- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lutego 2012, 22:04
21 lutego 2012, 16:13
Brzmi malo zachecajaco, ale sprobuje na pewno. Wynalazlam w necie informacje na ten temat. Same pozytywy, zadnych negatywow. Koniecznie trzeba sprobowac.
Wrocilam z zakupow, mam dosc, a jeszcze trening dzisiaj. Moglam sobie odpuscic, ale przeciez ja jak sie na cos uwezme to nie odpuszcze. Taka goopia baba. Teraz juz nie moge zrezygnowac, bo bedzie mi zle samej ze soba.
Nie pamietam czy pisalam, ze zaczelam dzisiaj SB. Poki co jadlam zgodnie z zaleceniami i jutro na wadze mam byc mniej, nie wazne ile, wazne ze mniej. Bo jak nie bedzie to sie zdenerwuje. A zlosc pieknosci szkodzi.
21 lutego 2012, 19:11
21 lutego 2012, 19:35
Anetka, moja koleżanka to stosuje, a jest brunetką i ponoć wyjątkowo zarastające bikini. Bardziej bym się bała depilatorem, zwłaszcza, że włoski się często urywają ( te włoski). Jak są dłuższe to już wogóle masakra. Ale prawda jest i taka, że teraz są depilatory lepsze, mój ma już 10 lat.
A! Co najważniejsze, mam coraz mniej owłosione bikini.
21 lutego 2012, 19:47
To też chyba nie dla mnie boję się bólu , jestem cienias . Depilatorem to wytrzymuje tylko nogi . Zostaje mi golenie maszynką .
Staram się trzymać dietkę i dziś myślałam , że pęknę i zjem batona czekoladowego i udało się .Tak mi się chciało , ale pomyślałam , że na jednym się nie skończy i wytrwałam . Uff ...
21 lutego 2012, 21:09
A ja wyprobuje ta paste cukrowa. Poboli i przestanie, jesli efekt jest taki jak pisza w necie to warto. Moje bikini zawsze po goleniu wyglada zle, nawet bardzo zle. Zaczerwienione i podraznione i pojawiaja sie jakies czerwone kropki. Nie wyglada to dobrze.
Ja dzisiaj diete trzymam poki co dzielnie. Jest juz 21.00 wiec na jedzenie juz sie nie zanosi, i dobrze, ale jak jutro na wadze nie bedzie mniej to...... Dobranoc
22 lutego 2012, 07:46
No spiochy kochane, co jest. Zadnej kawy na stole. Wstawac, wstawac, podbno do Hiszpani wiosna przyszla. A ja juz wstalam, wykapalam sie, ubralam i popijam poranna kawe. W domu cisza, spokoj i tak jak lubie. Dzieciarnia ciagle spi, a maz od dawna w pracy.
Wczoraj odgrazalam sie ze jak nie bedzie na wadze mniej to.... . I jest, jest, jest mniej. Cale 0,6 kg. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo przyczyn moze byc wiecej niz jedna ale ja uznam to za dzialanie diety. I tak niech zostanie.
Wczoraj bylam na zajeciach bodypump i okazalo sie ze nie daje rady. Zajecia polegaja na podnoszeniu ciezarow przez godzine. No i ja wymieklam. Co prawda fizjoterapeuta powiedzial, ze mi nie wolno, ale ja przeciez musze sama sprobowac. I sprobowalam i boli mnie kark i ramie i kolano prawe. Fajnie nie jest, a wczoraj zapomnialam kupic masc voltaren w Szwecji a tutaj tego chyba nie maja. Jak ktos goopi to nic niepomoze, i dlatego trzeba cierpiec, zeby zapamietac.
22 lutego 2012, 07:49
witam kawkowo
i gratuluję trzymającym dietkę u mnie dzisiaj zalatany dzień, chcę koniecznie wyskoczyć rano na spining
wiem że mnie bedzie stopa bolała, ale muszę zobaczyć jak ( czyt. czy znośnie)
kcal wczoraj 1350 i się starałam
miłego dnia !!!!!!
22 lutego 2012, 07:54
Aniu gratuluję spadku !!!!!!
byłam kiedyś na zajęciach ze sztangami, podobały mi się, nie bolało mnie nic ale zakładałam ciężarki tylko do 1 kg a przy trudniejszych ćwiczeniach ćwiczyłam tylko z tym samym drągiem, u nas były metalowe i same ważyły ok 2 kg
teraz te zajęcia są b.późno, a mi się wieczorami narazie nie chce wychodzić z domu
dobra muszę się zbierać
jeszcze raz wszystkim życzę miłego dnia
22 lutego 2012, 08:01