156cm maleństwo zawsze zwracałam uwagę na wysokich i dobrze zbudowanych-ideał;)

Dzięki dziewczyny! :-) Zdjęcia mojego nie ma bo sie do chlopaków nie umywam. I chciałem żeby to były trochę znane osoby, aby można bylo łatwo znaleźć więcej zdjęć :-)

Natomiast Wasze głosy są niepodważalnym dowodem na to, że istnieją na zdjęciach niewytłumaczalne złudzenia optyczne zniekształcające rzeczywistość w taki sposób, że z każdego można zrobić atrakcyjną kobietę/przystojnego faceta :P I to wszystko bez Photoshop-a :D :P

malutka212:
hihihihi    2!!!! schrupalabym nawet jakby mial milion kalorii...heheheheh:D:D:D

Wnioskując po wynikach, nie tylko Ty! :D
Natomiast tak na oko, może nie milion, ale tak pod pół miliona kcal to już może podchodzić :P

jogax:
3 i 6 to moje typy.
Chyba odbiegam gustami od większości ale to nic ;)

Tym lepiej dla Ciebie.. mniejsza konkurencja ;-) :D I gusta są po to żeby się różniły u każdego :)

malutka212:
Spytaj się raczej jakie numerki pasują do sylwetek naszych partnerów, a nie jakie sylwetki się nam podobają.
To tak jak z mężczyznami, którym podobają się blondynki, a i tak żenią się z brunetkami... lub na odwrót...

Tak na prawdę to co z tego, że mężczyzna zyska pożądaną sylwetkę- stanie się "bogiem seksu"??? Ha!
Nie nauczy go to empatii(cecha deficytowa u panów...), kultury zachowania wobec kobiety, czułości i poczucia humoru(także na własny temat- w końcu to jeden z wyznaczników dojrzałości- czego notabene panom również bardzo często brakuje...).

Lubię kiedy mężczyzna dba o siebie i wygląda dobrze, ale przede wszystkim lubię kiedy dba o mnie, pokazuje, że mu na mnie zależy i nie zawodzi mnie w na prawdę ważnych kwestiach życiowych.

Nie z ciałem się wiążemy na całe życie. Piękno i młody wygląd i takaż sylwetka przemija, a Człowiek, którego pokochaliśmy pozostaje(choćby nie wiadomo jak się zmienił).

Jak zwykle się rozpisałam.

Wybieram..
.
chyba sam dobrze wiesz kogo.

Powodzenia w poszukiwaniach...

Właściwie to nie wiem skąd się wzięło to że faceci niby wolą blondynki (no wiem, jakiś taki film był czy piosenka.. ale chodzi mi o rzeczywistość). W życiu nie spotkałem faceta, który preferował którekolwiek włosy i ich właścicielki. No znam jednego... i On na blondynki nawet nie patrzył. Jak dziewczyna nie miała kruczo czarnych włosów to nawet się nie oglądał. Ale dla większości kolor włosów jest nie istotny... liczą się inne rzeczy ;)

Natomiast zakładam, że to jacy są Wasi partnerzy to to się Wam kobietom podoba :-) I wiele dowodów na to się znalazło. Wiele dziewczyn pisało że "X, bo wygląda jak mój" :-) Problemem mogło być tylko to że nie umieściłem na pewno wszystkich możliwych sylwetek.

Oczywiście, zgadzam się co do tego że to nie o wygląd chodzi. I nigdy nie podchodziłem do tego w sposób "fajna dziewczyna, przypakuje jeszcze trochę to się jej będę podobał i się mną zainteresuje". Natomiast tutaj, w tej mojej mini ankiecie, chciałem wybrać tylko ten jeden czynnik do oceny :-) Czyli mówiąc inaczej pytanie mogłoby brzmieć: "ktory z nich najbardziej by się Wam podobał, biorąc pod uwagę, że wszyscy są identyczni pod względem zachowania i że Wam to zachowanie się podoba. bardzo;)".
W końcu każdy sobie może mówić co chce, ale nigdy nikt mi nie wmówi, że to jak wygląda druga osoba nie jest ważne. Sama napisałaś, że lubisz jak facet o siebie dba... czyż taka sylwetka nie świadczy, że facet o siebie dba? :) Oczywiście może to też być wynikiem narcyzmu, ale zostawiam takie przypadki na boku. Naturalnym jest, że inne cechy mogą przechylić szalę na rzecz osoby, która wygląda gorzej. Ale zaznaczam jeszcze raz, chodziło mi tylko o samą sylwetkę, muskulaturę i budowę, a nie o całokształt.... na całokształt trzeba by było zrobić giga-ankietę ;-)

No dobra, to póki co tyle. Rozpisałem się też :-) Dziękuje jeszcze raz serdecznie za gromki odzew... przewyższył moje oczekiwania :-)

Dobrej nocy i snów o swoim wymarzonym całokształcie już tym razem ;)

