- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lutego 2012, 22:04
9 kwietnia 2012, 20:39
10 kwietnia 2012, 07:31
no u mnie też masakra, co prawda przygotowałam żarcie dietetyczne, wszystko chude, ale poległam na plackach i to w oba świeta. Godziny posiłków szlak trafił, jadłam jak wszyscy. Dobrze, ze choć zrobiłam chude to zarcie, ale jajek z majonezem tez sobie nie odmówiłam. No nic trzeba sie zebrac w garść i wrócić na ziemie.
Okresu grillowego też się obawiam bo u nas to praktycznie co tydzień coś przygotowujemy w weekendu :/ no nic póki co trzeba dziaąłć teraz, a potem pomyśli się nad tymi grillami, ale myśle ze sporo porce sałatek do tgo miesa grillowego sporo nam pomogą.
Dzisiaj zaczynam od oczyszczania organizmu jutro wchodze w swój rytm jedzenia.
10 kwietnia 2012, 07:37
10 kwietnia 2012, 08:44
Witajcie :-) My już grillowanie zaczęliśmy jak były pierwsze ciepłe dni .
Swięta uważam za udane , zaliczone i wracam do dnia codziennego :-) Częsć gości jeszcze jest , ale to tylko 5 osób , pojechali na dwa dni do cioci i potem będą u nas do niedzieli . Troszkę nas za dużo było , tzn. było super i wesoło , tylko zmywarka nie wystarczała i trzeba było pomagać siostrze i szwagrowi ręcznie myć i kroić wędliny , nakładać itd .. :-)) Teraz w tak dużej grupie spotkamy sie w czerwcu na weselu .
yuratka a byłaś na usg genetycznym ? musisz się wyluzować , by sobie nie zaszkodzić , łatwo się mówi , wiem , ale spokój najważniejszy :-))
Moja waga bez zmian , zaczynamy od nowa .
Miłego dnia :-))
10 kwietnia 2012, 09:08
10 kwietnia 2012, 13:07
10 kwietnia 2012, 13:22
yuratka będzie wszystko ok :) nie zaplątaj sobie głowy myslami dopóki nie masz badań. Zrób wszystkie i ciesz się maleństwem a Twoje radosci przejdą na niego. Także na zapas nie martw się. Zrób badania i bądź pod stałą kontrolą lekarza.
10 kwietnia 2012, 19:55
Hej z wieczora :-) ale mam lenia . Te świeta mnie całkowicie wybiły z rytmu . Jeszcz @ przyczłąpała to już klapa totalna . Moze choć na rowerek wskoczę na kilka minut . Pogoda u mnie była nawet ładna , wiatr wiał , ale oby już tak zostało :-)))
miłej nocki :-)
10 kwietnia 2012, 21:06
Yuratako kochana co ma byc to bedzie. Odprez sie i ciesz stanem w ktorym jestes. Nerwy i stres nie pomoga.
Ja dzisiaj juz jestem w rytmie. Zaczelam dzien od sniadania, potem lunsj przekaska obiad i koniec jedzenia. Potem bylam na silowni i tanczylam przez godzine. Spocilam sie porzadnie choc i do mnie @ tez sie przyczlapala, ale nie dalam jej zapanowac nad moim dniem. Mimo bolu glowy i brzucha plan cwiczen zrealizowalam w calosci. Teraz tylko prysznic i spanie. I dobrze ze juz po swietach.