Temat: Jakich kobiet boją się mężczyźni?

Faceci nie są skomplikowani, pewne typy zachowań ich przyciągają, a pewne odpychają. Na niektóre typy kobiet panowie działają alergicznie. Czasem, aby zdobyć mężczyznę, który wpadł ci w oko, musisz zagrać kogoś, kim nie jesteś, na tym polega sztuka uwodzenia. Jednak cały czas musisz się mieć na baczności, aby niczego nie spalić. Jest kilka zachowań, których lepiej unikać, chcąc zdobyć upragnionego faceta. Wybraliśmy dla was 5 najczęstszych:

 

  1. Królewna - typ kobiety, która musi być non stop na piedestale, wszystko musi się kręcić wokół niej, cały czas musi być w centrum uwagi. Jeśli na kogoś skinie albo w ogóle spojrzy, to wielkie wyróżnienie. Wymaga pokłonów i prezentów, aby utwierdzać się w swej wyjątkowości. Szuka partnera, który będzie na jej wszystkie rozkazy.
  2. Modliszka - kobieta traktująca mężczyzn jako obiekty do zdobycia. Za każdym razem potrzebuje większych wyzwań. Najważniejszy dla niej jest seks, a mężczyzna powinien myśleć tylko o niej, nic innego nie może zaprzątać jego myśli. Często zmienia nastrój i lubi pokazywać swoje humorki, w ten sposób testuje faceta. Wszystkie działania są ściśle zaplanowane, uzależnia od siebie mężczyznę, a potem wykorzystuje to, poniża go, dręczy, wyniszcza psychicznie.
  3. Bluszcz – oplata wokół mężczyzny coraz gęstszą sieć, która w końcu nie pozwala mu żyć. Zaczyna się niewinnie - spotkania, randki, kolacje przy świecach, wyznanie miłości największej w życiu. Jest gotowa cały swój czas spędzać tylko z partnerem, nic więcej nie potrzebuje do szczęścia. Jednak z czasem zaczynają się telefony sprawdzające, dopytywania o byłe partnerki, gdzie był, z kim, dlaczego nie odpisał od razu na SMS.
  4. Matka Polka – robi wszystko wokół swojego mężczyzny: gotuje, sprząta, matkuje mu, troszczy się o niego. Na pozór to chodzący ideał, ale tylko dla facetów, którzy są wiecznymi chłopcami i nigdy nie chcą dorosnąć. Mężczyzna potrzebuje czuć, że to on wszystko wymyśla, nie szuka kobiety, która będzie wszystko za niego robiła.
  5. Niezależna – zawsze wie, czego chce, doskonale radzi sobie w każdej sytuacji i wszystko woli zrobić sama. Jest inteligenta i energiczna, cały czas jest w ruchu. Głośno wyraża swoje zazwyczaj krytyczne poglądy. Potrafi się odnaleźć w każdej sytuacji. Faceci potrzebują myśleć, że kobiety czasem są bezradnymi istotami, które bez nich nie dałyby sobie rady w życiu. Rzadko który szuka kobiety, która będzie silniejsza od niego.

Kłopotliwa wylewność

Nie musisz zachowywać się jak policjantka na służbie, żeby zyskać w oczach mężczyzny. Możesz być miła i uprzejma, ale zawsze konkretna. Tak naprawdę mężczyźni są do siebie bardzo podobni i wbrew pozorom niezwykle prosto skonstruowani. Jeżeli posiądziesz odpowiednią wiedzę na temat ich psychiki i właściwie ją wykorzystasz, możesz ułatwić sobie obcowanie z facetami, a przy tym poprawić swój stosunek do siebie. Dziś przedstawiamy zasadę podwójnego O: Obojętność i Opanowanie.

Obojętność:

To magiczne słowo jest kluczem do sukcesu. Nie od dziś wiadomo, że mężczyzn interesuje tylko to, czego mieć nie mogą. Dlatego, nawet jeśli oddałabyś wiele za czas spędzony w jego towarzystwie, nie okazuj tego zanadto. Pamiętaj, że świat nie kręci się wokół niego, tylko wokół ciebie. Jeśli facet poczuje, że ma cię w garści, straci zainteresowanie. To tak samo, jak ty przestajesz szaleć na punkcie nowej torebki, z którą już kilka razy się pokazałaś. Nie jest już taka niesamowita, jak wtedy, gdy dotknęłaś jej w sklepie po raz pierwszy.

