26 lutego 2012, 08:02
Witam serdecznie:)
Bardzo zależy mi na tym, żeby nauczyć się w końcu porządnie j. angielskiego. Niby uczyłam się już w szkole, ale nic z tej szkoły nie wyniosłam. Jedynie to parę czasów i paręset słówek, których jest zdecydowanie za mało. Może Wy z własnego doświadczenia wiecie,jak najlepiej podejść do nauki tego języka, by opanować go dobrze powiedzmy w pół roku? Chciałabym też wiedzieć, ile mniej więcej potrzeba słówek, by spokojnie móc cię dogadać z rodowitym anglikiem. Słyszałam, że różne opnie, a różnica jest nawet duża, bo jest to przedział 1,5-3tys. słówek. Będę wdzięczna za każdą radę:) Pozdrawiam.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lutego 2012, 08:11
Pół roku to strasznie mało. Myślę, że minumum 2lata
26 lutego 2012, 08:15
akurat "ile slowek" to nie jest cos co ci sie da dogadac. jeden sie bedzie potrafil dogadac znając slowek 1000 a drugi sobie nie poradzi znając 5000 wiec nie ilosc slowek decyduje. a nauczyc sie gadac w pol roku mozna... w anglii.
26 lutego 2012, 09:07
ja się nauczyłam w pół roku sama
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
26 lutego 2012, 09:09
zarejestruj sie na amerykanskim czacie, np. na yahoo i gadaj z native`ami- ja sie tak nauczylam bardzo szybko
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1296
26 lutego 2012, 09:50
Oglądaj dużo filmów lub wiadomości na BBC czy CNN mi to bardzo pomogło, na początku masz wrażenie, że nic nie rozumiesz, ale później jest o wiele lepiej, dodatkowo warto rozejrzeć się za dobrą szkołą językową:)