Temat: Nad morze z chłopakiem?


Kochane, w niedzielę jadę z chłopakiem, który bardzo podoba mi się nad morze. 

Wiem, że jest zimno i ogólnie słaba pora na wyjazd tam no ale cóż. Rzuciłam hasło, że pojechałabym, a on zaproponował, że pojedziemy razem jego samochodem, a że jest to mój jedyny wolny weekend przez najbliższy miesiąc, jedziemy teraz. 

Zastanawiam się co w sumie mogę z nim tam robić w taką pogodę? Coś zabrać? Macie jakieś ciekawe pomysły? 

Weź grubą bluzę z kapturem koniecznie :)!!!

Spacerek, usiąść na plaży, pogadać... chronić włosy przed wiatrem, który hula po plaży, żeby nie zamienił ich w jeden wielki kołtun :D
Osobiście nie przepadam za spacerami po plaży o tej porze roku, za mocno wieje, wiatr jest zimny... To nie jest jakiś super relaks.

Nemain napisał(a):

Spacerek, usiąść na plaży, pogadać... chronić włosy przed wiatrem, który hula po plaży, żeby nie zamienił ich w jeden wielki kołtun :DOsobiście nie przepadam za spacerami po plaży o tej porze roku, za mocno wieje, wiatr jest zimny... To nie jest jakiś super relaks.

No to już kwestia indywidualna, mnie się dobrze spacerowało nawet zimą, w lutym przy ok -20 C ale potem była gorąca herbatka
Ja jadę do małej mieściny bo mieszkam zaledwie 100km od morza więc watpie żeby były tam jakies atrakcje : P
Ja jadę do małej mieściny bo mieszkam zaledwie 100km od morza więc watpie żeby były tam jakies atrakcje : P
Zależy gdzie jedziesz.
U mnie już się powoli ruch zaczyna.
Kilka razy w miesiącu jeździmy się dotlenić i połazić po promenadzie.
Są przecież dyskoteki, można iść potańczyć.
W dzień wyskoczyć do restauracji, na plażę,molo , promenadę.
Pozwiedzać miasto.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.