- Dołączył: 2008-09-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4659
21 grudnia 2008, 17:48
witajcie kochane może słyszałyście coś o zabiegu o nazwie Endermologia? Natrafiłam przypadkiem dzisiaj na stronę i pisali o samych superlatywach na temat Endermologia to jest coś ala drenaż limfatyczny to znaczy podobne działanie.Może mieliście z tym do czynienia i ile to kosztuje proszę o opinie i jakby co gdzie można takie coś wykonać w Poznaniu? Pozdrawiam
21 grudnia 2008, 18:01
mogę tylko pisać to, o czym sama słyszałam...
czyli, że tak jak w wprzypadku wszystkich zabiegów kosmetycznych liczy się konsekwencja. po trzech sesjach jasne, że nie zobaczysz różnicy.
a że google.com działa i działać będzie, to tam należy szukać adresów.
- Dołączył: 2006-12-27
- Miasto: Moje
- Liczba postów: 2585
21 grudnia 2008, 18:04
byłam na około 20 zabiegach na początku 11 pózniej reszta. Efekty były to fakt ale dopiero na wysokim poziomie ''ugniatania''. Same zabiegi też nie wystarczą potrzebna dieta i picie dużej ilości wody i ćwiczenia. W Poznaniu nie mam pojęcia gdzie ja płaciłam u siebie w mieście za powyżej 5 zabiegów z góry po 100zł za jeden a tak to 120zł za jeden
16 marca 2011, 15:47
Witam. Napiszę coś bo widzę, że temat umarł, a obecnie chodzę na endermologię i chcę się podzielić wrażeniami:)) Jestem po piątym zabiegu i efekty widać gołym okiem. Było widać już po trzecim zabiegu. Skóra zrobiła się grubsza (a nie taka galareta), calulit - grudki są mniejsze. Skóra jest ogólnie gładsza i jędrniejsza, pupa w lepszej kondycji. Także już nie żałuje wydanych pieniędzy, a kuracja jeszcze się nie skończyła. Mam akurat to szczęście, że mieszkam w małej miejscowości i u mnie ceny nie są aż tak wygórowane jak w dużych miastach. Jeden zabieg kosztuje 60zł, a jako kuracja dostaje się 2 gratis, czyli 12 zabiegów za 600zł (namiar na salon urody mogę podać na priv). Dodatkowo jakoś bardzo się nie wysilam, czyli mała zmiana diety, więcej sałatek no i wody więcej, ale jednak chce się po tym po prostu pić. Także polecam i zachęcam inne vitalijki to opisywania wrażeń, ponieważ możemy tak pomóc sobie nawzajem:):):) Za niedługo idę na bańki chińskie, także też napiszę jak było:)