Temat: Prowadzenie imprezy przez konferansjera?

Hej!

Otóż niedługo w mojej szkole odbędzie się taka impreza jak ,,Mam Haka na raka". W tym roku dotyczy to raka jelita grubego. No i jestem konferansjerką. Nigdy w życiu jeszcze nie prowadziłam żadnej imprezy. Na tej będzie sporo ważnych w mieście osób (burmistrz, dyrektorowie, ludzie z fundacji, organizatorzy etc.) i tylko około 100 uczniów. To będzie dosyć sztywna impreza, bo pierw będzie puszczana prezentacja, a potem dopiero jakaś tam część artystyczna. I teraz..

czy możecie mi powiedzieć w jakiej kolejności i mniej więcej co powinnam mówić?

Na pewno na początku coś w stylu ,,Witam państwa bardzo serdecznie" - i teraz: przedstawić głównych gości i organizatorów, czy najpierw wyjaśnić cel imprezy? Jeżeli będę wyjaśniać cel imprezy - wyjaśnić też co to znaczy ,,nowotwór" i na czym polega nowotwór jelita grubego? Jak zaprosić zgromadzonych do obejrzenia przentacji? Przedstawiać po imieniu i nazwisku tych, którzy ją wykonali, czy tylko, że np. uczniowie z klasy 3b?

Na pewno na początku coś w stylu ,,Witam państwa bardzo serdecznie" - i teraz: przedstawić głównych gości i organizatorów, czy najpierw wyjaśnić cel imprezy? Jeżeli będę wyjaśniać cel imprezy - wyjaśnić też co to znaczy ,,nowotwór" i na czym polega nowotwór jelita grubego? Jak zaprosić zgromadzonych do obejrzenia przentacji? Przedstawiać po imieniu i nazwisku tych, którzy ją wykonali, czy tylko, że np. uczniowie z klasy 3b?

Powitać, wyjaśnić cel imprezy i przedstawić, później zaglębic sie w temat (co to jest nowotwór, jak bardzo moze byc niebezpieczny, na czym polega ten konkretny nowotwor), nie wiem jak zaprosic, ale tych, ktorzy wykonali, z imienia i nazwiska!
generalnie nie rozgaduj się, jak to jest sztywniacka impreza to konkrety i bez jakiejś filozofii, Nie jesteś konferansjerką na imprezie rozrywkowej gdzie trzeba zagadywać i rozbawiać i ewentualnie zabijać czas gdy zespoły się zmieniają itp. Po prostu jesteś prowadząca która wprowadza widzów w to co się będzie działo. Myslę, że krótko i rzeczowo ale na luzie i bez kartki spróbuj ale nazwiska gości miej zapisane aby je odczytać bo nie ma nic gorszego od pomyłki nazwiska burmistrza czy proboszcza :-)
Tak więc karteczka na sztywnej eleganckiej podkładce- takiej z gumkami aby Ci kartkę trzymała i jak witasz gości to zupełnie stosownym jest czytać ich nazwiska i funkcje jakie pełnią. Tekst mówiony i opisy dobrze żebyś mówiła swobodnie a nie sztywno czytała z kartki bo to już nie ładnie. No ja przynajmniej tak robię a do tego szkolę przewodników turystycznych i takie sa standardy. to jak z referatem, albo referujesz albo czytasz. Taka subtelna różnica.

szumol napisał(a):

Tak więc karteczka na sztywnej eleganckiej podkładce- takiej z gumkami aby Ci kartkę trzymała i jak witasz gości to zupełnie stosownym jest czytać ich nazwiska i funkcje jakie pełnią. Tekst mówiony i opisy dobrze żebyś mówiła swobodnie a nie sztywno czytała z kartki bo to już nie ładnie.

Dokładnie tak planowałam. Podkładkę w razie czego postaram się mieć, ale mówić zamierzam raczej z pamięci (zresztą, że tekstu wyszło mi łącznie z 10 linijek - wprowadzenie, przedstawienie, wyjaśnienie, zapowiedzenie). Ciekawa jestem bardzo jak mi pójdzie :D

napewno bardzo dobrze! nie martw się, baw się tym i pamiętaj- to fajne bo wszyscy będą na Ciebie patrzeć i słuchać Ciebie- takie twoje 5 minut :-) Ja osobiście uwielbiam i dlatego często oprowadzałam wycieczki i turystów :-0
Na pewno nie rób wykładu co to nowotwór, wystarczy kilka zdań. Ja bym zaczęła od gości a później reszta...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.