Temat: rozmowa kwalifikacyjna

Hej
zaraz mam rozmowę kwalifikacyjną do pracy - sklep odzieżowy.
Wczoraj dziewczyna która tam jeszcze pracuje gdy zapytałam o ofertę pracy powiedziała że szukają kogoś bez dzieci   osoby która ma dużo czasu .
Denerwuje się -masakra zastanawiam się o co właściciele będą pytać. 
Pasek wagi

mnie pytali co bym zrobila gdyby klient sie awanturowal czy cos takiego

do monnari jak sie przyjmowalam

dobrze, ze wynioslam sie stamtad hehe po m-cu

bądź sobą - odpowiadaj zwięźle na pytania. jak liczy się dyspozycyjność to przemyśl sobie przed pójściem na ile jesteś w stanie dysponować czasem i to podkreśl -jeśli możesz pracować w weekendy czy też nie masz dużo pozazawodowych zobowiązan to pewnie będzie to Twój atut ,powodzenia
Ja nienawidzę rozmów kwalifikacyjnych.. Zadają takie głupie pytania, żeby chyba z człowieka zrobić debila Na ostatniej musiałam jakieś scenki odgrywać - MASAKRA..
jestem młodą mężatka - mogą nawiązać do tego czy nie myślę o dziecku  ( jak by singiel-ka to nie mogła mieć dziecka ) 
i że tyle pracowałam w biurze a teraz do sklepu chcę iść 
Pasek wagi

Sasiadkaaa - te rozmowy są coraz bardziej żenujące 

ale to czy odegrasz scenkę pokazuje czy masz wyobraźnie czy potrafisz się wczuć - a jeśli odmówisz to powinnaś mieć dobry powód żeby ich zaskoczyć -  slyszałam kiedyś w radiu
Pasek wagi
w odpowiedziach bądź pewna tego co mówisz to zawsze pomaga 
Pasek wagi
powiedz,ze praca w biurze dała Ci doświadczenie w kontakcie z petentami co sprawiło,ze nabyłaś umiejetnosci rozmowy i obsługi klienta wg wysokich standardów.
co do dzieci odpowiedz jak jest- a do malżenstwa przekuj to w Twoj atut,ze jestes juz ustabilizowana życiowo i dlatego rowniez zalezy Ci na stalej pracy
odpowiadaj tym co jest pozytywem i nie pozwalaj na to by długo temat trwał na pytaniach , które Cie minusują .
Nawiązuj do udanych sytuacji ,jakie udało Ci sie załatwić w poprzedniej pracy etc
Ja właśnie wróciłam z rozmowy kwalifikacyjnej :D Denerwowałam się strasznie, ale trzeba być sobą. Odpowiadać na pytania treściwie, aby nie zataić istotnych informacji, ale też nie gadać zbyt dużo o sobie. Przedstaw się z jak najlepszej strony, bo to chyba jedna z nielicznych sytuacji, gdy chwalenie się jest w porządku. Prosto z mostu, ale grzecznie.
Powodzenia!

BrygidaHOLMES napisał(a):

mnie pytali co bym zrobila gdyby klient sie awanturowal czy cos takiego do monnari jak sie przyjmowalam dobrze, ze wynioslam sie stamtad hehe po m-cu
dlaczego?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.