Temat: obcierające buty

kupiłam baleriny, strasznie mnie obcierają, pięta i ta chrząstka powyżej są tak zdarte , że szok ... i za każdym razem jak włożę buta to robią się bąble, myślałam, ze jak rozchodze buty to minie, ale tak jest za każdym razem jak sie przejde ...
a co polecicie jesli mi sie szpilki poluzowały ? spadają ze stopy, a były dobre :/
hmm, tak to jest jak efekt wizualny jest ważniejszy jak zdrowy rozsądek

Ile z Was kupując buty patrzy na wymiar wkładki wewnętrznej? I rzeczywiście zna swój?
Niestety, jeśli noga ma rozmiar 38,5 to wciskanie się w 38 nie ma racji bytu
Jeszcze przy obcasach to rozumiem - nienaturalne ułożenie stopy, but musi się też dopasować. Ale przy płaskich butach??

Rozumiem jak w bucie ociera się noga od jakiegoś szwu, czy paska w sandałkach. Ale chodzenie w butach, które powodują obtarcia, pieczenie nóg nie tylko za pierwszym razem, ale i w kolejnych uważam za masochizm.

Co to w ogóle za zwyczaj - chodzenie w mokrych skarpetkach aż wyschną, rozciąganie na mokro?? Nie prościej kupić właściwy rozmiar? Nie ma co sugerować się metką - w domu mam buty w rozrzucie od metkowego 37 do 39




marrons - wkładka żelowa pod palce
jeśli są za małe i to jest powod obcierania to rób tak jak radza dziewczyny wyzej :)
ale jesli są dobre, a mimo to obcierają...polecam ZAPIĘTKI żelowe, albo skórzane, ratują zycie..i buty :P

marrons napisał(a):

a co polecicie jesli mi sie szpilki poluzowały ? spadają ze stopy, a były dobre :/

Te podkładki, które podałam wcześniej powodują też
że stopa się nie ślizga w bucie i idealnie się dopasowuje do obuwia.

Malaga1990 napisał(a):

u mnie działa taki sposób.. obetrę sobie nogi do krwi.. potem noszę plasterek i inne buty aż wszystko się zagoi i wtedy nowe buty już mnie nie obcierają.. :D drastyczne ale w moim przypadku tylko to działa...


przykre ale prawdziwe

ja mam sposób że pod pięte wkładam zlozone 2-3 chusteczki higieniczne i mam wyzej stope i mnie nie obciera
a jak sie rozciągnie juz jest spoko
mnie wszystkie buty obcieraja. Co ciekawe te w ktorych chodzilam w zeszlym roku i bylo ok dzis mnie obcieraja, paranoja
ja też mam ten problem..jakie buty bym nie kupiła to zawsze mam obtarte nogi.. i nie ma tu znaczenia że but może być źle dobrany, bo buty mają dobry rozmiar a nawet zauważyłam że kiedy rozciągają się i są już za luźne to też potrafią poranić stopy w tym skórzane. Moim sposobem są po prostu plastry, używam bawełnianych a nie z tworzywa, naklejam jeszcze przed obtarciem stóp, nawet jeśli zakładam skarpetkę, rajstopy bądź stopki i sprawdza się.
A jeśli masz taki problem bo buty są za małe to jeśli buty są skórzane to albo szewc, albo domowe sposoby które podały dziewczyny, no a druga sprawa lepiej jednak kupować buty lekko za duże niż za małe..bo do za dużych można włożyć fajną miękką wkładkę bawełnianą a to dodatkowo tylko zwiększy komfort bo wiadomo z czego są teraz najczęściej szyte buty.
Pasek wagi
tak to jest, noga ze wsi but z miasta;D
Ja mam podobnie jak zojka88... Każde nowe buty mnie obcierają - dobrze dobieram rozmiar... Buty w których chodziłam w poprzednim sezonie i było ok po pierwszym założeniu "po zimie" też obcierają. Zapiętki żelowe to super sprawa. Najlepiej nakleić je od razu do nowych butów i nie będzie żadnych poobcieranych pięt. Chodzenie w mokrej skarpetce w butach w moim przypadku też się sprawdza:) A i plasterki w pierwszych dniach chodzenia w nowych butach trzeba mieć w zasięgu ręki niestety;/

hotlikesummer napisał(a):

Dziewczyny kupcie sobie te wkładki żelowe, mówię Wam: http://allegro.pl/wkladki-butow-polwkladka-zapietka-zelowe-szpilki-i2214756020.html .Ja nie mogłam chodzić w żadnych balerinach czy butach na obcasie, bo mnie zawsze strasznie obdzierały pięty. Jak mam te wkładki w butach to chodzi się megawygodnie, nic nie obdziera! Wygląda to jakbym je reklamowała, ale widzę, że też macie problemy z piętami więc je po prostu szczerze polecam :) zamierzam sobie wkrótce kupić drugie na inne buciki ;)

 POLECAM kolezanka a racje ... ja kupilam nawet kilka par! Do POLUZOWANYCH butów jak najbardziej .... kupiłam szpilki na koturnach i okazały się dość płytkie, jak w nich chodziłam to spadały - zapiętki rozwiązały ten problem ..... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.