Temat: romans ze starszym mężczyzną. co o tym sądzicie?

Witam. Opowiem Wam pewną krótką historie i chce abyście ją ocenili.
Mam 21. lat i mam chłopaka. Ponad rok  temu dałam się uwieść mężczyźnie który ma 44 lata. 
On ma poukładane życie zawodowe i prywatne, ma żonę i dzieci, (jego starsza córka jest w moim wieku) i mieszka kilkaset km ode mnie.
Poznałam tego mężczyzne jak już miałam 15 lat ponieważ należeliśmy do pewnej "wspólnoty", był moim opiekunem na obozie.
Widywałam go pare razy (2-3) wciągu miesiąca.  Zaś gdy już miałam skończone 19 lat - wydoroślałam z 15.latki na pełną kształtów kobietę. Zaczeło się niewinnie.. jakieś uśmieszki, dwuznacznące wypowiedzi.. smsy. To przez smsy domyśliłam się że On chce czegoś więcej i zbliża się do mnie z każdym dniem. 
Gdy byłam na zjeździe naszej wspólnoty udało Nam się spotkać sam na sam, mieliśmy pojechać na kawe, porozmawiać.. lecz jednak zabrał mnie na obżerza miasta do lasu.. Na początku całował mnie, dotykał.. rozpinał bluzkę.. Poźniej oboje daliśmy się ponieść emocjom! I tak się stało! Od tego momentu wdałam się w romans z Nim. 
Widujemy się kilkanaście razy w ciągu roku. Nasze spotkania to wyjście pod pretekstem załatwiania spraw naszej wspólnoty. A przeważnie zawsze kończą się pełnym wrażeń sexem. Czasem udaję się nam popisać, to też kończy się najczęsciej rozmowami na temat naszej seksualności, jak Nam było dobrze i że pragniemy się nawzajem. 
Wiem że On ma żonę i dzieci. Ja mam chłopaka. i żadne z Nas nie chce zrezygnować dla tego żebyśmy byli razem, bo jest Nam dobrze tak jak jest!


nieznajomaaa88 napisał(a):

wszystkie wielkie strażnice moralności.temat o aborcji - większość wielce za wolnym wyborem.więc dajcie kobiecie spokój , to jest jej wybór i ma prawo robić co jej się podoba!!!!i nie wam ją oceniać!Wiele z was żyje na garnuszku swego Pana i Władcy i jakoś za darmowe dziwki się nie uważa.Kto jest darmową szmatą ten jest.Ona nie liczy na to, że on odejdzie, tylko na dobrą zabawę.nie znacie, nie oceniajcie.To, że facet zdradza żonę, to jego sprawa.ale nie popieram tego, że oszukujesz swojego chłopaka.

przeczytaj może temat wątku . toć dziewczyna poprosiła, by napisać co myślimy...

edit: a poza tym skąd wiesz, że liczy na dobrą zabawę? no chyba nie jest taka dobra, skoro dziewczyna pisze, że jej z tym źle i że sumienie się odzywa...hmm..?
Pasek wagi
chce sie poradzic... wiec kazdy pisze swoje zdanie :P
Jak przez te 2 lata mogłaś patrzeć swojemu chłopakowi w oczy?
A nie potraficie powiedzieć, co myślicie bez używania wyzwisk? I trochę bardziej kulturalnie?
Ja się zgadzam z nieznajomą - jak facet zdradza żonę, to jego sprawa. Nie z nią to z inną.
Ale Droga Autorko - jeśli Twój chłopak nie daje Ci tego co tamten i nie czujesz się z nim tak... to to raczej nieodpowiedni chłopak. I skoro musisz go zdradzać, żeby Ci dobrze było, to akurat też uważam, że ten związek należałoby zakończyć.
"Kierować sercem???" Nie podejrzewam autorki o posiadanie takiego "organu"...
Rzadko slów mi brak, ale w tym wypadku ciężko mi dobrać takie, by wypowiedzieć się bez samych wykropkowanych slów...

Taka młoda i taka bezwzględna
Taki "dojrzały" i taki perfidny

Nie ma w tym nic czym mogłabym próbować usprawiedliwić to co robicie partnerom, a on dzieciom dodatkowo.

Skąd się biorą takie zezwierzęcone, bezrefleksyjne kreatury jak wy??  
Pasek wagi
dziwię  Ci się...tak Cię ten facet pociąga?
Facet Cie zmanipulował. To on to wszystko zaczął. Gdyby nie dążył uparcie do celu zakładam, że nawet by Ci do głowy nie przyszło, że taka sytuacja może mieć miejsce. Jesteś młoda i czerpiesz przyjemność ze spotkań z nim, bo Twój chłopak nie może dać Tobie tego co kochanek. Z kolei on (kochanek) ma  możliwość uprawiania seksu z młodą dziewczyną. I sam z tego nie zrezygnuje, to Ty musisz to przerwać. Podejrzewam, że z desperacji żebyś od niego nie odchodziła może straszyć Cie wyjawieniem prawdy Twojemu chłopakowi. Albo i  może odpuści. Choć nie jestem tego pewna. On już dawno zaplanował, że zdradzi swoją żonę...

W tej całej historii szkoda Twojego chłopaka i jego rodziny. Nie chciałabym być tak perfidnie oszukiwana.
A ja myślę, że ten facet ma Cię za kompletną szmatę, a swoim kolegom na pewno się chwali, że ma taką młodą dupę na każde skinienie i w dodatku za darmo.
Bla , bla , bla ...to mi wychodzi z tych waszych pseudo moralow  ! Dziewczyno , masz super seks to sie ciesz , bierz zycie za leb , a chlopak ? Chlopakow bedziesz miec jeszcze caaaaale mnostwo , a takiego seksu...nie wiadomo :) Pozdrawiam i nie przejmuj sie komentarzami :))))))
nie sądzę, bym ją obrażała, bądź była "wielką strażniczką moralności". 
Napisałam, co sądzę o tej sytuacji. 
Taki temat zawsze będzie polem do kłótni, obraz itd. 
W zasadzie bez sensu w ogóle było brać w nim udział ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.