- Dołączył: 2012-02-06
- Miasto: Chełm
- Liczba postów: 9990
28 marca 2012, 23:20
Do założenia tego tematu zainspirował mnie temat dziewczyn piszących o malejącej stopie po schudnięciu. Ja mam od zawsze kompleks yeti, bo przy 160cm wzrostu mam rozmiar buta 38. Wydaje mi się to sporo. Większość osób mojego wzrostu ma ok 36. A Wy jaki macie rozmiar buta i przy jakim wzroście?
Edytowany przez minutka3 28 marca 2012, 23:21
28 marca 2012, 23:46
patidab napisał(a):
175cm, rozmiar 40, chciałabym mniejsze stópki
Jest na to sposób;p Raz narzekałam przyjacielowi że chciałabym mieć mniejsze to ściągnął skarpetki wygiął sobie palce prawie tak że dotykał nogi tak do góry;p Powiedział mi że on ma 45 ale zmieści w 40 ;p po prostu mu siostra skoczyła na nogi i złamała wszystkie palce, nie poszedł do lekarza debil;p
![]()
i zaproponował że mi może też skoczyć to będę mieścić w miejsze buty;p
- Dołączył: 2010-12-25
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 12971
28 marca 2012, 23:50
wzrost 170 rozmiar buta 38
jakies 4-5lat temu nosilam 39/40
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
28 marca 2012, 23:50
158cm, rozmiar buta 35-36
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: No Tutaj
- Liczba postów: 858
28 marca 2012, 23:51
yyeti ? mnie sie wydaje ze to jest ok,gorzej jak sie ma 40+
ja tez mam 160cm i w szwecji zazwyczaj mam 38, w polsce 39 , a w butach sportowych 38,5
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1660
28 marca 2012, 23:51
160/ 37-38. Jeti? mi wszyscy mówią, że mam malutkie stopki;x
28 marca 2012, 23:54
Dużo razy tak słyszałam ze niska dziewczyna ma małe stopy a wysoka duże stopy ale to nie prawda bo np moja koleżanka miała niecałe 160cm wzrostu a rozmiar buta 41 a natomiast ja mam 176 cm a rozmiar 38/39