Temat: Bezsilność czyli krótka smutna historia z życia grubasa:(

Na pewno niewielu Vitaljką będzie się chciało to czytać ale muszę zaryzykować bo sam nie wiem co już mam robić.Ogólnie jestem na skraju załamania odkąd pamiętam byłem gruby żadna kobieta mnie nie chciała myślałem sobie że mam inne zalety jak romantyzm czułość itp. w tamtym  roku zacząłem się odchudzać i nawet dobrze mi szło zrzuciłem ponad 28 kilo (waga w pasku nieaktualna)  nabrałem pewności siebie mimo że  nadal jestem wielki udało mi się nawet poznać dziewczynę która zwróciła na mnie uwagę pierwszy raz życiu byłem choć przez chwilę szczęśliwy. Jako że byłem prawiczkiem miałem wielkie obawy co do naszego pierwszego razu zawsze uważałem z moim wyglądem najlepiej będzie jak będzie to dal mnie sfera marzeń.odwlekałem to jak najdłużej na moje nieszczęście tydzień przed naszym pierwszym razem przeczytałem post na Vitali o tym "czy jako kobieta mogłabyś być z kimś o małym członku" czy coś w tym stylu.Po przeczytaniu  okazało się że 98% Pań uznała że nie mogłaby być z kimś  o małym penisie:/ dwa przypadki uznały ze nie liczy się wielkość jeśli  się kogoś kocha.Ten post bardzo mnie zmartwił moja partnerka uznała że wyolbrzymiam i że to się wypowiadały rozepchane... z moimi "potężnymi" 14 cm straciłem chęć na seks no ale stało się nie będę się zagłębiał w szczegóły ale to był nasz pierwszy i ostatni raz najpierw powiedziała że jej były miał większego potem już unikała zbliżeń aż po tygodniu oznajmiła że ma kogoś innego dowiedziałem się że facet jest doświadczony i obdarzony:( to było 2 miesiące temu do teraz nie potrafię się pozbierać przestałem się odchudzać mam depresję chce rzucić pracę i już nigdy nie wyjść z domu płaczę kilka razy dziennie a to dlatego że boję się że nigdy nie stworze stałego związku bo mam małego straciłem również wiarę ze kobiet liczy się w życiu coś innego niż seks:( wiem że chaotycznie piszę z góry przepraszam ale chcę tylko wiedzieć czy ostały się uczuciowe kobiety na tym świecie:( bo jak  nie to dla mnie już tu nie ma miejsca:(
Każdy ma coś, ja jestem obecnie z facetem (3,5 roku) nie bogato wyposażonym i jakoś przez myśl mi nie przychodzi i zeby go zostawić, seks to tylko dodatek nie powinien stać się całym życiem. Mimo tego kochamy się często a prócz tego mamy milion innych zainteresowań. Seks jest wazny ale jeżeli facet potrafi używac  swojego narzędzia to każda kobiete zadowoli bez względu na to co ma :) Tak więc dieta - żbyś czuł się pewniej i poszukiwania kobiety bo te czułe też są.
pierwszy raz nigdy nie jest idealny, moj facet skonczyl mniej wiecej po 10sekundach. kazdy musi dostac druga szanse, seks to nie wyscigi, a spontan i milosc. a co do wielkosc... 14cm to nie jest malo. wierz na slowo-mam doswiadczenie z takim rozmiarem od 1,5roku i jestem b zadowolona ;)
Więcej pewności siebie!
po 1. Twoj penis nie jest maly!! Przez Twoja tusze, moze wydawac sie mniejszy, niz jest w rzeczywistosci - ale 14 cm to normalny wymiar, moim zdaniem.

po 2. To prawda, potrzebujesz wiecej pewnosci siebie, ALE nie rob nic na sile - pozostan soba. Pisales ze jestes typem anty alfa i teraz musisz to zmienic. Ja bym nie zmieniala sie na sile - bo na dluzsza mete to nie ma sensu! Chodzi o odnalezienie w sobie tej drugiej twarzy (ktora kazdy ma) i byc pewnym siebie, dostrzec i pokochac swoje dobre cechy. Jednoczesnie doskonalac sie i czerpiac radosc z postepow :) Tego Ci zycze :)

