Temat: anoreksja

Miała któraś z was anoreksje? Jak do tego doszło? 
U mnie jeszcze nigdy nie stwierdzono. Ale mając 12 lat schudłam 5kg na głodówce. Nie jadłam obiadów tylko czasem mały kawałek chleba. A w odwiedzinach u cioci podali krokiety , ukroiłam kawałek i byłam tak najedzona że nie mogłam nic ruszyć..
Anorexia ma podłoże psychiczne - niejedzenie to tylko objaw
a oczywiście zaczyna się od zmniejszenia ilości jedzenia , planowania i panowania nad jedzeniem-pełnej kontroli tej kwestii i wręcz obsesyjnej , destrukcyjnej dyscypliny .Smutna i bolesna  bardzo choroba
taaaaaa... u mnie anoreksja bulimiczna. Chciałam jak najszybciej schudnąć. Nie jadłam 7-8 dni, a później rzucałam się na jedzenie i byłam w stanie zjeść nawet to czego normalnie nigdy w życiu bym nie tknęła. Po czym ćwiczyłam jak debil bez przerwy przez 3 godziny. A potem znowu głodowanie.
Najgorsze w anoreksji jest to, że nie musisz ważyć 40 kg, żeby być chorym. I właśnie to najczęściej jest przyczyną niedomyślania się przez nikogo, że coś z Toba nie tak. Anoreksja siedzi w psychice, a chudnięcie to tylko efekt uboczny. Niestety mało kto tak naprawde to rozumie.
Pasek wagi
nie i nie mogłabym mieć, za bardzo kocham jeść :)
>nie i nie mogłabym mieć, za bardzo kocham jeść :)

JA TEZ :)
Ja schudłam 20kg na głodówce. Zanikł mi okres. Jak doszło?...czułam się gruba, ba, nie czułam się. Ważyłam prawie 80kg, zakochałam się i poszło. Teraz jem po 300-500 kcal. Dla mnie to norma, zawsze mnie dziwi określanie tego głodówką. Ja na tym  nie chudnę i wszyscy myślą, że "wyszłam". Ale to psychika, ludzie mogą uważać to czy tamto, a ja i tak wiem o czym myślę 24 godziny na dobę. Chciałabym zacząć żyć normalnie, jeździć z rodziną na święta, iść ze znajomymi do klubu. Do końca życia chyba mózg będzie wrzeszczał: "co z ciebie za anorektyczka jak nawet w szpitalu nie wylądowałaś, dałaś się utuczyć własnym rodzicom, żałosne...". Mam 18 lat ale wiek tu chyba nie gra roli, codziennie muszę sobie wmawiać, że ten głos jest zły i nie mogę mu dać tej satysfakcji. A kusi cholernie.


Poza tym wg mnie stwierdzenie: "ja miałam" nie ma racji bytu. Ona raz daje mocniejsze, a raz słabsze objawy ale to "pamiątka" na całe życie.
moje tzw 'anoreksje' trwały zazwyczaj tylko 3 dni ;/ Potem perfidnie nadszedł weekend i z powodu braku konkretnego zajęcia i obowiązków napadłam na stos słodyczy leżących  na stole w salonie i oczywiście co potem? Rzyganie! A cóż by innego?!! Bulimia już jest u mnie prawie codziennością, wykańczam się psychicznie jak i fizycznie, a najgorsze jest to, że nie mam w ogóle poparcie ze strony matki. Cały czas mi dogaduje, że ja se to niby wmawiam i nie jestem na nic chora, a jak przyłapuje mnie jak wymiotuje to zaczyna na mnie krzyczeć i twierdzi , że ,,marnuje jedzenie'' ;////

A co to jakies szukanie thinspiracji i motywacji do wpadniecia w anoreksje... Jak to wiele razy slyszalam w zyciu- Calineczka19 mozesz dac mi jakies sposoby by wpasc w anoreksje... Chol*** noo...

Ja choruje... lacznie na zaburzenia odzywiania juz 10lat, na sama anoreksje restrykcyjna... hmm.. okolo 5lat + 2lata anoreksji bulimicznej i do tego gdzies miedzy anoreksja lacznie wyszlo 3lata bulimi/kompulsow!!

Jak doszlo... Przemoc seksualna i emocjonalna, utrata kogos bliskiego, bezdomnosc, proba bycia perfekcyjna... Amen!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.