Temat: żylaki w mlodym wieku

Zalamalam sie !!! Mam na prawej lydce z tylu juz gdzies od 5 lat taka mals zylke ktors zatacza sie w kolko o sr 1 cm. I zauwazylam wlasnie dzisiaj po drugiej stronie lydki kropeczke w kolorze zylaka ! zalamalam sie, bo nawet nie przypuszczalam wczesniej ze ta zylka moze byc zylakiem  ;( A co jesli za pare lat bede miala nogi jak zapracowana kura domowa ;( Powstrzymuje lzy, bo mi to sie zawsze cos musi przytrafic ;( a to mleczna trojka ;( teraz zylaki ?? ;(
Co ja mam robic , kupic masc, isc do lekarza, poradzcie ;(
\jestem strasznie zalamana nawet 17 lat nie skonczylam, a tuu taka niespodzianka  !!!
a i mam nadzieje, ze od biegania mi sie nie powieksza ;(
kochana ja odkryłam pajączki u siebie jak mialam 15 lat, czyli bardzo dawno.. mam takie predyspozycje i tyle i nic z tym nie zrobisz.. i ty jeszcze nie masz zylaków, tylko pajączki, a to jest uleczalne.. masuj nogi, kup sobie maść.. a czy twoja mama ma zylaki?? bo jak nie to bardzo mozliwe że na pajączkach się skończy
a antykoncepcja hormonalna???
a antykoncepcja hormonalna???
Nie zamartwiaj się. Możliwe że to tylko pajączki wynikające z przesilenia nóg. Stosuj Vitaleg lub maści tego typu.

co antykoncepcja?? przepraszam, ale późno jest i nie załapałam..

Moja mama ma zylaki, a babcia ma takie wielkie zylaki, ze lydki ma cale niebieskie wielkosci moich ud i takie  spuchniete strasznie. czemu trafilam na takie geny ;( bo druga babcia wogole nie ma zylakow, ani jednego i ma normalne chude lydki ;(
w takim wypadku idź do lekarza i spytaj się go co ci poleca.. teraz jest tyle preparatów i mozliwości że nie musisz mieć takich nóg jak mama..
kup masc na zmeczone nogi, funduj sobie masaze naprzemian raz cieplym raz zimntm strumieniem wody z prysznica i profilaktyka, czyli jak lezysz zy odpoczywasz to staraj sie miec nogi powyzej poziomu głowy, oprzyj je np o sciane lub połoz na oparciu łózka
Hej!! A ja jak na zawolanie zauwazylam u siebie na nodze ogromniastego, podluznego siniaka w niejscu gdzie jeszcze doslownie wczoraj bieglo dosc spore, fioletowe naczynko (zylka..nie wiem jak to nazwac) bardzo sie przestraszylam, bo jestem pewna ze o nic sie nie uderzylam (a na takiego siniola trzeba sporo..), ani tez mnie nie boli.. Nie wiem czemu , ale boje sie ze to moze ta zylka pekla i sie wylala.. nie wiem co zrobic..! Od daaaawna mam problemy z pajaczkami, moja babcia milala zylaki... szykuje sie na zabieg skleroterapii za pol roku.. Boje sie o stan moich naczyn krwionosnych..!!!!  W ogole panikuje przez ta zylke!!!!
Blagam napiszcie mi czy ten siniak moze byc przez peknieta zylke, i czy jest to grozne.. i czy  ten siniak zniknie jak kazdy "normalny" siniak..?!?!?!? HELP!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.