12 marca 2008, 10:54
No ja nie wiem. Zawsze nosiłam gębokie dekolty w szpic, teraz też noszę, tylko wyglądają lepiej.
![]()
Może po prostu jestem ciotka-klotka i głębszych nie noszę ;P
- Dołączył: 2006-02-12
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 1449
12 marca 2008, 10:56
przygladam sie tym zdjeciom i przygladam.... kurcze...moze faktycznie byloby w takim staniku tez dobrze? nie pozostaje nic innego jak to sprawdzic :)
12 marca 2008, 11:05
Kurcze, ja nie wiem jak bardzo glebokie sa te wasze dekolty ;) Przeciez w tych stanikach caly rowek na piersi widac az do samego dolu :) Moze Wam chodzi o to, ze nosicie szeroki dekolt tak naprawde, a nie gleboki ;)
A skad te zdjecia?
http://www.bravissimo.com/ lub
http://www.figleaves.com/ lub
http://www.peachfield.pl lub
http://www.intimo4you.com/ i jeszcze pare innych :)
Te 2 pierwsze brytyjskie, dwa kolejne to polskie sklepy internetowe :)
Co do imprez, to wiadomo, ze to nie ma znaczenia...ta sa 2-4 godziny krzywdy sobie nie zrobisz , wazniejsze jest co nosisz codziennie po 8-10 h dziennie :)
- Dołączył: 2006-02-12
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 1449
12 marca 2008, 11:11
quleczka, masz racje, bardziej mi chodzi o szerokosc niz glebokosc - po prostru w niektorych bluzkach byloby mi widac z boku biustonosz:) co nie zmienia faktu ze te staniki ktore wkleilas wygladaja rewelacyjnie :)
12 marca 2008, 11:23
Do szerokich to sa takie z poziomymi bardziej cieciami ale wtedy nie sa az tak glebokie by bylo widac caly rowek miedzy biustem
![]()
Wychodza z zalozenia, ze cos ten biust jednak musi trzymac
![]()
Albo sa mocno skosno ciete i gleboko albo tak, ze po boku nic nie ma (czesto tez nie ma ramiaczek albo sa odpinane) ale za to nie sa gleboko wyciete
Pozdrawiam i znikam na dzis
12 marca 2008, 14:33
Haha, zgadzam się z Korsas, to chyba faktycznie strona dla kobiet z małym biustem, żeby mogly sie dowartosciowac!;p ja mam duze C/male D, zalezy.. a tu mi wyszlo F..niezle;p nie chce nic mówić ale ja bym sie w tym zatopiła a nie miała dobrze dobrany biustonosz.. kiedyś mierzyłam E i był zdecydowanie za duży to co dopiero to;)
- Dołączył: 2008-02-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 162
12 marca 2008, 18:48
Tu nie ma mowy o dowartościowaniu. Ja moje 60E nosiłabym nawet gdyby nazywało się 60AAA. Dla mnie liczy się to co stanik robi z piersiami, a nie to co jest napisane na metce.
poza tym Ty pewnie myślisz, że miska F jest zawsze duża, a to nie jest prawda. Czasami F nie jest duże. Takie na przykład 60F. Możesz je zobaczyć klikając w link poniżej, ale to jest brytyjskie 60F, w polskiej rozmiarówce odpowiadałoby to 60H:
http://tnij.com/1KEyA tu jest brytyjskie 65F, odpowiadające w polskiej rozmiarówce 65H:
http://tnij.com/FVaNhttp://tnij.com/oTomMiska F przy malym obwodzie jest mała, a przy dużym obwodzie jest duża. Zobacz na poniższe zdjęcie, na którym jest 8DD, czyli 65DD i 18DD, czyli 90DD.
12 marca 2008, 19:12
W kwestii moich cyców to się akurat dowartościowywać nie muszę nosząc za duży stanik ;)
- Dołączył: 2008-02-14
- Miasto: plaża słońca :D
- Liczba postów: 1102
12 marca 2008, 19:53
mnie wyszlo 65C a zawsze nosilam 75C. Jak to mozliwe..
- Dołączył: 2008-02-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 162
12 marca 2008, 20:11
Też mnie to dziwi. Bo w porównaniu do 75C, 65C ma malutką miseczkę. Może pomyliłaś się przy wpisywaniu? Jakie wymiary wpisałaś?