po 3. Wyobraz sobie, ze mam kolege ktory jest niski i gruby. Ma tez malego penisa. Na pewno mniejszego niz ty. Nie mialam okazji widziec jak malego, ale uwierz mi ze on ma bardziej nad czym plakac ;) I wiesz co...dzieki swojej osobowosci, podejsciu do zycia, sukcesom na wszelkich polach - dziewczyny go uwielbiaja! Moja przyjaciolka, ktora wyglada jak modelka wlasnie w nim zakochala sie po uszy... tylko ma duza konkurencje i niekoniecznie wiele uwagi z jego strony.... true story. hmm, wyciagnij wnioski - co jest tak naprawde wazne
Chłopie głowa do góry :) Powiem Ci, że wielkość nie zawsze ma znaczenie. Osobiście dla mnie ważniejsza jest technika gra wstępna i to jaki jets facet. Nawet gdybyś miał 30 cm członka to od mechanicznego sexu włożenia i wyłożenia kobieta raczej nie dojdzie bynajmniej nie znam takich przypadków. Musisz wiedzieć, że wiele kobiet nie dochodzi do pochwowo i to nie zależy już wtey nawet od członka. Przedewszystkim dbaj o siebie nie poddawaj sie wymodeluj sylwetke:) Bądz bardziej pewny siebie bo nic tak nie działa na kobiety jak pewność siebie u mężczyzny. Mam znajomego który potrafi samą rozmowa nakręcic na siebie dziewczyny chociaz ma nadwage i wyglądem daleko odbiega od idealu. Nie martw sie ta dziewczyna bo bedzie nastepna. Nie masz co siedziec w domu i sie zamartwiac bo codziennie tracisz okazje na poznanie kogoś fajnego :)

yume1 napisał(a):

liczy się technika, a nie wielkość. uwierz na słowo. dbaj o siebie, rozwijaj się i baw. proponuję imprezy, dobre towarzystwo, alkohol na rozluźnienie i brak zahamowań. +100 do pewności siebie, a przy okazji podreperujesz umiejętności i nadrobisz stracony czas na kwękaniu.dodam jeszcze od siebie: nie opowiadaj laskom o swoich wadach, bądź pewny siebie. nie ma nic gorszego jak facet- mazgaj, który się zachowuje jakby miał okres, użala się nad sobą, jęczy jaki to on jest beznadziejny, ma małego, jest gruby itp. i ciepłe kluchy też nie przejdą. jesteś mężczyzną nie tylko w płci, więc okaż to w swoim charakterze, albo zgiń marnie w tym okrutnym świecie. taka jest prawda. masz 2 drogi: dobrą i złą. i sam wybierzesz którą pójdziesz - zaszyjesz się w domu czy będziesz pracował nad sobą. jakim prawem chcesz być z wartościową dziewczyną, kiedy sam taki nie jesteś? poza tym tamta dziewczyna nie zostawiła cię ze względu na wielkość przyrodzenia tylko że ją napastowałeś tą informacją, pokazałeś jaki jesteś zakompleksiony i dałeś tym samym do zrozumienia, że jesteś ofiarą życiową. nie można tak. jesteśmy tacy jacy sami siebie kreujemy.


w 100% popieram
Mój obecny partner ma pewnie jeszcze poniżej 14 cm (nigdy nie mierzyłam, tak na oko mówię), grubości też malutko (nawet zdarza się, że prezerwatywy close fit mu spadają), ale jest mi w nim w łóżku świetnie. O niebo lepiej, niż z byłymi 2 partnerami, którzy się mogli pochwalić sprzętem ok. 20 cm, a z nimi zwyczajnie bolało nawet pomimo nawilżenia. Nawet i technika nie ma tu tak wiele do rzeczy, bo teraz zwyczajnie świetnie do siebie pasujemy. Więc poszukaj odpowiedniej zarówno psychicznie, jak i może anatomicznie kobiety.
A 14 cm to nie jest mały rozmiar! Mieści się w normie, tylko coś kobiety za dużo pornosów pewnie się naoglądały.
I mam radę - schudnij ; ). Wtedy tkanka tłuszczowa z okolicy podbrzusza się zredukuje i się rozmiar pewnie powiększy, jeśli jest to dla Ciebie rzeczywiście problemem.
Nie przejmuj się, bo naprawdę nie ma czym:) rozmiar penisa masz taki jaka jest nasza przeciętna krajowa, trzeba się tylko postarać. Poza tym nie oszukujmy się, mało który 'pierwszy raz' jest fajny, partnerzy są zestresowani i zazwyczaj kiepsko to wychodzi, udany seks jest później
Po prostu mialeś do tej pory pecha i nie trafiłeś na ,,tę jedyną". Jeszcze. Rozejrzyj się, najgorsze, co możesz zrobić, to zamknąc się w mieszkaniu.
Ale nie mozna uogulinac wszystkiego jak np Czy moglabys byc z facetem ktory ma malego penisa? tj absurd poniewaz na milosc skladaja sie inne rzeczy nie tylko wielkosc penisa... w sumie chyba kazdy musial przezyc pierwszy raz i nie byl od razu doswiadczony ... przestan sie zadreczac... depresja tu nic  nie pomoze wez sie za siebie :) wroc do diety ... nie daj jej odczuc ze Cie tak bardzo zranila.Zobaczysz ze napewno znajdziesz odpowiednia dziewczyne , ktora Cie szczerze pokocha tylko musisz w to uwierzyc. I zgadadzam sie tu z wypowiedzia NieMaTuWolnosciSlowa ze mezczyzni wymagaja od nas kobiet duzo wiecej .. :) takze uszy do gory :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.