- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 296
20 lutego 2009, 09:53
Kochane czy jest tu ktoś z czymś takim????
mnie dopadło rok temu...z niewyleczonego do końca pęcherza....
ledwo chodze czasami,boli kolano,trzy palce w prawej stopie i lewy nadgarstek....:( są dni gdy boli mniej, są dni gdy boli bardziej...więć nici z moich ukochanych łyżew,siłowni która wprost uwielbiam,wieczornego biegania skoro cazsem ledwo wchodze po schodach...:( z leków przeciwzapalnych nabawiłam się anemii,a bez leków czasem ani rusz :-( no i tak to wygląda.:( ciężko. A tu studia i codzienna latanina po krakowskich przystankach,w zime jeszcze gorzej. Nie mam już nadziei nawet ze sie to wyleczy bo już dawno powinno przejść...:(
chrońcie sie przed jakimis infekcjami bo nie życze nikomu takiego bólu:*:*
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 118
24 lutego 2009, 22:32
Aha, jak dobrze kojarzę to na Chocimskiej (najlepiej jak dostaniesz skierowanie od lekarza skierowanie na badanie w tym kierunku) i dowiesz się czy jest ta bakteria jest namnożona. W tym przypadku lekarz powinien zapisać na podawanie leku (nie pamiętam jakiego, chyba dostaje się kroplówkę przez 6 m-c, raz w m-c) żeby zabić przyczynę, bo to jest najważniejsze. To zakażenie bakteryjne jest bardziej spotykane w Polsce i myślę jak dobrze pójdzie to przyczynę można usunąć bez większych przyczyn. Później powrót do formy (najlepiej przez rehabilitację)
- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
25 lutego 2009, 19:22
Dzięki za info, co do namnazana bakterii to powinno sie zrobic badania po skonczonej antybiotykoterapii, bo przeciez w tym momencie jestem w trakcie. Wiem napewno, ze ja mam w klasie IgA...niestety. Mam pytanie, chorowałeś na Rezs? Dzięki bardzo za odpowiedzi. Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
25 lutego 2009, 19:25
Czy ktoś się wyleczył z reaktywnego zapalenia stawów, bo tyle jest w necie o leczeniu, odzywianiu, rehabilitacji ale nic nie piszą na temat wyleczenia, a podobno mozna pozbyć się tego choróbska....choć mało osób o tym pisze...
- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
25 lutego 2009, 19:26
Czy ktoś się wyleczył z reaktywnego zapalenia stawów, bo tyle jest w necie o leczeniu, odzywianiu, rehabilitacji ale nic nie piszą na temat wyleczenia, a podobno mozna pozbyć się tego choróbska....choć mało osób o tym pisze...
- Dołączył: 2008-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 118
26 lutego 2009, 17:39
Nie, nie chorowałem. Wyleczenie jest możliwe w takim sensie że nie będzie tej bakterii która jest przyczyna powstawania zapalenia, i teoretycznie nie powinnaś mieć re-aktywizacji ośrodków zapalnych.
Jest oczywiście minus, czyli stan który pozostawił okres choroby (przewlekłej) - czytaj tutaj zmian reumatoidalnych w stawach będzię jeżeli jest. I w przyszłości twój oraganizm (czyt. stawy) są bardziej podatne na RTZ i różne deformacje.
- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
28 lutego 2009, 17:42
Dzięki za odpowiedż. Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
3 marca 2009, 16:48
Czy naprawde nie ma osob, ktore sie wyleczyly z reaktywnego zapalenia stawow?? a moze juz czuja sie swietnie i tutaj nie zagladaja??
- Dołączył: 2008-11-16
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 296
16 marca 2009, 23:17
aaaaaaaaaaaaaaaaaa jak sie z Toba skontaktowac???? ja chce to wyleczyc;(
- Dołączył: 2009-02-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20
17 marca 2009, 18:25
Moj mail kinia.24@interia.pl
Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-11-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 191
24 lutego 2010, 14:36
Nie wiem jak jest z tym zapaleniem stawów, ale moja babcia odczuwała takie dolegliwości i ktoś polecił jej immulinę. Przestało ją boleć już po kilku dniach. Ja też spróbowałam to zażywać, bo podobno działa na odporność i faktycznie od tego czasu nie chorowałam, nawet jak wszyscy dookoła mnie kichali i prychali, to ja się twardo trzymałam, więc chyba coś jest w tym leku.