- Dołączył: 2008-07-19
- Miasto: Kraczonka
- Liczba postów: 3335
27 lipca 2008, 10:18
Może,któras z Was ma ochotę sie wybrać gdzieś w pazdzierniku???Albo co najważniejsze zna jakas dobra szkołę która prowadzi takie kury(czywiscie nie za drogo)...Myslę o czyms takim.Moze znajde ciekawsza prace???A jak nie to dla samej siebie:))
- Dołączył: 2008-04-12
- Miasto: Nowe
- Liczba postów: 12832
27 lipca 2008, 19:59
zeby wykonywac zawód kosmetyczki musisz miec skończone Studium Usług Kosmetycznych i tytuł technika usług kosmetycznych.Po licencjacie czy kosmetologii mozesz otworzyc gabinet ale musisz zatrudnic kosmetyczki po Studium bo ty mozesz po studiach byc najwyzej menedzerem(córki koleżanki pokończyły kosmetologię a teraz kończa Studium zeby wykonywać zawód),pracowac w szkole kosmetycznej jako nauczyciel zawodu,gdzieś w laboratorium.Poza tym klience jest wszystko jedno kto sie nia zajmuje:p.magister czy technik.Klientce zalezy zeby ktos profesjonalnie zajał sie jej problemem i uroda.Prócz tego powinnas pokończyc rózne kursy:stylizacji paznokci,wizazu czy kolczykowania(tylko w tym przypadku mozesz pracować po kursie bez tytułu technika ale napewno nikt cie do zakładu nie przyjmie).Córka jak chodziła do Studium Kosmetycznego to miała w klasie dziewczyny np.po studiach pedagogicznych,leśnictwie,po polibudzie,w swoim zawodzie nie mogły znalesc pracy a w zawodzie kosmetyczki pracę znalazły bez problemu.Nie wiem jak w Krakowie ale np.w Bydgoszczy na kosmetologie było 30 chętnych na 1 miejsce(wiecej jak na medycyne)a np.w Warszawie nauka na kosmetologii kosztuje 1000 zł.miesiecznie+utrzymanie.A w Studium od 60-500,w zależnosci od miasta
- Dołączył: 2010-10-11
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1301
8 sierpnia 2013, 07:35
Słucham? A od kiedy kosmetyczka jest zawodem regulowanym? ;-) Przecież każdy może na takich zasadach otworzyć własny salon ;-)
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 445
11 sierpnia 2013, 15:52
Nie ma takich wymogów - znajoma prowadzi salon kosmetyczny, a nie mam pewności czy nawet ma maturę. Zresztą co to wogóle za pomysł, żeby dla prowadzenia salonu trzeba było mieć studia.
To całkowity bezsens. Nawet gdyby tak było, to Gowim by to zmienił ;-)
- Dołączył: 2010-10-11
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1301
12 sierpnia 2013, 07:13
Może faktycznie tak było i politycy to zmienili, bo faktycznie absurd. Rozumiem adwokat, lekarz... ale kosmetyczka? Do robienia paznokci studia trzeba mieć? Jak dla mnie to z lekka śmieszne.
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 445
19 sierpnia 2013, 09:48
Nawet bzdurne... Ale w takim świecie żyjemy - teraz nawet osoby, które kompletnie nie radziły sobie w szkole, idą na studia.
Mają papier, z którego kompletnie nic nie wynika. Czy to nie wygląda w ten sposób od bardzo dawna? Moim zdaniem tak...
- Dołączył: 2010-10-11
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1301
22 sierpnia 2013, 07:25
Od bardzo dawna, ale ludzie tego nie widzą. Na studiach szukają imprezowania i życia studenckiego, a nie rozwoju i poprawy możliwości.
Póki nie zmieni się podejście, nie będzie też zmian w zakresie pracy. Musimy sobie obrać właściwe priorytety. Jeśli tego nie zrobimy, to będzie po prostu źle.
- Dołączył: 2013-10-10
- Miasto: łódź
- Liczba postów: 4
17 lutego 2014, 19:29
witajcie :) kursy kosmetyczne bardzo polecam. sama zrobiłam sobie kurs makijażu, ogólny kurs kosmetyczny i manicure http://erudio.com.pl/kursy/32/kosmetyka-i-fryzjerstwo.html