- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2012, 22:41
Dzie dostalam smsa od meza kolezanki,co porabiasz???? Napisalam ,ze robie zakupy itd..on,ze jestem bardzo ladna ,ze mam ladne piersi i ,ze ogolnie taka fakniuska jestem;/ juz mnie to zmartwiło..napisalam mu ze powinien pisac ro swojej zonie nie mi i zyczylam mu milego dnia...on odpisal czy potrafie byc dyskretna,ja odpisalam ,ze zalezy w jakich sprawach itd..on,ze w sprawach seksu i ,ze czy mnie interesuje jakis uklad bo bardzo mu sie podobam i ze jak sie zgodze to nie pozaluje i ,ze bedzie mi placił;/ odpisalam mu zeby dal mi spokoj ,bo pjde do jego zony...
Od kilku godzin siedze i mysle nad tym wszystkim,z jednej strony bym jej o yum powiedziala,zeby wiedziala jakiego ma mezusia ;/ zeby go pogonila i zeby wiecej jej nie zdradzał;/ bo pewnie ja nie jetsem pierwsza ktorej to proponowal..
z drugiej strony szkoda mi jej bo ona wiecznie z dziecmi maja coreczke i synka,nie ma nikogo ,nie wychodzi itd,jak jej powiem ,jeszcze sie rozejdzie z nim i juz w ogole bedzie sama...
tez gryzie mnie moj facet,zawsze mi ufa mowi ,ze jak cos bedzie sie dzialo mam mu mowic..ale on zaraz narobi afery itd,a ja nie chce tracic kontaktu z kolezanka,a tez nie chce zeby ni daj Bog on cos pomyslal ,ze moze go prowokowalam czy cos;/
co mam zrobic???? dzieki:*
7 lutego 2012, 22:50
rany, ale palant... myślę, że powinnaś do niej pójść, porozmawiać i pokazać jej te smsy. Ona powinna wiedzieć, a co z tym zrobi, to już jej brocha.Współczuję, bo to będzie trudnePowodzenia i trzymaj się
Edytowany przez czarodziejka75 7 lutego 2012, 22:50
7 lutego 2012, 22:51
7 lutego 2012, 22:52
Pomyśl jak trudne to będzie dla kobiety, która ma dwoje dzieci i nie ma dokąd iść? Rozwalić czyjeś życie, czyjś świat jest bardzo łatwo, tylko co potem, oczywiście nie dla nas, dla niej i jej dzieci?
tylko, że to już nie jej problem, ta kobieta zrobi z tym co będzie uważała.
ja bym wolała powiedzieć i być w porządku wobec samej siebie.
7 lutego 2012, 22:52
Tez mysle Zeby isc do niej...ona tak go kocha,ufa mu biedna:( robi jej prezenty itp itd a ta lapie sie na jego gierki;/ nie da rady sobie ona z tym ,ze jej maz ja zdradza lub brnie w ta strone;/a mojemu boje sie powiedziec....zaraz poleci i bedzie awantura,do mnie pewnie sie doczepi,zabroni z nia utrzymywac kontakt itd;/ w dodatku on jest o 10lat starszy...jak odemnie tak i od mojego faceta w dodatku moj badzo nie trawi takich tematow...nie chce by sie rozpetala wojna...ona zostanie bez meza a ja bez zaufania;/ sama nie wiem....
7 lutego 2012, 22:53
7 lutego 2012, 22:53
rany, ale palant... myślę, że powinnaś do niej pójść, porozmawiać i pokazać jej te smsy. Ona powinna wiedzieć, a co z tym zrobi, to już jej brocha.Współczuję, bo to będzie trudnePowodzenia i trzymaj się
7 lutego 2012, 22:54
7 lutego 2012, 22:54
tylko, że to już nie jej problem, ta kobieta zrobi z tym co będzie uważała.ja bym wolała powiedzieć i być w porządku wobec samej siebie.Pomyśl jak trudne to będzie dla kobiety, która ma dwoje dzieci i nie ma dokąd iść? Rozwalić czyjeś życie, czyjś świat jest bardzo łatwo, tylko co potem, oczywiście nie dla nas, dla niej i jej dzieci?
7 lutego 2012, 22:54
Koleżanka zasługuje na prawdę !