- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Pruszków
- Liczba postów: 458
29 lutego 2012, 10:09
Witajcie:)
Czy u Was w pracy też tak jest, że przynosicie coś jak macie urodziny albo imieniny?
U mnie tak się właśnie przyjęło - w niedzielę mam urodziny - myślałam, że mi się upiecze ale już wczoraj koledzy zaczepili mnie na korytarzu i zapowiadali swoje przybycie w poniedziałek
No i szukam inspiracji:)
Kupiłam wór curkierasów:)
Mam zamiar zrobić ciasto - domek.
Ale ludzi w dziale mam 15 osób, no i przyjdą na pewno z innych pojedyncze żyjątka.
Macie jakieś fajne przepisy na nie za trudne ciasto, które zawsze się udaje?
Albo może podpowiecie co do tego dorzucić? W weekend mam szkołę i nie będę miała za wiele czasu na przygotowania.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
29 lutego 2012, 10:11
ja zawsze kupuje i juz
to lepiej wyglada niz domowe ciasto
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
29 lutego 2012, 10:12
U mojego taty w pracy obchodzi sie wszystko i ciagle sa jakies przyjecia... wszystko sie kupuje.
- Dołączył: 2011-02-20
- Miasto: Pruszków
- Liczba postów: 458
29 lutego 2012, 10:14
No właśnie to kupowane to nie ma takiej frajdy jeśli mówią, że dobre:)
A ciasta wyjątkowo dobrze mi wychodzą dlatego pomyślałam o jakiejś własnej twórczości:)
- Dołączył: 2011-11-17
- Miasto: Golgota
- Liczba postów: 928
29 lutego 2012, 10:14
U mnie też tak było, kupuje się kilo cukierków i pełno ciastek :))) szkoda pracy....lepiej kupić ;P tyle nasz dział był duuuużyyy......kilo cukierków 40zł, dwa kilo ciastek ...... masakra :P:P Ale to było takie sympatyczne :):) bardzo fajne :):)
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
29 lutego 2012, 10:25
U mnie w pracy obchodzi sie imieniny a pracuja same kobiety wiec kazda ale placka upiecze albo kupi :) a reszta kupuje jej kwiatka lub jakis upominek typu kosmetyki itp. :)
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
29 lutego 2012, 10:28
Rety u mnie co chwila jakie urodziny i ciagle ciasta..........Ja zbankrutuje i utyje (zawsze sie skladamy na kwiatki). Co tydzien ktos jaka sokazje zjaduje.
Ja polecam:
-brownies
-mufinki czekoladowe
EDIT: Chociaz chyba jeszcze szybsza jest kremowka na herbatnikach:) ale to sie srednio nadaje chyba do pracy na urodziny.
Edytowany przez KotkaPsotka 29 lutego 2012, 10:33
- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Gwadelupa
- Liczba postów: 4035
29 lutego 2012, 10:29
ostatnio na szczęście już nie obchodzimy ale robimy sobie spontaniczne imprezki
zazwyczaj zamawiamy pizzę albo sushi
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
29 lutego 2012, 10:45
to ja cos polece do zrobienia na zimno i na szybko a robi wrazenie - moja inwencja tworcza "Tiramisu" (TyrajMisiu:D)
Potrzebne skladnik :
2 paczki biszkoptow
2 smietanki 30% - ja kupuje w biedronce takie po 350 ml jakos
kakao ciemne - nieslodzone
mascarpone serek 2 op- rowniez kupuje w biedronce
miod
mleko
kawa rozpuszczalna
zelatyna
Wykonanie:
biszkopty moczysz w kawie z mlekiem - na zimno(dlatego kawa rozpuszczalna)
Ukladasz te biszkopty na blaszce
potem ubijasz smietanke z miodem (ilosc wedle uznania)
dodajesz mascarpone do smietanki ubitej i troche zelatyny rozrobionej w wodze(jakies 5 lyzeczek na 1/3 szklanki wody tak zeby zelatyna byla troche gesta ale jeszcze plynna) wszytsko mieszasz na sztywno:)
posypujesz ta mase Kakaem :) potem na a ubita mase znow takie wymoczone biszkopty i znow posypujesz kakaem te biszkopty:) no i na 2-3 h do lodowki- i gotowe - ludzie sie tym zazeraja wszedzie gdzie tylko to podaje;D
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
29 lutego 2012, 10:51
U nas zawsze kupujemy prezent i zazwyczaj solenizant kupuje ciasto ewentualnie szampana , tak samo gdy ktoś odchodzi z pracy.