13 czerwca 2008, 22:08
Zbliżają sie wakacje, a nie którzy pewnie w weekendy jeżdza do lasu, na działke. Gdy w domu siedzimy nasze nieproszoni goście , które bzykają nam koło ucha zaczynają przeszkadzać i co robimy? kapciem o ściane? łapą w naszą twarz i drapiemy się, no właśnie, jakie wg.was są skuteczne metody na Komary? Wykluczając dezodoranty:) Utrudnie tu:)
13 czerwca 2008, 22:14
najeść się czosnku ;p
albo papierosy palić
13 czerwca 2008, 22:16
Słyszałam, że zapach wanilii...
13 czerwca 2008, 22:16
jest taki plyn co sie go wlewa do takiej lamki jakby olejkowej- nazywa sie komar sio :P jest genialny!
13 czerwca 2008, 22:19
Acha, mama na balkonie w doniczkach posadziła jakieś kwiotki, na "p" chyba, nazwy nie zna. Odstraszaja to to cholerstwo.
13 czerwca 2008, 22:20
A ja dziś kupiłam moskitiery na okna.Pomysł zgapiłam od mojej sąsiadki.W zeszłym roku miała założone i nic jej w domu nie fruwało.
Jutro zamontuję na moje okna i zobaczę czy mi coś wleci
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
13 czerwca 2008, 22:23
Są środki specjalne do pryskania w każdej aptece.
13 czerwca 2008, 22:44
A po ukąszeniu dobry jest fenistil żel.
W zeszłym roku używałam raid do prądu, też działał.
- Dołączył: 2007-11-21
- Miasto:
- Liczba postów: 2480
13 czerwca 2008, 22:46
podobno pomaga lykanie witaminy b kompleks. Lekarz tak mowil-zmienia sie zapach potu i dla komara krew przestaje byc atrakcyjna, ale nie probowalam. W Anglii nie ma tego problemu (chociaz jeden plus)
- Dołączył: 2008-04-12
- Miasto: Nowe
- Liczba postów: 12832
13 czerwca 2008, 22:48
Ja mieszkam na osiedlu położonym w lesie i zawsze było tego ciaciarajstwa co niemiara.Ale juz 3 raz robiono opryski na komary i meszki i od kilku dni nie widać zadnego.Skuteczne jest łykanie wit.B6 ale trzeba to robic conajmniej 14 dni,skóra dziwnie pachnie a komary nie lubia tego zapachu. Ale jak juz ciebie toto urznie to miejsce ukaszenia posmaruj przekrojono świezo cebula albo zabkiem czosnku.Zreszta,dobrych ludzi komary i meszki nie gryzą.