Temat: sen - wypadające zęby

Miałam dzisiaj sen, że wypadały mi zęby, zostały tylko 3.. wiele razy spotkałam się z historiami, opisywanymi przez znajomych, że kiedy się im przyśniły wypadające zęby - umierała osoba z rodziny. A jak było u Was? Mieliście taki sen? Nie wierze w takie rzeczy, jedynie ciekawi mnie statystycznie jak to wyglada.
ale bzdury piszecie, czyli co jakby wam się nie przyśniło że wypadają wam zęby nikt by nie umarł?
Z takim myśleniem miałabym poczcie winy,
to czy ktoś umrze to nie jest kwestia snu jeśli ma umrzeć to umrze , a sen to jedynie zbieg okoliczności
teoretycznie rzecz ujmując są to zabobony wielkie... ale praktycznie to jest tak, że większość z nas wierzy w takie gusła... ma to swój początek jeszcze w średniowiecznych opowiastkach i wszechobecnym strachem przed duchami, demonami - przed nieznanym i tego typu sprawkami rozgłaszanymi przez niedouczoną ciemnotę... niestety do dziś wiele z takich wierzeń pokutuje, a że akurat zbieg okoliczności sprawia, że po śnie o zębach ktoś umarł, to jest to najlepszy dowód dla wierzących, ze jest to prawda... choć wytłumaczenia empirycznego i naukowego to nie ma w ogóle...
kiedyś wierzono, że kobieta w ciąży nie może patrzeć przez dziurkę od klucza, bo dziecko będzie zezowate, że nie może przejść pod wiszącym praniem, bo się dziecko w pępowinę owinie...
no tego typu bzdety to są!
ale jak ktoś chce to niech wierzy...

NIENAWIDZE TAKICH SNÓW.
a powiem szczerze, często mi się zdarzają... :o 
śniło mi się
wszyscy cali i zdrowi :D
ja tam w takie bzdury nie wierzę
Mnie się coś takiego nieraz śniło, ale nikt nie umarł.

Esterka555 napisał(a):

teoretycznie rzecz ujmując są to zabobony wielkie... ale praktycznie to jest tak, że większość z nas wierzy w takie gusła... ma to swój początek jeszcze w średniowiecznych opowiastkach i wszechobecnym strachem przed duchami, demonami - przed nieznanym i tego typu sprawkami rozgłaszanymi przez niedouczoną ciemnotę... niestety do dziś wiele z takich wierzeń pokutuje, a że akurat zbieg okoliczności sprawia, że po śnie o zębach ktoś umarł, to jest to najlepszy dowód dla wierzących, ze jest to prawda... choć wytłumaczenia empirycznego i naukowego to nie ma w ogóle...kiedyś wierzono, że kobieta w ciąży nie może patrzeć przez dziurkę od klucza, bo dziecko będzie zezowate, że nie może przejść pod wiszącym praniem, bo się dziecko w pępowinę owinie...no tego typu bzdety to są! ale jak ktoś chce to niech wierzy...



do mnie ostatnio koleżanka mówi "matko zdejmij tą bransoletkę i łańcuszek!! chcesz żeby ci się dziecko w pępowinę
owinęło?" Także każdy wierzy w co chce lub w co musi
Mnie sie snily wielokrotnie... musialabym byc sierota gdybym w to wierzyla!
Nie wierzę w takie bzdety :/ prawda, raz przyśniło mi się, że mi zęby wypadły, poczym zmarł ktoś tam z dalszej rodziny, następnym razem sąsiad, i jeszcze 2 osoby z ulicy ze snów brata, ale to raczej przypadek. Starość nie radość.
mnóstwo razy mi się to śni, nawet zastanawiałam się kiedyś czemu.
Ale nikt nigdy nie umarł jakoś :)
zależy czy z krwią czy bez (jak z to z rodziny, jak bez to z poza) oraz czy są to zdrowe zęby (choroba) czy brzydkie pognite(śmierć)
takie ma znaczenia

ja nie wierze w takie zabobony ale zawsze ale zawsze jak śnią sie wypadające zęby to albo ktoś u mnie umiera albo choruje. ogólnie nie dzieje się za dobrze
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.