Temat: Natur house!

Mam pytanie czy ktoś korzystał z ich usług? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami. 
Pasek wagi
tak, pierwsza wizyta jest gratis, ale do czasu :) udzielą porad a na końcu wcisną jakieś badziewo za które ponad 100 zł trzeba zapłacić,  tak się nadziałam przez ogłoszenie w gazecie,  że niby bezpłatne porady.
Jak nie chciałam wziąć tego co mi dawali to był ogromny foch,  że porady mi przecież udzielili, masakra więcej nie pójdę :)
dokładnie. Też chodziłam. Na początku wszystko ślicznie, pięknie, fajnie a potem coraz więcej kazali mi kupowac i coraz częściej przychodzic, co skutkowało wydawaniem co dwa tygodnie ponad 200 zł :) Aczkolwiek schudłam troche, ale gdybym nie przestała to boję się pomyślec ile bym musiała płacic.. 
moja teściowa chodzi tam ...wydaje na tę ich dietę niebotyczne pieniądze tak jak piszą vitalijki co dwa tyg. 150-200 zł. Te panie tam twierdzą że wizyty są bezpłatne one tylko biorą za tabletki .. Teściowa schudła ale jak widziałam jej menu to jak dla mnie jest głodówka wszystkiego musi sobie odmawiać  ..W każdym bądź razie ja tam nie pójdę
Pasek wagi
Ja mam dwie znajome, które tam pracują jako dietetyczki.
Jedna w Krakowie - jest dietetykiem po Śląskim Uniwersytecie Medycznym, czyli dziewczyna zna się na fachu zapewne.
Druga w Łodzi - jest technologiem żywności, więc wg mnie do dietetyka jej trochę brakuje.
Ale tak jak dziewczyny piszą, im tam nie chodzi o dietę a o te środku (niby) wspomagające odchudzanie.
Moja koleżanka tam pracuje i to prawda, trzeba wydawać ok 300zł, ale na miesiąc. Ja tam nie chodzę, ale koleżanka zaufana, no i mówiła, że ona sama zbytnio nie wierzy w suplemantację, ALE że te ichnie tabletki jednak działają, bo widzi po klientkach, że jednak chudną. A diety wcale nie są takie, że trzeba sobie wszystkiego odmawiać... Ot, proste zasady zdrowego odżywiania.
Nie ja tam nie byłem i nie mam zamiaru :)
zwykłe naciągactwo
albo jest się dietetykiem i zaleca się dietę i ruch odpowiedni dla danej osoby, albo jest się sprzedawcą cudów... 
No właśnie kilku moich znajomych korzysta z ich usług, wszyscy chudną i nikt nie narzeka. Kolega, który był bardzo "duży" wygląda teraz jak model ;p. Ale własnie chciałam się zasięgnąć opini większej ilości osób. 
Pasek wagi
No byłam tam. Nie wiadomo jakich pieniędzy ode mnie nie wyciągnęli. Mam wizyty co 2 tygodnie, a dieta wcale nie jest głodówką. Wczoraj po kolacji nie mogłam się podnieść z krzesła. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.