Temat: rozmiar S/XS

uważacie, że to rozmiary dla anorektyczek? bez przesady . moje wymiary to 87-63-92 przy 168cm wzrostu i takie noszę. owszem naleze do szczuplejszych, ale nie jestem oblesnie chuda anorektyczka :D

zainspirowal mnie jeden z tematow na forum ktory zreszta zainspirowala moja wypowiedz;p
Ja noszę S (bluzki), wychudzona nie jestem. Jednak często w S nie wchodzi mi mój biust a większy rozmiar wisi mi w talii i na brzuchu :/

face2face napisał(a):

Ja noszę S (bluzki), wychudzona nie jestem. Jednak
w S nie wchodzi mi mój biust a większy rozmiar wisi mi
talii i na brzuchu :/

czasem tez tak mam, zwlaszcza jak juz znajde idealna piekna sukienke na jakas okazje, chociaz nie mam jakiegos duzego biustu :P wkurzajace.
Bzdura.
Noszę xs/s i jestem szczupła, ale na pewno nie wychudzona.
Ja noszę zwykle xs, mam 155cm i już nawet m-ki są na mnie za duże.

Poza tym to jak ktoś dobre napisał, anorektyczka wcale nie musi być przerażająco chuda, ktoś bardzo chudy nie musi mieć anoreksji, można nosić xs mając normalne, zaokrąglone kształty (będąc niskim). A swoją drogą jestem tu bo miałam problemy z odżywianiem i nie chcę nigdy więcej tego przeżywać dlatego kontroluję co jem, poza tym ćwiczę i lubię to forum (przeczytałam cały wątek i mnie naszło).
dziewczyna w mojej klasie ma 156 cm wzrostu i waży 37 kg. Jest drobniutka, szczupła, wysportowana i nosi rozmiar XXS. Mimo to pochłania straszne ilości jedzenia i słodyczy (nie, nie odchudza się! ) ale to podłoże genetyczne. ;-)
w licznych sklepach z odzieżą rozmiar xs to mój rozmiar a waże prawie 60 kg... nie patrz na metke.

patasola napisał(a):

skoro tyle xs-esek czy "esek" to po cholerę się
\heheh

Pasek wagi
ja nosze a nie wygladam jak ktos wychudzony teraz wiekszosc rozmiarowki sa zawyzane
jest to ostro względne ja mam wymiary 86/64/90 i noszę na górze M bo nie lubię opiętych ciuchów a w spodnie S szczerze mówiąc w ogóle nie właże (spore uda), ale to też zależy na maxa od sklepu bo w Bershce rozmiar 34 czy 36 jest naprawdę mały:P a w H&M bywa że 36 to i za duże jest:P poza tym można w tą S dosłownie się wepchnąć albo nosić z luzem więc te dobieranie ciuchów to nieco bardziej złożona kwestia ;)
Ja sporo ważę.. i ogólnie jestem okrągła ostatnio a w większość esek wchodzę (góra)... dół to najczęściej leginsy (ale też eski ha ha ha)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.