2 jest najlepszy. Ci kolejni to są same mięśnie. Nie wygląda to najlepiej. Przynajmniej na tych fotach. Bo taki Arni jest całkiem spoko. I poglądy polityczne ma odpowiednie

Pasek wagi
zdecydowanie 5 - bez komentarza ;)))))

chociaż gdyby to nie była ankieta, a koncert życzeń - to raczej coś takiego


jogax:
3 i 6 to moje typy.
Chyba odbiegam gustami od większości ale to nic ;)

Tym lepiej dla Ciebie.. mniejsza konkurencja ;-) :D I gusta są po to żeby się różniły u każdego :)

malutka212:
Spytaj się raczej jakie numerki pasują do sylwetek naszych partnerów, a nie jakie sylwetki się nam podobają.
To tak jak z mężczyznami, którym podobają się blondynki, a i tak żenią się z brunetkami... lub na odwrót...

Tak na prawdę to co z tego, że mężczyzna zyska pożądaną sylwetkę- stanie się "bogiem seksu"??? Ha!
Nie nauczy go to empatii(cecha deficytowa u panów...), kultury zachowania wobec kobiety, czułości i poczucia humoru(także na własny temat- w końcu to jeden z wyznaczników dojrzałości- czego notabene panom również bardzo często brakuje...).

Lubię kiedy mężczyzna dba o siebie i wygląda dobrze, ale przede wszystkim lubię kiedy dba o mnie, pokazuje, że mu na mnie zależy i nie zawodzi mnie w na prawdę ważnych kwestiach życiowych.

Nie z ciałem się wiążemy na całe życie. Piękno i młody wygląd i takaż sylwetka przemija, a Człowiek, którego pokochaliśmy pozostaje(choćby nie wiadomo jak się zmienił).

Jak zwykle się rozpisałam.

Wybieram..
.
chyba sam dobrze wiesz kogo.

Powodzenia w poszukiwaniach...

Właściwie to nie wiem skąd się wzięło to że faceci niby wolą blondynki (no wiem, jakiś taki film był czy piosenka.. ale chodzi mi o rzeczywistość). W życiu nie spotkałem faceta, który preferował którekolwiek włosy i ich właścicielki. No znam jednego... i On na blondynki nawet nie patrzył. Jak dziewczyna nie miała kruczo czarnych włosów to nawet się nie oglądał. Ale dla większości kolor włosów jest nie istotny... liczą się inne rzeczy ;)

Natomiast zakładam, że to jacy są Wasi partnerzy to to się Wam kobietom podoba :-) I wiele dowodów na to się znalazło. Wiele dziewczyn pisało że "X, bo wygląda jak mój" :-) Problemem mogło być tylko to że nie umieściłem na pewno wszystkich możliwych sylwetek.

Oczywiście, zgadzam się co do tego że to nie o wygląd chodzi. I nigdy nie podchodziłem do tego w sposób "fajna dziewczyna, przypakuje jeszcze trochę to się jej będę podobał i się mną zainteresuje". Natomiast tutaj, w tej mojej mini ankiecie, chciałem wybrać tylko ten jeden czynnik do oceny :-) Czyli mówiąc inaczej pytanie mogłoby brzmieć: "ktory z nich najbardziej by się Wam podobał, biorąc pod uwagę, że wszyscy są identyczni pod względem zachowania i że Wam to zachowanie się podoba. bardzo;)".
W końcu każdy sobie może mówić co chce, ale nigdy nikt mi nie wmówi, że to jak wygląda druga osoba nie jest ważne. Sama napisałaś, że lubisz jak facet o siebie dba... czyż taka sylwetka nie świadczy, że facet o siebie dba? :) Oczywiście może to też być wynikiem narcyzmu, ale zostawiam takie przypadki na boku. Naturalnym jest, że inne cechy mogą przechylić szalę na rzecz osoby, która wygląda gorzej. Ale zaznaczam jeszcze raz, chodziło mi tylko o samą sylwetkę, muskulaturę i budowę, a nie o całokształt.... na całokształt trzeba by było zrobić giga-ankietę ;-)






Drogi Założycielu tegoż wątku.

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że nie lubię kiedy moje wypowiedzi są mylone z cudzymi...- jeżeli rzeczywiście zrobiłeś to przez tzw. przypadek... Choć być może, to było przeoczenie,  bo to zdaje się kobiety, a nie mężczyźni... mają lepszą pamięć do szczegółów.
Odnosi się to również to odczytywania fragmentów tekstu, który zacytowałam- Ty z resztą również, ale czy uważnie go przeczytałeś? Śmiem wątpić.

Mężczyzn preferujących blondynki użyłam jako przykładu- na końcu zdania zaś dodałam, że równie dobrze sytuacja może być odwrotna- więc bynajmniej nie kierowałam się tym stereotypem, o którym tak chętnie i rozlegle piszesz.

