7 lutego 2012, 00:14
Hej. Nigdy nie lubiłam za bardzo chodzic w stanikach. Nie dlatego, ze mialam zle dobierane czy cos ( zwykle kupowalam i dobieralam po dokiem kilku ekspedientek w sklepach) , ale mysle , że wynioslam to z domu. Moja mama bardzo dlugo chodzila bez stanika - teraz fakt ma troszkę piersi obwisłe ale wg mnie jest normalnie. Przyzwyczailam sie do tego.Ja osobiscie nigdy nie mialam duzego biustu raczej sredni B ( a teraz od cwiczen jeszcze mi sie zmiejszyl - mysle ze mam A)i dosc czesto chodze bez stanika - na uczelnie, do sklepu , itp. Wygodniej mi. Co o tym myslicie? Tez tak robicie? Wiekszosc moich kolezanek, ktore tez mają średni biust nosi i nie wyobraza sobie by w nim nie chodzić.
7 lutego 2012, 08:48
Ja to po domu czasem chodzę bez stanika - a i tak teraz rzadko bo mieszkam na stancji ;D Do miasta czy na uczelnię bym nie wyszła ;D Mam duży biust - D . Więc nie czułabym się komfortowo ;D
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 879
7 lutego 2012, 21:28
drska napisał(a):
chyba wlasnie malym biustom bardziej sluzy bez :Pja lubie być na luzię i po domu zwykle bez, persi mam jędrne :D
Mi chodzi o to, że bez wyglądam jak chłopiec ![]()
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 104
8 lutego 2012, 12:41
ja bardzo tego nie lubię, uważam, że w ogóle to nie jest za bardzo zdrowe , ponieważ jeśli się ma większy biust to może i chodzimy bez stanika, to może on powodowac jakieś skrzywienia kręgosłupa, poza tym szybciej biust staje się mniej jędrny , także nie warto ryzykować