21 stycznia 2012, 15:54
Jak uważacie kto powinien zapłacić, jeśli to jest impreza dziewczyny i zaprasza na nią chłopaka? Jak Wy byście się zachowały w takim wypadku? I rozpatrzcie dwie sprawy- po pierwsze, że to jest para i po drugie, że to dwoje znajomych.
- Dołączył: 2011-09-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 465
21 stycznia 2012, 16:08
Chiii napisał(a):
ja zaprosilam swojego chlopaka i sama zaplacilam za wszystko, on tylko przyniosl roze i alkohol :) i tak chyba powinno byc
Dokładnie tak powinno być :)
Nie wyobrazam sobie zeby moj chlopka placił za moja studniowke, na ktora go zapraszam... byloby to nieeleganckie i czułabym sie głupio, baaa wcale bym sie nie zgodzila na to :)
Już widze reakcje moich rodziców jak daja mi pieniadze na studniowke a ja im mowie że Chlopak zaplacil.... chyba niezrecznie dla wszystkich :P
- Dołączył: 2009-04-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2556
21 stycznia 2012, 16:10
little0angel napisał(a):
A co myślicie o dziewczynie, która pozwala chłopakowi zapłacić i za siebie i za nią, mimo że to jej impreza? Wypada tak się zachować?Od razu uprzedzam pytanie: ona nie jest jakaś biedna czy coś...
myślę że nie zna pewnych zasad kultury, sama nigdy bym na to nie pozwoliła, chyba że mój facet byłby miliarderem..
nie, chyba też, ja raczej z tych honorowych jestem, co nie pozwalają na takie rzeczy
21 stycznia 2012, 16:11
ja pamiętam swoją studniówkę to ja płaciłam ale mój mężczyzna oczywiście chciał mi dać za swoją osobę ale ja chyba wtedy powiedziałam że ja zapraszam to ja płacę ale Misiek kupił wtedy wódkę
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
21 stycznia 2012, 16:14
little0angel napisał(a):
A co myślicie o dziewczynie, która pozwala chłopakowi zapłacić i za siebie i za nią, mimo że to jej impreza? Wypada tak się zachować?Od razu uprzedzam pytanie: ona nie jest jakaś biedna czy coś...
Jak dla mnie to wykorzystuje sytuacje...
21 stycznia 2012, 16:20
Ja zapłaciłam za swoją studniówkę, całą sumę, mój chłopak nawet nie usłyszał o tym, że ma pokryć jakieś koszty. Za poprawiny też zapłaciłam.
Nie wyobrazam sobie, ze mógłby płacić za siebie, a co dopiero całość... Czułabym się bardzo źle, bo impreza jest ode mnie, zresztą nawet bym na to nie pozwoliła.
Edytowany przez 7b46edcd0134b726a0cb3803646d77ed 21 stycznia 2012, 16:21
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
21 stycznia 2012, 16:24
ja też płaciłam za swoją studniówkę, nie wyobrażam sobie na taką imprezę ciągnąć kasę od faceta
a co do drugiego pytania to raczej uważam że dziewczyna jest głupia ze pozwala za siebie zapłacić i to za taką imprezę jak studniówka, no może są od tego wyjątki ale głownie posądzam ją o naiwność lub cwaniakowatość
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 597
21 stycznia 2012, 16:27
zawsze powinna zapłacić osoba zapraszająca
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
21 stycznia 2012, 16:29
Osoba zapraszająca. Szczerze mówiąc oczekiwanie od zaproszonej osoby zwrotu kosztów to szczyt prostactwa i sknerostwa.
Odpowiedź na pytanie drugie: Dziewczyna przyjmująca taką ofertę to prostaczka i sknera.
Edytowany przez G.R.u. 21 stycznia 2012, 16:31
21 stycznia 2012, 16:44
I tak i tak płaci osoba, która zaprasza. Głupio by mi było gdyby ktoś mnie zaprosił i jeszcze bym miała płacić. Ja na połowinki szłam z kolegą i tylko i wyłącznie ja płaciłam - za siebie i za niego.
21 stycznia 2012, 16:48
ja jestem za tym, żeby oboje płacili, w końcu ta osoba towarzysząca pójdzie sobie na imprezę, naje się itp itd....