Słusznie za to zauważyłeś, że wybieramy podobających się nam mężczyzn i jednocześnie sam przyznałeś, że ankieta okazała się dosyć uboga i manipulująca ankietowanymi... Czyżbyś miał w tym jakiś cel- świadomy, bądź nieświadomy(ale nad tym musiałbyś się głęboko zastanowić...).

Cieszę się, za to, iż doskonale widzisz różnicę pomiędzy tym jak wyglądamy i jak się prezentujemy, a tym jakie posiadamy wartości oraz osobowość i że traktujesz kobiety poważnie(odnośnik do tzw."pakowania" i zainteresowania się Tobą- wybacz skrótową formę wypowiedzi).

Z drugiej jednak strony sam uznajesz, że ankieta jest wybitnie jednostronna i nie ukazuje najważniejszych cech cenionych w związkach, więc tak na prawdę okazuje się bezwartościowa- lekka, prosta i przyjemna oraz nie wnosząca niczego nowego- taki byłby jej opis.
Mężczyźni również mają nieco inne typy budowy ciała, więc skoro Ty sam nie chcesz "pakować", by zainteresowała się Tobą jakaś kobieta, to w takim razie jaki jest głębszy cel jej przeprowadzenia? Zabawa? Szczerze wątpię- prędzej uwierzyłabym w: "chęć ogólnego orientowania się w tej kwestii"- ale tu jej nieznaczna wartość poznawcza zatacza koło.

Dobrze zrozumiałam Twoją intencję wybrania tylko jednego prostego i jakże niewiele znaczącego w długodystansowym związku czynnika, ale nie potrafię przejść obok bezsensownego powielania medialnych schematów obojętnie.
Stąd również moja początkowa konkluzja w poprzedniej wypowiedzi, byś spytał raczej jaki typ sylwetki odpowiada wybrankom naszych serc?

Wracając do Twego, jakże pokrętnego ubolewania nad próba wmówienia Ci, iż wygląd nie ma żadnego znaczenia- któż Ci coś takiego pragnął wmówić?
"Wyciąłeś" fragment mojego tekstu, który logicznie prowadził do tego, iż wygląd nie jest najważniejszy, co nie oznacza, że nie uważam, że nie ma żadnego znaczenia.
osobiście jestem estetką i prawie uważam to za swoją wadę, ale mało która moja Przyjaciółka jest mniej niż piękna(wg moich kryteriów piękna, co często zgadza się z opiniami innych- także mężczyzn), oraz mało który mężczyzna, z którym w życiu miałam do czynienia nie był powszechnie uważany za przystojnego i interesującego.
Konkludując- wygląd jest ogromnie ważny- ale- podkreślam- nie jest najważniejszy.
W końcu psychologia dowodzi, że bardzo często to pierwsze wrażenie(dotyczące głównie wyglądu, sposobu wyrażania emocji poprzez ruch czy mimikę itd.)- nawet już 3 początkowe sekundy mówią nam co dalej będzie się działo z "tą znajomością".
Pierwsze wrażenie wykorzystujemy na randce, podczas rozmowy o pracę, przy poznawaniu nowych znajomych, współpracowników itd., itd., ale jeśli odrobinę wczytasz się w dalsze badania, to dowiesz się również, że nawet osoba, która podczas początkowego spotkania została uznana za nieatrakcyjną, ale która z czasem wykaże się wieloma innymi interesującymi cechami staje się o wiele bardziej popularna niż ta, która spodobała się nam od pierwszego wrażenia, ale jej np. charakter dawał nam wiele do życzenia.
W ten sposób nieudane związki polegające często na zauroczeniu śliczną buzią, piękną sylwetką czy innymi materialnymi strukturami rozpadają się, a budowane na wspólnych zainteresowaniach, hierarchii wartości czy cechach osobowości lub temperamentu trwają i rozwijają swe więzi.
Wydaje mi się, że to wszystko doskonale wiesz i zdajesz sobie z tego sprawę, więc tym bardziej nie rozumiem celu tej ankiety?

Widzisz tez, że dalej w swoim poprzednim tekście zaznaczyłam, iż tak na prawdę lubię gdy mężczyzna dba jeszcze więcej o mnie niż o siebie, co jasno wykluczyło wszelkie narcystyczne zachowania mężczyzny(dbając o mnie, po prostu nie miałby czasu na patrzenie w lustro...).

Nie tłumacz się również, że na większą ilość cech potrzebna by była "giga- ankieta", bo wystarczyłoby poczytać kilka dobrych książek i już przeprowadzonych na ten temat badań- uwierz mi jest ich wiele, ale na to trzeba troszkę więcej czasu i zainteresowania niż zamieszczenie zdjęć kilku panów, zagłosowanie na pierwszego lepszego i zinterpretowanie wyników.

Wybacz mi mój sceptycyzm.
Pozdrawiam serdecznie.


Pasek wagi
moja budowa ciała to numer 3 :P
Pasek wagi
Arjen to dawaj zdjęcie ;p bedziesz kolejnym do glosowania ;)
2! :) Zdecydowanie :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.