22 kwietnia 2012, 16:35
Hej. Zwracam się do drogich Vitalijek o pomoc. Otóż mam przyjaciółkę z Pakistanu i chciałabym wysłać jej jakiś miły prezent ( wiem, że ona także szykuje dla mnie jakąś niespodziankę), ale nie bardzo wiem, co by ją zadowoliło. Ma 22 lata, jest muzułmanką,ma dość liberalne poglądy ( jak na Pakistankę), studiuje ekonomię.
Myślałam o jakichś dobrych perfumach, ale nie wiem, czy to odpowiedni pomysł?
Doradzicie mi coś ? Byłabym Wam bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam ;)
22 kwietnia 2012, 17:29
wydaje mi się ze jakas broszka/wisiorek z bursztynem to fajny pomysł.
pozatym skoro to twoja przyjaciolka w rozmowach na pewno wyszlo cos ze tutaj to mamy a tam dla niej to było jakaś nowością. ja bym poszukala cos takiego.
na przyklad taki pekajay lakier do paznokci (to tylko przyklad bo ona pewnie zna taki lakier ale moze jest cos takiego czego nie zna a by chciala ;)
22 kwietnia 2012, 17:51
hej z tym lakierem to fajny pomysł! Nie sądzę, żeby go tam mieli. ;D
- Dołączył: 2006-02-21
- Miasto: Jeddah
- Liczba postów: 147
23 kwietnia 2012, 15:27
ze slodyczy polecam ptasie mleczko - moim znajomym (corka i matka Pakistanki - kochajaa :D )
bizuteria - jesli ona nosi hijab (chuste na glowie) to broszka byla by ok - mozna sobie przypiac gdzies ;)
ale mysle, ze prezent to prezent ;) powinnien sie podobac...
tyle ze jesli chodzi o jedzonko - sprawdzic czy nie ma tam zakazanych skadnikow ;)
23 kwietnia 2012, 16:40
O, dzięki :)
A w ptasim mleczku nie ma przypadkiem żelatyny??
Postanowiłam, że kupię jej trochę dobrych słodyczy , ładną broszkę, może bransoletkę, fajny lakier ( ten pękający też) i może tusz do rzęs? Nie zauważyłam, żeby nakładała tusz... A może jej się spodoba ?
Zobaczymy ;)
- Dołączył: 2006-02-21
- Miasto: Jeddah
- Liczba postów: 147
24 kwietnia 2012, 22:47
nie ma zelatyny w ptasim mleczku jest pektyna albo agar...
jedynie co, nie kupuj ptasiego z soskiem malinowym - widzialam takie. maja one koszeline (ktos chce wiedziec wiecej - google pomoze, wrrr
![]()
) - ktora to, jest pochodzenia "zwierzecego" ;)
ale takie smietankowe czy waniliowe - hmmmmm :D --- mojej tesciowej zawsze wioze kilka pudelek :D i pomagam jej opedzlowac ;)
) - ktora to, jest pochodzenia "zwierzecego" ;) 