17 maja 2012, 20:52
Witajcie :)
Często zadawane tu były pytania dotyczące filmów. Niektórzy pytali o komedie a niektórzy o inne rodzaje filmów.
Jaki jest wasz ulubiony film polski a jaki zagraniczny? Który wzbudził was emocję, zapadł w pamięć i jest waszym zdaniem warty zobaczenia.
Pozdrawiam :)
*można podać więcej przykładów :)
17 maja 2012, 21:00
Moja dziewczyna... ;-((((((((((
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Dobra Nadzieja
- Liczba postów: 5400
17 maja 2012, 21:00
"Uwierz w ducha","Ania z Zielonego wzgórza"-a z polskich to "Dzień Swira","Plac Zbawiciela","Dziewczyny do wzięcia"
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
17 maja 2012, 21:04
"Chłopiec w pasiastej piżamie"
"Trzy metry nad niebem"
"The last song"
płakałam jak je oglądałam..
17 maja 2012, 21:06
trzy metry nad niebem ! przepiękny film, płakałam jak nie wiem co ;P
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
17 maja 2012, 21:16
Filmy Quentina Tarantino (poza "Kill Billem"), jeden z nieliczny moich filmów "do płakania" to "Źródło", "Trainspotting", z jakiegoś powodu "Braterstwo Wilków" (uwielbiam w nim Vincenta Cassel), filmy w których gra Alan Rickman, bo to Alan Rickman, a ja Alana Rickmana nigdy nie mam dość. Z polskich filmów Koterskiego "Dzień świra", "Nic śmiesznego". Bardzo mi się podobała "Sala samobójców"z nowszych filmów i ostatnio obejrzałam "Rewers", też bardzo mi się podobał. Nigdy nie umiem się zdecydować co lubię najbardziej tak naprawdę, zależy.:P