Temat: Pytanko do studentek

W dowolnej firmie ubezpieczeniowej. Ja np. jestem ubezpieczona w CU. Możesz wybrac CU, PZU, TUW lub co sobie zazyczysz.

wiesz co... my na uczelni się składamy co roku na ubezpieczenie po 25 zł, jedna osoba zanosi to do dziekanatu i jest spokój.. co prawda już od 2 lat nie zdąrzyłam z tym ubezpieczeniem ale wiem jak robią w mojej grupie :)

a wszystkie uczelnie tego wymagają?

np ja jestem studentką na Collegium Medicum UJ w Krakowie, i tam we wrześniu trzeba było udać się do głownego budynku uczelni i opłacic chyba ok 20zł własnei to NW, wziąć od nich karteczke i z tym wrócić do sekretariatu bo bez niej ani rusz ;/ tam zbierał to samorząd studentów, były 2 kasy i nawet szybciutko to poszło;) a jak nie wiesz gdzie masz iść u siebie do tyrknij do dziekanatu i dopytaj czy dowód wpłaty musisz oddac do nich do papierów jak tak to koniecznie zrób sobei ksero;) pozdrawiamn

Zorientuj się czy jakaś organizacja studencka na Twojej uczelni nie załatwia sprawy ubezpieczeń. U mnie tak właśnie jest :)

u mnie niestety nie było i musiałam sie sama ubezpieczyć jak jechałam na obóz sportowy. Mam nadzieje ze na tym kierunku jakies składki będą, bo nie chce nic krakać ale jakby mi sie coś stało to ciężko by było.

a ja polecam sobie kupic karte Euro 26 lub ISIC (w biurach podrozy): obejmuje ubezpieczenie na caly rok w kraju i za granica (dobre jesli ktos np na wakacje wyjezdza do pracy) + masa znizek. Po wykupieniu takiej karty nie trzeba juz kupowac tego NW, po prostu na ostatniej stronie indeksu w dziekanacie wpisza Ci nr karty i date waznosci.

a ile to kosztuje bo mnie zaciekawiło to ISIC albo EURO 26

Euro26 kosztuje 65 zl na caly rok a ISIC tez cos tyle..