Temat: Golenie miejsc intymnych.

spróbuj z pianką;) Ja w sumie też mam taki problem ale chrostki znikają szybko:) Golę sie zazwyaczaj raz w tygodniu czasmi dwa;)

Ja używam kremu depilującego, zawsze przed pójsciem spac zeby skóra sie "uspokoiła". Nie ma żadnych krostek,a efekt utrzymuje sie troche dłużej niz po maszynce:)

Ja też używam elektrycznej maszynki od niedawna. Wcześniej szukałam odpowiedniej metody dla siebie, próbowałam wszystkiego. Zwykłej maszynki - okropne podrażnienia, krostki, swędzenie, jednym słowem koszmar. Kremy do depilacji nie były dokładne i też podrażniały. Nawet depilator i pęseta, ale i tak wrastały, no i ból okropny. Ostatnio spróbowałam maszynką elektryczną i żałuję, że nie zaczęłam od niej. Jestem gładka jak po zwykłej maszynce a zero podrażnień ;)

Ja się smaruję żelem pod prysznic do miejsc intymnych i po tym żelu jadę maszynką - elegancko się ślizga, nie robi podrażenień  - 2 ruchy i ani włoska.

Depilacja i jeszcze raz depilacja, boli tylko na początku, potem jest luz. Żaluję, ze tak późno się na to zdecydowałam. Polecam.

Dziewczynki też miałam ten problem ale byłam u dermatologa ;) i dermatolog polecił aby po goleniu miejsc intymnych posmarować skórę maścią SUDOCREM. I powiem, że naprawdę pomaga ;) zaczerwienienia znikają po kilku godzinach i znikają krostki więc polecam ;) to nie jest drogie ale bardzo wydajne.

no i wlasnie dlatego zainwestowalam w laser :)

Najpierw kąpiel, potem pianka plus nowa maszynka jednorazowa. Na koniec Alantan w kremie. Mniej więcej 2 razy w tygodniu.

Ewentualnie dobry krem depilacyjny do skóry wrażliwej i  problemu nie ma ;)

ja mam prysznic wiec sie nie powyleguje. nawet tu sie schody zaczynaja jak musze nogi golic bo musze wody do miski wlewac.

ja uzywalam kremu do depilacji i mialam tak samo ranki. mysle ze to juz jest nasza predyspozycja

Kup sobie Sudocrem - smaruj po goleniu.