Opanowanie:

Coś ci nie pasuje w jego zachowaniu? OK, ale nie rób natychmiast karczemnej awantury. Poczekaj, aż temperatura spadnie i w rzeczowy sposób przedstaw swoje zdanie. Wyraź je bez zbędnych emocji. Zobaczysz, że facet będzie zdziwiony, jak bardzo różnisz się od jego poprzednich kobiet – nerwowych, zrzędliwych i zatruwających życie.

c.d.

Niezależność

Nieważne, jak bardzo mu zależy na tym, żeby cię utrzymywać. Pamiętaj, że twoja niezależność jest ważniejsza. Nigdy nie wiesz, jak potoczą się losy waszego związku, dlatego istotne jest, abyś w każdej chwili była na tyle stabilna finansowo, by w razie czego móc rozpocząć osobne życie na własny rachunek.

Tęsknota

Pozwól mu się za tobą stęsknić. To bardzo cenne uczucie, w mniemaniu mężczyzny niemalże równoznaczne z miłością. W związku z tym nie doprowadź do sytuacji, w której on będzie czuł przesyt i znudzenie twoją obecnością. Spraw, odpowiednio dozując mu swoje towarzystwo, aby zawsze go pożądał.

Pewność siebie

Musisz ceni się wysoko. Pytania o inne kobiety, w kontekście porównywania się z nimi, prowadzą tylko i wyłącznie do utraty poczucia własnej wartości. Nie rywalizuj z jego eks, nie staraj się dowiedzieć wszystkiego na jej temat. Chyba że chcesz, aby znów zaczął poważnie myśleć o powrocie w jej ramiona.

Pokaż swojemu facetowi, jak bardzo siebie szanujesz. On, widząc to, zacznie postrzegać cię tak, jakbyś była prawdziwym skarbem. I to nie takim ze sklepu jubilerskiego, za który płacisz i wybierasz. Ty jesteś diamentem, który jest cenniejszy, ponieważ facet sam go znalazł, wkładając w poszukiwania wiele pracy i wysiłku. A teraz martwi się po nocach, czy nikt mu go nie ukradnie.

myslę,ze trzeba trochę odpocząć od tematyki odchudzania,diet itp,a zająć się czymś (kimś;]) bardziej interesującym;D

niezle;]

Dobre:d Warto poczytac ;)
o Talii:

Podkreślona, wąska talia to przynęta na facetów. Nie musisz jednak mieć talii osy, żeby ich skutecznie uwodzić. Uczeni przeanalizowali sylwetki najseksowniejszych kobiet świata. Odkryli, że stosunek obwodu ich bioder do talii, czyli WHR, zawsze wynosił 0,7. Nieważne, czy były krągłe jak Marylin, czy ekstremalnie chude jak Twiggy  - WHR zawsze było równe 0,7.  

Jak to policzyć? Zmierz obwód bioder oraz talii, a następnie podziel obwód talii w centymetrach przez obwód bioder w centymetrach. Wynik to twój WHR.

0,7? Gratulujemy! Odbiega od ideału? Nie martw się, za sprawą odpowiedniej diety i ćwiczeń możesz osiągnąć upragnione rezultaty.

nom, dużo racji w tym co nam tu wkleiłaś :)
Bardzo dobre :) Aż miło poczytać :)
nie wiem, jakich kobiet boją się mężczyźni. nie wiem, jakich nie lubią. ale zupełnie nie zgadzam się z opinią, że, by zdobyć faceta, trzeba "zagrać". dla mnie to kompletne oszukiwanie. jak jesteś pesymistką - nie udawaj rozradowanej życiem trzpiotki. gdy nie lubisz jego ukochanej kaszanki i psów nie przedstawiaj siebie jako miłośniczkę mięsa i nie ukrywaj kota w piwnicy. wiem, że to skrajne jakieś przykłady ;) ale nawet drobnostki kiedyś wyjdą na jaw. bo w ten sposób nie trudno jest zdobyć faceta czy kobietę - trudno później tę osobę przy sobie zatrzymać.
ja nie udaję, nie staram się pokazać ani jako ktoś lepszy, ani "z najlepszej strony". jak ktoś zechce ze mną być taką, jaka jestem, z wszystkimi moimi wadami, doceniając nieliczne zalety, to strasznie mi miło. a jak nie - trudno.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.