- Dołączył: 2011-07-23
- Miasto: Niemcy
- Liczba postów: 3074
25 kwietnia 2012, 19:29
Co o tym myślicie?;)Przede mną organizacja wieczoru przyjaciółki i..rozważamy pana
A co Wy o tym myślicie?
Byłyście na takim wieczorze?
I jak było?
Jak wrażenia przyszłej młodej?:)
A Wy byście chciały na swoim ?
Edytowany przez klapek.babki 25 kwietnia 2012, 19:33
- Dołączył: 2012-04-14
- Miasto: Adamstown
- Liczba postów: 112
25 kwietnia 2012, 23:19
Agaszek napisał(a):
Kotek ... czy ja dobrze widzę, że ten Pan nie jest wydepilowany pod pachami ... takie rzeczy w dobie, gdy wszyscy podobno golą się wszędzie
"Wszyscy" i "podobno" mówią same za siebie.
![]()
Mnie się tam podoba!
26 kwietnia 2012, 12:34
kotek1981, widzialam podobnego faceta w zeszlym roku. Link z pokazu
tutaj . Ale to juz wyzsza szkola jazdy, a nie jakis tam gogus po solarium krecacy golym tylkiem.
Wracajac do pytania - sama bym nie chciala, dlatego ze wlasnie tacy typowi striptizerzy (bylam raz na pokazie zespolu a'la chippendales, nie placilam za to i generalnie niezle sie usmialam) po prostu mi sie nie podobaja. I czulabym sie glupio. Z tego samego powodu nie zafundowalabym striptizera zadnej z moich przyjaciolek. Chyba ze wiedzialabym ze ona naprawde tego chce.
edit - tego z linka wyzej moglabym cala noc ogladac :)
Edytowany przez 26 kwietnia 2012, 12:38
- Dołączył: 2012-04-14
- Miasto: Adamstown
- Liczba postów: 112
28 kwietnia 2012, 12:55
Fenomenalny pokaz! Dopiero obejrzałam, bo w pracy nie wypadało. Dodałam do ulubionych.
![]()
Właściwie to nie wiem, jak wyglądają pokazy striptizerów, ale jeśli taniec erotyczny, to tylko profesjonalny taniec na rurze!
Męscy cheerleaderzy bywają uroczy i przezabawni:
słodka maskotka na taki mecz bym się wybrała
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
28 kwietnia 2012, 14:09
też bym nie chciała. to takie pospolite, a ja nie lubię robić rzeczy, które robi większość.
- Dołączył: 2012-04-14
- Miasto: Adamstown
- Liczba postów: 112
28 kwietnia 2012, 14:43
A ja właśnie nie znam nikogo, kto by mówił, że był na takim występie. Sama też nigdy nie byłam. Wyobrażam sobie, że idealni striptizerzy powinni dobrze (a wręcz rewelacyjnie) tańczyć. Mnie samo zrzucanie ciuchów raczej by nie zainteresowało, ale sposób poruszania się, płynność ruchów, ładna twarz, entuzjazm i poczucie humoru, do tego wysportowane ciało, mogłyby, podejrzewam, stworzyć ciekawą całość. Uważam, że zawód striptizera/striptizerki wymaga umiejętności, które wcale nie są takie powszechne - chodzi o to, żeby taki występ miał klasę, sprawiał przyjemność występującym i oglądającym i był pozbawiony wulgarności.
Edytowany przez kotek1981 28 kwietnia 2012, 14:45