10 kwietnia 2012, 22:05
Miała któraś z was anoreksje? Jak do tego doszło?
10 kwietnia 2012, 22:10
U mnie jeszcze nigdy nie stwierdzono. Ale mając 12 lat schudłam 5kg na głodówce. Nie jadłam obiadów tylko czasem mały kawałek chleba. A w odwiedzinach u cioci podali krokiety , ukroiłam kawałek i byłam tak najedzona że nie mogłam nic ruszyć..
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
10 kwietnia 2012, 22:10
Anorexia ma podłoże psychiczne - niejedzenie to tylko objaw
a oczywiście zaczyna się od zmniejszenia ilości jedzenia , planowania i panowania nad jedzeniem-pełnej kontroli tej kwestii i wręcz obsesyjnej , destrukcyjnej dyscypliny .Smutna i bolesna bardzo choroba
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
10 kwietnia 2012, 22:12
taaaaaa... u mnie anoreksja bulimiczna. Chciałam jak najszybciej schudnąć. Nie jadłam 7-8 dni, a później rzucałam się na jedzenie i byłam w stanie zjeść nawet to czego normalnie nigdy w życiu bym nie tknęła. Po czym ćwiczyłam jak debil bez przerwy przez 3 godziny. A potem znowu głodowanie.
Najgorsze w anoreksji jest to, że nie musisz ważyć 40 kg, żeby być chorym. I właśnie to najczęściej jest przyczyną niedomyślania się przez nikogo, że coś z Toba nie tak. Anoreksja siedzi w psychice, a chudnięcie to tylko efekt uboczny. Niestety mało kto tak naprawde to rozumie.
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
10 kwietnia 2012, 22:13
nie i nie mogłabym mieć, za bardzo kocham jeść :)
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
10 kwietnia 2012, 22:24
>nie i nie mogłabym mieć, za bardzo kocham jeść :)
JA TEZ :)
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
10 kwietnia 2012, 22:27
Ja schudłam 20kg na głodówce. Zanikł mi okres. Jak doszło?...czułam się gruba, ba, nie czułam się. Ważyłam prawie 80kg, zakochałam się i poszło. Teraz jem po 300-500 kcal. Dla mnie to norma, zawsze mnie dziwi określanie tego głodówką. Ja na tym nie chudnę i wszyscy myślą, że "wyszłam". Ale to psychika, ludzie mogą uważać to czy tamto, a ja i tak wiem o czym myślę 24 godziny na dobę. Chciałabym zacząć żyć normalnie, jeździć z rodziną na święta, iść ze znajomymi do klubu. Do końca życia chyba mózg będzie wrzeszczał: "co z ciebie za anorektyczka jak nawet w szpitalu nie wylądowałaś, dałaś się utuczyć własnym rodzicom, żałosne...". Mam 18 lat ale wiek tu chyba nie gra roli, codziennie muszę sobie wmawiać, że ten głos jest zły i nie mogę mu dać tej satysfakcji. A kusi cholernie.
Poza tym wg mnie stwierdzenie: "ja miałam" nie ma racji bytu. Ona raz daje mocniejsze, a raz słabsze objawy ale to "pamiątka" na całe życie.
Edytowany przez .piggy. 10 kwietnia 2012, 22:32
10 kwietnia 2012, 22:38
moje tzw 'anoreksje' trwały zazwyczaj tylko 3 dni ;/ Potem perfidnie nadszedł weekend i z powodu braku konkretnego zajęcia i obowiązków napadłam na stos słodyczy leżących na stole w salonie i oczywiście co potem? Rzyganie! A cóż by innego?!! Bulimia już jest u mnie prawie codziennością, wykańczam się psychicznie jak i fizycznie, a najgorsze jest to, że nie mam w ogóle poparcie ze strony matki. Cały czas mi dogaduje, że ja se to niby wmawiam i nie jestem na nic chora, a jak przyłapuje mnie jak wymiotuje to zaczyna na mnie krzyczeć i twierdzi , że ,,marnuje jedzenie'' ;////
Edytowany przez LilyKonwali 10 kwietnia 2012, 22:38
- Dołączył: 2011-04-09
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 444
10 kwietnia 2012, 23:36
A co to jakies szukanie thinspiracji i motywacji do wpadniecia w anoreksje... Jak to wiele razy slyszalam w zyciu- Calineczka19 mozesz dac mi jakies sposoby by wpasc w anoreksje... Chol*** noo...
Ja choruje... lacznie na zaburzenia odzywiania juz 10lat, na sama anoreksje restrykcyjna... hmm.. okolo 5lat + 2lata anoreksji bulimicznej i do tego gdzies miedzy anoreksja lacznie wyszlo 3lata bulimi/kompulsow!!
Jak doszlo... Przemoc seksualna i emocjonalna, utrata kogos bliskiego, bezdomnosc, proba bycia perfekcyjna... Amen!!