27 lutego 2009, 20:40
jakies pol godziny temu przycielam palca drzwiami od auta. Strasznie boli... nie mniej niz po zdarzeniu. kosc raczej cała, bo przytrzasnelam palca wzdłuz a nie wszez paznokiec w 3/4 zalany krwia. moj lekarz rodzinny jest 130km stad, moja mama z dowodem ubezpieczenia równiez... wysłalam chlopaka po kwasna wode i materialy opatrunkowe. Nie wiem czy krew ma doplywac czy nie, moczyc w wodzie czy nie... co gorsza mam teraz zjazd na studiach wiec nie moge ot tak sobie nie pojsc jutro
28 lutego 2009, 14:43
nie mam otwartej rany. tTylko ten paznokiec fioletowy i dopiro dzis mi napuchło... eh... mam altacet-zel, moczylam w szarm mydle jak mama kazała, co jakis czas czuje puls pod paznokciem... ogolnie nie polecam nikomu...
- Dołączył: 2008-04-12
- Miasto: Nowe
- Liczba postów: 12832
28 lutego 2009, 20:32
jak jest wypadek to idziesz do pierwszego z brzegu pogotowia czy szpitala na Izbę Przyjęć,tam gdzie aktualnie przebywasz, obojetnie z jakiego powodu.Musisz miec dowód osobisty i pesel oraz wiedziec do jakiego oddziału NFZ nalezysz,jesli potrzebne jest L4 to musisz miec jeszcze zaświadczenie o zatrudnieniu(np.w ksiazeczce ubezpieczeniowej).Jeśli się uczysz to powinnas pokazac legitymacje szkolna lub studencka oraz pesel.Lekarz wypełnia druk obciązeniowy i oddziały NFZ rozliczaja sie miedzy soba.Nie musisz jechać do swojego lekarza jak jest wypadek.Ale do lekarza musisz iść koniecznie. Okładów z altacetu czyli tzw.kwasnej wody nie robi sie na otwarta i krwawiąca ranę.
- Dołączył: 2008-04-12
- Miasto: Nowe
- Liczba postów: 12832
28 lutego 2009, 20:38
a masz pewność,ze kość paliczka nie trzasnęła?jest zasinienie i obrzęk więc mozliwe jest pekniecie paliczka i stłuczenie stawu. Koniecznie musi to zobaczyc lekarz i to jak najszybciej.Poza tym jak pracujesz lub uczysz sie to jestes ubezpieczona i majac opinie lekarza mozesz starac sie o odszkodowanie.Ja za przytrzasniety palec dostałam 3 procent mimo iz nie schodził mi paznokiec i kość miałam cała.
- Dołączył: 2015-02-04
- Miasto: Sosnowiec
- Liczba postów: 4
10 lutego 2016, 22:21
przytrzasnelam palec w drzwiach auta wieczorem,bolao koszmarnie. cala noc trzymalam w wodzie, troche lagodzilo bol, ale nastepnego dnia kupilam igle w aptece i powoli wkrecalam w srodek paznokcia. delikatnie krecilam w jedna i druga strone az zaczela sie zaglebiac w panokiec i zaczela leciec spod paznokcia krew. nie wyciagalam igly, tylko czekalam az sama przestanie leciec. tak po 10 minutach paznokiec byl juz bardziej bialy niz fioletowy i przesta bolec. zdecydowanie polecam takie rozwiazanie, bo bol byl nieznosny, a po pozbyciu sie krwi spod panokcia juz nie bolal i nie wygladal koszmarnie, tylko normalnie. teraz czekam, czy zejdzie i odrosnie nowy, czy jednka uda mu sie pozostac na miejscu.
