Temat: Chcę Go rozpalić do czerwoności ;D pomóżcie

Nie będę owijać o co chodzi...
Swego czasu napisał do mnie koleś, przystojny i w ogóle... coś tam, że chce mnie bliżej poznać itd.. Zaczęliśmy pisać na gg. No i chciał się spotkać.. Czemu nie? Zgodziłam się. Umawialiśmy się dobrych kilka razy i jak przyszedł ten dzień to On się zwyczajnie nie odezwał..
Po ostatnim razie nie wytrzymałam (jakieś 2 mies temu) i mu napisałam żeby sobie ze mnie jaj nie robił itd. To się obraził :D
Od niedzieli znów ze sobą piszemy i znów chce się umówić.. Tylko ja myślę, że znowu nic nie wypali więc nie za bardzo chcę się zgodzić. Tamtym razem narobił mi na siebie "ochoty"... No wiecie.. Czułe słówka, komplementy itp  No i tak szczerze mówiąc chcę mu delikatnie "dopiec".. Nie chamsko :D Ale chcę mu napisać taką wiadomość żeby pomyślał, że mam na Niego ochotę :D i żeby ... (tak jak w temacie) :D
Dziewczyny zrozumcie mnie :D i pomóżcie coś wymyślić.. :P Taką troszkę jakby erotyczną wiadomość :D ale nie do końca :D

Potraktujcie to poważnie :D

biegaczka.poznan napisał(a):

mówisz ze jest barmanem hm....zaraz cos sie wymysli ;d


Jest barmanem i kelnerem ... Kelnerował na weselu u mojej przyjaciółki i stąd mnie zna :D
nie mam pojęcia. Ale ja bym uważała na Twoim miejscu. Przeciez może się okazać że to jakiś czterdziestolatek :P
iinom On jest tylko rok ode mnie starszy :D
przykre . lat koleżanka chyba ma 15 (nie ujmując oczywiscie rozsadnym 15) tyle w temacie

Kantarowa napisał(a):

przykre . lat koleżanka chyba ma 15 (nie ujmując oczywiscie rozsadnym 15) tyle w temacie


21 jak już :D nikt nie karze Ci czytać :P
Czerwcowa gorąca noc, moja obcisła letna sukienka wydaje się być idealna na spotkanie z nim wiec wchodze do baru, widze go z daleka, tylko na niego dziś czekam, jest jak zbawienie dla mego rozpalonego ciała. Opuszczam wzrok troszke niżej, podchodze i widze że już stoi więc chwytam go w dłoń. Wiem że zaraz to nastąpi, pozwoli mi odpłynąć i ugasić pragnienie. Otwieram rozgrzane usta i wypijam tego zimego drinka.

biegaczka.poznan napisał(a):

Czerwcowa gorąca noc, moja obcisła letna sukienka wydaje się być idealna na spotkanie z nim wiec wchodze do baru, widze go z daleka, tylko na niego dziś czekam, jest jak zbawienie dla mego rozpalonego ciała. Opuszczam wzrok troszke niżej, podchodze i widze że już stoi więc chwytam go w dłoń. Wiem że zaraz to nastąpi, pozwoli mi odpłynąć i ugasić pragnienie. Otwieram rozgrzane usta i wypijam tego zimego drinka.


Dooobreee :D dajesz dalej :P

Justynafgerhfgbgt napisał(a):

iinom napisał(a):

nie mam pojęcia. Ale ja bym uważała na Twoim miejscu. Przeciez może się okazać że to jakiś czterdziestolatek :P
Ale ja Go znam z widzenia :P wiem o nim bardzo dużo :P tylko nigdy nie gadaliśmy ze sobą tak "o".. jedynie to tyle co mnie w barze obsłużył :P drink czy coś :D



ahaaaaa :) no to zupełnie inaczej, pewnie strasznie niesmialy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.