Temat: reaktywne zapalenie stawów

Kochane czy jest tu ktoś z czymś takim????
mnie dopadło rok temu...z niewyleczonego do końca pęcherza....
ledwo chodze czasami,boli kolano,trzy palce w prawej stopie i lewy nadgarstek....:(  są dni gdy boli mniej, są dni gdy boli bardziej...więć nici z moich ukochanych łyżew,siłowni która wprost uwielbiam,wieczornego biegania skoro cazsem ledwo wchodze po schodach...:( z leków przeciwzapalnych nabawiłam się anemii,a bez leków czasem ani rusz :-( no i tak to wygląda.:( ciężko. A tu studia i codzienna latanina po krakowskich przystankach,w zime jeszcze gorzej. Nie mam już nadziei nawet ze sie to wyleczy bo już dawno powinno przejść...:( 

chrońcie sie przed jakimis infekcjami bo nie życze nikomu takiego bólu:*:* 
Pasek wagi
Aha, jak dobrze kojarzę to na Chocimskiej (najlepiej jak dostaniesz skierowanie od lekarza skierowanie na badanie w tym kierunku) i dowiesz się czy jest ta bakteria jest namnożona. W tym przypadku lekarz powinien zapisać na podawanie leku (nie pamiętam jakiego, chyba dostaje się kroplówkę przez 6 m-c, raz w m-c) żeby zabić przyczynę, bo to jest najważniejsze. To zakażenie bakteryjne jest bardziej spotykane w Polsce i myślę jak dobrze pójdzie to przyczynę można usunąć bez większych przyczyn. Później powrót do formy (najlepiej przez rehabilitację)
Dzięki za info, co do namnazana bakterii to powinno sie zrobic badania po skonczonej antybiotykoterapii, bo przeciez w tym momencie jestem w trakcie. Wiem napewno, ze ja mam w klasie IgA...niestety. Mam pytanie, chorowałeś na Rezs? Dzięki bardzo za odpowiedzi. Pozdrawiam
Czy ktoś się wyleczył z reaktywnego zapalenia stawów, bo tyle jest w necie o leczeniu, odzywianiu, rehabilitacji ale nic nie piszą na temat wyleczenia, a podobno mozna pozbyć się tego choróbska....choć mało osób o tym pisze...
Czy ktoś się wyleczył z reaktywnego zapalenia stawów, bo tyle jest w necie o leczeniu, odzywianiu, rehabilitacji ale nic nie piszą na temat wyleczenia, a podobno mozna pozbyć się tego choróbska....choć mało osób o tym pisze...
Nie, nie chorowałem. Wyleczenie jest możliwe w takim sensie że nie będzie tej bakterii która jest przyczyna powstawania zapalenia, i teoretycznie nie powinnaś mieć re-aktywizacji ośrodków zapalnych.
Jest oczywiście minus, czyli stan który pozostawił okres choroby (przewlekłej) - czytaj tutaj zmian reumatoidalnych w stawach będzię jeżeli jest. I w przyszłości twój oraganizm (czyt. stawy) są bardziej podatne na RTZ i różne deformacje.

Dzięki za odpowiedż. Pozdrawiam
Czy naprawde nie ma osob, ktore sie wyleczyly z reaktywnego zapalenia stawow?? a moze juz czuja sie swietnie i tutaj nie zagladaja??
aaaaaaaaaaaaaaaaaa jak sie z Toba skontaktowac???? ja chce to wyleczyc;(
Pasek wagi
Moj mail kinia.24@interia.pl Pozdrawiam
Nie wiem jak jest z tym zapaleniem stawów, ale moja babcia odczuwała takie dolegliwości i ktoś polecił jej immulinę. Przestało ją boleć już po kilku dniach. Ja też spróbowałam to zażywać, bo podobno działa na odporność i faktycznie od tego czasu nie chorowałam, nawet jak wszyscy dookoła mnie kichali i prychali, to ja się twardo trzymałam, więc chyba coś jest w tym leku.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.