Temat: teatr, opera vs kino

Hej! właśnie dyskutuję z siostrą, która twierdzi że w dzisiejszych czasach nikt (na pewno nie młodzi ludzie) już nie chodzi do teatru czy opery! Zaczynam się zastanawiać czy faktycznie nie jestem jakaś dziwna bo ja bardzo lubię tego typu imprezy kulturalne... Czy Wy  wolicie kino, czy może jednak znajdzie się ktoś o podobnych poglądach do moich?
Pasek wagi
tylko i wyłącznie kino jestem za twoją siostrą

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Z moich obserwacji wynika, że ludzie najczęściej przychodzą do teatru w dwuosobowych lub większych grupach (np. wycieczka). Ale wydaje mi się, że to wynika raczej z chęci podzielenia się wrażeniami po spektaklu, a nie z tego, że nie wypada samemu. Spokojnie możesz iść sama.


I chyba tak zrobię choć to chyba będzie dla mnie nieco dziwne. Cóż zobaczymy! I tak mam nadzieję, że jeszcze siostrę przekonam;)
Pasek wagi
Zawsze wybiera się to co się lubi pozdrawiam
Niekoniecznie lubię operę, kino tylko jak znajomi koniecznie namawiają lub z nudów, ale moim zdecydowanym faworytem jest teatr ;)
Pasek wagi
wole zdecydowanie teatr niz kino, do kina nie chodze wogóle.  kocham oglądać filmy ale uwielbiam napawac sie ciekawymi dialogami/scenami więc oglądanie na własnym TV/komp  pozwala mi na cofanie, powtarzanie w nieskonczonośc ulubionych scen, poza tym w kinie ostatnio leci sam chłam, raczej wole filmy powstałe przed 2005  (a tak naprawde przed 2000)   a i uwielbiam też chodzić do filharmonii, swego czasu miałam nawet karte stałego słuchacza :)   do tej pory spotkałam sie z opiniami ze ktoś nie lubi teatru ale zawsze były to osoby które w teatrze była np. raz w gimnazjum na "zemście" bo im poloniści kazali...wiec nie dziwne ze nie przypadło im do gustu. 
ja właśnie zaczynam szykować się na wyjście z mężem do opery na balet:) mam dzisiaj na 19:) "córka źle strzeżona" ... więc chyba chodzą! Ja uwielbiam teatr i operę... a kino? wolę obejrzeć film w domu:)
mój 5 letni synek uwielbia teatr... najbardziej teatr lalek... i to duuuuużo bardziej niż kino :)
AgnieszkaHiacynta   ja tez na Mayday2  płakałam ze śmiechu, wręcz do przesady nie mogłam sie uspokoić

migoma11 napisał(a):

ja właśnie zaczynam szykować się na wyjście z mężem do opery na balet:) mam dzisiaj na 19:) "córka źle strzeżona" ... więc chyba chodzą! Ja uwielbiam teatr i operę... a kino? wolę obejrzeć film w domu:)


kurcze nawet nie wiesz jak Ci dziś zazdroszczę! baw się dobrze!:)
Pasek wagi
młodzi ludzie nie chodzą bo nie mają kasy! jakbym miała pieniądze na dobrą sztukę to bym pojechała na pewno
uwielbiam jeździć do teatru, ale rzadko zdarza mi się pojechać na coś na prawdę spektakularnego

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.